reklama
Klemensa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2023
- Postów
- 4 283
Też typowałam chłopca a będzie jesieniara girlPrzez te moje pytanie o karmienie wg harmonogramu śniło mi się dziecko moje dzisiaj i ku mojemu mocnemu zdziwieniu było dziewczynką, gdzie od początku ja i wszyscy w rodzinie typowaliśmy chłopaka
I tak w tym śnie mówię, o Boże, no co Ty, to Ty dziewczynką jesteś? Chłopakiem miałaś być przecież?
Nie mam preferencji dot. płci no ale zadziwienie moje było tak potężne, że aż się obudziłam prawie 1.5h przed budzikiem.![]()

Lwica1410
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 914
Czasem się trafiają takie dni i noce. Na szczęście niezbyt często.Tak Cię gania pęcherz?
loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 2 141
Też typowałam chłopca a będzie jesieniara girl![]()
Mi jakoś dziewczyna nie pasuje do obrazka. Nie wiem czemu.

loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 2 141
Nie że kręcę zabobony, ale nawet z objawów żywieniowych mi to nie pasuje...
żeby panienka chciała takie menu.
Od tych 10 tygodni to jestem naczelnym konsumentem mięcha. Mięcha, wędlin mocno wędzonych, kiełbas, pasztetów, parówek. Ogórów konserwowych, zaoctowanych.
Piwo bym chciała, jasne (a nie lubię tak ogólnie jasnego piwa). Ostatnio o zgrozo, myślałam nawet o wódce - oczywiście marzenia nie do spełnienia, żeby nie było niejasności żadnych...
Od początku zagryzałam kotlet kotletem jak dziewczyny wymiotowały.
Jak się skuszę na coś słodkiego to mi oczy wychodzą najczęściej. Ale taką borówkę, jabłko mogę zjeść.

Od tych 10 tygodni to jestem naczelnym konsumentem mięcha. Mięcha, wędlin mocno wędzonych, kiełbas, pasztetów, parówek. Ogórów konserwowych, zaoctowanych.
Piwo bym chciała, jasne (a nie lubię tak ogólnie jasnego piwa). Ostatnio o zgrozo, myślałam nawet o wódce - oczywiście marzenia nie do spełnienia, żeby nie było niejasności żadnych...
Od początku zagryzałam kotlet kotletem jak dziewczyny wymiotowały.

Jak się skuszę na coś słodkiego to mi oczy wychodzą najczęściej. Ale taką borówkę, jabłko mogę zjeść.
loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 2 141
Dzisiaj mi się śniły zrazy w sosie i kluski śląskie.
Mówię do męża, kup mięsa na bitki.
Zadał mi ćwieka bo sklerotyk zapomniał jakie miał te mięso kupić i pyta czy mielone, a ja dureń, że tak.
No i kotlety mielone muszę upitrasić bo co innego. Ale zrobię z kluską śląską, sosem pieczeniowym no i buraczkiem.
Mówię do męża, kup mięsa na bitki.
Zadał mi ćwieka bo sklerotyk zapomniał jakie miał te mięso kupić i pyta czy mielone, a ja dureń, że tak.
No i kotlety mielone muszę upitrasić bo co innego. Ale zrobię z kluską śląską, sosem pieczeniowym no i buraczkiem.

Kosinka94
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2021
- Postów
- 5 914
Oo, znam taki przypadek i jednak dziewczynka się urodziła. Naprawdę widząc menu mamy byliśmy bardzo zdziwieni, że nie chłopiecDzisiaj mi się śniły zrazy w sosie i kluski śląskie.
Mówię do męża, kup mięsa na bitki.
Zadał mi ćwieka bo sklerotyk zapomniał jakie miał te mięso kupić i pyta czy mielone, a ja dureń, że tak.
No i kotlety mielone muszę upitrasić bo co innego. Ale zrobię z kluską śląską, sosem pieczeniowym no i buraczkiem.![]()

Zjadłabym, ja wszystko bym zjadła byle jesc...Dzisiaj mi się śniły zrazy w sosie i kluski śląskie.
Mówię do męża, kup mięsa na bitki.
Zadał mi ćwieka bo sklerotyk zapomniał jakie miał te mięso kupić i pyta czy mielone, a ja dureń, że tak.
No i kotlety mielone muszę upitrasić bo co innego. Ale zrobię z kluską śląską, sosem pieczeniowym no i buraczkiem.![]()
Powiedz mi jak Twój nastrój? Masz też spadki nastrojów takie konkret?
Ja dziś nie dosyć że nastrojowo kupa, to słaba do tego stopnia,że syn mi ciśnienie sprawdza..



loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 2 141
Zjadłabym, ja wszystko bym zjadła byle jesc...
Powiedz mi jak Twój nastrój? Masz też spadki nastrojów takie konkret?
Ja dziś nie dosyć że nastrojowo kupa, to słaba do tego stopnia,że syn mi ciśnienie sprawdza..Zobacz załącznik 1715046
Szczerze to miałam takie zjazdy emocjonalne gdzieś od może 5 do tego 8 tygodnia, teraz mi znacznie lepiej. Takie smęty mnie brały, że się zaczęłam zastanawiać czy to nie jakaś depresja prenatalna.
Huśtawki emocjonalne trochę mam, no bo pracuję i ostatnio regularnie się irytuję.

reklama
No to właśnie ja mam ten dziwny czas, u mnie dopiero 5+4 i nie mam ochoty z nikim gadać, uśmiechać się, mało tego...myślę po co mi to byłoSzczerze to miałam takie zjazdy emocjonalne gdzieś od może 5 do tego 8 tygodnia, teraz mi znacznie lepiej. Takie smęty mnie brały, że się zaczęłam zastanawiać czy to nie jakaś depresja prenatalna.
Huśtawki emocjonalne trochę mam, no bo pracuję i ostatnio regularnie się irytuję.Wczoraj mi ciśnienie podnieśli bo 9 rano i wielkie afery, wielkie paniki a ja bardzo tego nie lubię.

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 775
- Odpowiedzi
- 63
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: