cześć Dziewczynki,
z Młodą wsio ok, waga 2600, dalej bryka aż miło, odwrócona już ładnie do porodu, ale to na tyle, bo u mnie wszystko długie, zwarte nic nie zapowiada żeby to już, a i termin przesunęła mi lekarka na 23.11, no i trochę jestem rozczarowana, bo myślałam, że w przyszłym tyg. to już coś ruszy
Ania, Kok.o i która tam jeszcze na chandrze zasuwa - halooooo! koniec smutów! święta za chwilę

Kasia - cudna jest Misia. i gdyby nie to, że Cud już zajęty to bym mu w konkury zasuwac kazała
aaa, i chwalę się - na plusie 2 kg od początku ciąży

biorąc pod uwagę wagę Młodej, wody, etc. to chyba mi się schudło, haha