kok.o
Fanka BB :)
witam wieczornie :-)
no, chata błyszczy, łącznie z podłogami, pranie zrobione... okien nie myłam
mężuś nakarmiony 
tak sobie spokojnie w ślimaczym tempie to wszystko robiłam;-):-)
Ani@k no niestety, nie mam domu :-( :-( wiec ogarnełam wszystko szybko :-) ;-)
a choroba morska jakos szybciutko mineła :-)
castagnusa polecił mi jeden konował, u którego przypadkiem wylądowałam. powiedziałam,ze cykle mi sie rozregulowały, nie zapytał nawet jak długie są, tylko od razu przepisał (znaczy to bez recepty jest). No ale na długość cykli nie wpłynął mi chyba wcale, za to na PMS działa rewelacyjnie! :-)
Przedtem 3-4 dni przed @ nie mogłam sama ze sobą wytrzymać, a z cast. - (.)(.) nie bolały, nie było permanentnego wkur...a i płaczliwości.
A ostatni cykl ciążowy to akurat bez castagnusa był, bo przerwe zrobiłam ;-)
Ogólnie castagnus polecany jest, jak ma się leciutko podwyższoną prolaktyne.
A spinning w ciąży jak najbardziej można, tylko nie na 100%. Ja chyba w piatek pojde, na pół gwizdka sobie pojade.
witam nowe koleżanki Aleksis i Caterina :-)
no, chata błyszczy, łącznie z podłogami, pranie zrobione... okien nie myłam


tak sobie spokojnie w ślimaczym tempie to wszystko robiłam;-):-)
Ani@k no niestety, nie mam domu :-( :-( wiec ogarnełam wszystko szybko :-) ;-)
a choroba morska jakos szybciutko mineła :-)
Zastanawiam się czy nie zaserwować sobie tego castangusa. Mam go już chyba z 3 miesiace...powstarzymywałam się, bo bałam się, że mi popieprzy z cyklami, ale teraz widzę, że same się pochrzaniły, zawsze miałam po 30-32, a teraz najmniej 35, więc powinnien pomóc na wyregulowanie tego cholerstwa. Nie pamiętam dobrze...coś mi się kojarzy, że kok.o go brała w zeszłym cyklu. Dobrze pamiętam??? jak tak...to napisz mi Kochana po co Ty go brałaś? tzn. na jakie dolegliwości??? no i jak to Ty...to u Ciebie zadziałał świetnie, bo ciąża jest!!!!Jak pójdę do mojego gina to wezmę ten lek ze sobą, może mi coś doradzi...No i Clo też zacznę brać w 3 dc..potem monitoring...noi tak w kółko
kok.o a co teraz z treningami??? sfolgujesz trochę, nie???? w ciąży ruch jest wskazany...ale chyba nie taki jak spinning???? zamierzasz przerzucić się na coś innego??? ehhh jak Ci zazdroszczę tej porannej "choroby morskiej"ale wiesz...tak bardzo pozytywnie
![]()
castagnusa polecił mi jeden konował, u którego przypadkiem wylądowałam. powiedziałam,ze cykle mi sie rozregulowały, nie zapytał nawet jak długie są, tylko od razu przepisał (znaczy to bez recepty jest). No ale na długość cykli nie wpłynął mi chyba wcale, za to na PMS działa rewelacyjnie! :-)

A ostatni cykl ciążowy to akurat bez castagnusa był, bo przerwe zrobiłam ;-)
Ogólnie castagnus polecany jest, jak ma się leciutko podwyższoną prolaktyne.
A spinning w ciąży jak najbardziej można, tylko nie na 100%. Ja chyba w piatek pojde, na pół gwizdka sobie pojade.
witam nowe koleżanki Aleksis i Caterina :-)
Ostatnia edycja: