Aleczku i Anusieńko dużo zdrówka, siły, pogody ducha i wielkiej pociechy z dzieciaczków!:-)
Esch trzymam kciuki za badanka, i tak jak Alek pisze, poczekaj z interpretacją na doktora (chociaż wiem, ze to trudne), on już poradzi
Aluś super, na Gwiazdkę prawie usg Franka:-), to i dla nas prezent będzie, pooglądamy sobie

jak wyślesz oczywiście:-) Pozdrowienia bardzo ciepłe dla Antilki i Ani, oj, biedne, ze tyle w szpitalu muszą być. Ale mam nadzieję, że już niedługo będą się ciszyć sobą w domku.
Onna przepraszam, że dopiero teraz, o spacerku to już raczej po Świętach popiszemy, dobrze? Ale wtedy bardzo chętnie!

Trzymam kciuki za Wasze badania i szybkie pozytywne efekty!
U nas raczkowanie i wspinanie się na kolankach, więc ciągłe bieganie za Ewcią, a noce w kratkę, niektóre okropne, inne niezłe. Mąż codziennie się rehabilituje i są niezłe efekty, prawdopodobnie na początku stycznia wróci do pracy.
Serdeczne pozdrowionka dla 30steczek Wszystkich!