reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

aaronka nie kupowałam i nawet zielonego pojęcia nie mam,jakie są rozmiary;-):-)

a winku i innym alko tez mowie nie. nawet nie wiem,czy przełknęłabym, bo na poczatku całkiem mnie odrzuciło od mojego ulubionego pifka;-)
 
reklama
aaronka - :-)
Z ubrankami to nie wiadomo do końca jaki dzidziol będzie, U nas narazie nie widać żeby był przerośnięty, Julka w terminie miała 3000g i 51 cm (więc raczej drobna) to teraz mam około 6 kompletów na 56 cm, resztę na 62cm i już kupuję jak coś mi się spodoba też większe ;-) Generalnie powinno być z 7-10 kompletów, żeby nie prać codziennie bo potrafią przesikać pampersa elegancko:-D Lepiej większe niż mniejsze rękawek można troszkę podwinąć a nogawki za długie 'przymocować' skarpetkami ;-)
Julka to 'utopiła' się w rozmiarze 56...
 
Boszee, u nas to normalnie pieklo....

Katiuszka czyli trzymamy kciuki za jutro! Ja tak sobie mysle, ze najgorzej bedzie przejsc to jutrzejsze badanie, pozniej juz czekanie, owszem nerwowe, ale chyba nie az tak! Uszy do gory!!

Pamietam jak mialam robione biopsje tego guzka tarczycy, to najbardziej balam sie tego wkluwania (choc wiem ze to nie to samo), a potem wynikami sie w ogole nie przejmowalam, az do dzis, bo mam wizyte u endo i kurcze zaczynam sie stresowac, ze wyniki zle, ze guz zlosliwy, ze cholera wie, co tam siedzi:baffled:i juz sram po gaciach:baffled:

Muma ratunku , co to jest komplet? bodziak?
 
Gatto - dla mnie komplet dla małego jesiennego glutka to albo: koszulka+ kaftanik + śpioszki albo: bodziak + pajacyk :tak:
Dopóki pępek nie odpadnie to raczej pierwszy zestaw:-)
 
Idę Dziewczynki trochę ogarnąć chatę ;-)

Czy my znów nie przesadzamy z tematami bobociążowymi ?? Z jednej strony myślę, że nie bo w końcu staraczki zaraz dołączą i będą miec jak znalazł a z drugiej może trochę.. Ale proszę pisać jakby coś, że jest coś nie teges bo niejeden wątek się rozpadł przez to a my przecież nie chcemy tego:tak:
katiuszka - BĘDZIE WSZYSTKO DOBRZE:tak::tak::tak: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Zajrzę jeszcze później , papa
:happy2:
 
aaronka mnie o takie rzeczy nie pytaj lepiej, bo wiadomo, że ja zaschizowana jestem w temacie ciuszkowym:-D Ja mam po kilka rzeczy w różnych rozmiarach, tak między 50 a 60. Które będą dobre??? to się dopiero okaże:tak: Jak je kupowałam, to nie wiedziałam, że są jakies rozmiary na takie niemowlaczki i stąd takie się uzbierały.
Ja niedawno pytałam mamę co to są kaftaniki, body- wiedziałam, pajacyki raczej też...ale kaftaniki i półśpiochy to niebardzo. Ale się ze mnie śmiała:-D A tu w Anglii nie mają w ogóle kaftaników:szok: naprawdę!!! są tylko body z krótkim rekawikiem, albo z długim, ewentualnie koszulki wkładane przez głowę. Chyba powiem mamie, żeby mi kilka kaftaników z Polski przysłała...
Wiecie...sama sie zastanawiałam, czy nasze staraczki nie są na nas wkurzone, ze my o wózkach, pieluchach, ciuszkach gadamy...:sorry2: jakby coś, to proszę śmiało pisać!!! a gdyby któraś miała jakies pytanie odnośnie dzieciowych zakupów itp., to zawsze możemy na schizkółku pogadać...no tak, ale nie ma tam jeszcze aaronki...:baffled: Ja też nie mam zamiaru przenosić się na lutówki...tu się zżyłam i nie chciałabym się nigdzie przenosić...ale jak staraczki nie chciałyby nas tutaj, to trzeba będzie coś pomyśleć...ale myślę, że nas nie wywalicie stąd;-)
Idę i ja chałupkę ogarnąc, bo od jutra leżenie plackiem:baffled:
 
reklama
dziewczyny..
widzę ze jakieś wątpliwości się zaczęły wkradać do tego wątku..
pamiętacie wpis Kasi.natki???
dobry wieczór :-)
Ani@k dziękuję za pamięć :* w moim brzuchu dzieją się rewolucje, dokładnie tak jak w opisie suwaczka ciążowego ale nawet mi nie w głowie narzekać na to bo po 1. to super uczucie a po 2. wolę tak niż miałaby być spokojna a ja się będę martwić czy wszystko ok ;-) co do dźwigania to choć brzuszek już całkiem okazały to myślę że jeszcze wiele przede mną a pomijając jego rozmiar to dopiero lekko przekroczyłam wagę sprzed ciąży :baffled:

czytam was codziennie i mocno kibicuję, trzymam kciuki i ślę fluidki a że jakoś nie piszę...jakaś taka strasznie wrażliwa jestem od jakiegoś czasu (o mojej płaczliwości nawet nie wspominam) i taka czuję się niepotrzebna więc kibicuję w ukryciu :tak:
buziaki

trochę się tego wpisu naszukałam.. ale.. nie o tym..
mozecie pisać o wszystkim co związane z ciuszkami, wózkami, łóżeczkami i innymi rzeczami potrzebnymi dla małych szkrabów.. wątek dzięki temu żyje:tak: ja już wcześniej napisałam o tym, że mam przeróżne sprawy na głowie i odskocznia od bb jest mi czasami potrzebna.. nie powiem że teraz inaczej czyta się o 'wyczynach' staraczek.. temat przewodni "starań" samych w sobie zanikł.. ale związane to jest z tym, że większość jest w ciąży.. gdybym ja była w stanie błogosławionym też pewnie ciekawiły by mnie sprawy związane z wyprawką i zakupem odpowiednich mebli i wózka.. nie przeczę.. ale.. nie chcę aby mnie źle zrozumiano..:sorry2: nie znam się na powyższych sprawach więc się nie udzielam.. powiem szczerze że nie w głowie mi teraz wyszukiwanie najlepszych rozwiązań potrzebnych dla nowo narodzonego dziecka..:zawstydzona/y:


dużo czasu zajęło mi pogodzenie się z moją stratą.. teraz próbuję pogodzić się z tym, że mi nie wychodzi.. takie życie.. i same rozumiecie.. biadolenie o moich problemach jest chyba bez sensu:sorry2: i nie na miejscu..

podczytuję i robię notatki..


w ukryciu..

p.s. nie wybierajcie się na inne wątki, strony.. bo to o czym piszecie naszej starającej się gromadce kiedyś (mam nadzieję) się przyda:tak:

buziaki
 
Do góry