Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Nicky95]

Ale Wam fajnie
U nas bez rowerów i pluskadełka ale lody odhaczyliśmy

U nas dzisiaj też chill w ogrodzie i lody zaliczone

 

[Kosinka94]

Najgorsze jest to uczucie takiego myślenia, że w sumie po co ta ciąża, gdzie chwilę wcześniej wyczekiwałam jej bardzo....ja wiem, że to moja głowa teraz, ale niefajne uczucie, a gdzie tam do drugiego trymestru..

Mam nadzieje że za chwilę opuszczą Cię te myśli i będziesz mogła się cieszyć z tej wyczekanej ciąży

 

[Lunaa09]

Mam nadzieje że za chwilę opuszczą Cię te myśli i będziesz mogła się cieszyć z tej wyczekanej ciąży

Czekam na to, ale też już przerabiałam i wiem, że drugi trymestr jest całkiem inny, oby dotrwać

 

[Kaalaa]

To jeszcze z 2 miesiace i bedzie dobrze
U mnie dzisiaj fajnie, chociaz duszno, deszcz wisi w powietrzu, zaliczylismy spacer z wizja ewentualnego biegu z powodu ulewy, a tu nic z tego

 

[Lwica1410]

U nas wypad na plac zabaw, miało być pluskanie w fontannie ale jakoś się zachmurzyło i zaczęło wiać i wróciliśmy na plac zabaw. Lody też były. Po drodze kupiliśmy rowerek biegowy.

Wracamy do domu, akurat transmisja z polendrock festiwal i Hunter. Od 10 lat biorę urlop na przełomie lipca i sierpnia w nadziei, że pojadę. Udało się 3 razy. Może, kiedyś tatuś zostanie z dziećmi a ja się wybiorę.

 

[Klemensa]

Nie że kręcę zabobony, ale nawet z objawów żywieniowych mi to nie pasuje... żeby panienka chciała takie menu.
Od tych 10 tygodni to jestem naczelnym konsumentem mięcha. Mięcha, wędlin mocno wędzonych, kiełbas, pasztetów, parówek. Ogórów konserwowych, zaoctowanych.
Piwo bym chciała, jasne (a nie lubię tak ogólnie jasnego piwa). Ostatnio o zgrozo, myślałam nawet o wódce - oczywiście marzenia nie do spełnienia, żeby nie było niejasności żadnych...
Od początku zagryzałam kotlet kotletem jak dziewczyny wymiotowały.
Jak się skuszę na coś słodkiego to mi oczy wychodzą najczęściej. Ale taką borówkę, jabłko mogę zjeść.

U mnie były zachcianki na kwaśne (nie lubię) i musiały być kwaśne żelki i dwa kiwi dziennie. Albo ostre (też niezbyt przepadam) nagle się uparłam na mięso (nie jestem jakaś wielką fanką) i się popłakałam z radości nad kotletem schabowym

 

[Lwica1410]

U mnie żadnych fanaberii jedzeniowych

 

[Klemensa]

Najgorsze jest to uczucie takiego myślenia, że w sumie po co ta ciąża, gdzie chwilę wcześniej wyczekiwałam jej bardzo....ja wiem, że to moja głowa teraz, ale niefajne uczucie, a gdzie tam do drugiego trymestru..

Szybko zleci, dopiero co ja takie myśli mialam

 

[Klemensa]

To jeszcze z 2 miesiace i bedzie dobrze
U mnie dzisiaj fajnie, chociaz duszno, deszcz wisi w powietrzu, zaliczylismy spacer z wizja ewentualnego biegu z powodu ulewy, a tu nic z tego

Jezu ja za dwa miesiące już będę rozpakowana albo w oczekiwaniu na rozpakowanie

 

[Klemensa]

U mnie żadnych fanaberii jedzeniowych

U mnie strasznie mdłości więc wchodził sok pomarańczowy albo chleb z serem i pomidorem albo kebab i kotlet jak nagle się zachciało bo kiwi i żelki to takie byle co to nie liczę