reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

czesc dziewczyny:-)
Gatto &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i daj znac jak tylko bedziesz mogła.
zuzka, Aleksis.. bardzo mi przykro ze sie nie powiodło:-(, smutno tez ze takie nastroje Was dopadły... zrozumiałe to..:-:)-( nie wiem jak Was pocieszyc ale ciagle mysle cieplutko o Was i naprawde mam nadzieje,ze bedziecie niedługo swoje II ogladały:tak: przytulam moooocno i całuje :**
caterina... jutro na bete MARSZ!! albo i dzisiaj! a eM.. niech sie przyzwyczaja:-)
Ani@k kurcze... jak endo masz fajną to idz z nią pogadac:tak:. Dobrze ktoras z dziewczyn napisała, ze gin-facet to jednak czasem niekumaty jest jesli chodzi o uczucia. No i jak ma gorszy dzien to moze zachowac sie jak słon w skladzie porcelany:angry:. A co do prl..jesli wiesz na pewno, ze masz wysoki poziom to ja brałabym tego bromka na Twoim miejscu.
Zreszta endo to chyba powie, czy to wysoki poziom czy nie. Pogadaj z nia, mam nadzieje ze pomoze:tak:.

dziewczyny pozdrawiam i przesyłam moooooc słoneczka na poprawe humorów :**(choc u mnie pochmurno i wietrznie)
noski do góry
 
reklama
Gatto &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&




odpocznę od wszystkiego dookoła ,ale z drugiej strony w domu mam swój kąt i zawsze jak mi źle to się wiem gdzie ułożyć z książką
;-):-(sama nie wiem......

co nie wiesz ? ja nie zmieniłam adresu ;-) nawet mam dla ciebie klucz zapasowy jak będę jechała do pracy :tak:

ściskam dziewczynki :-)cieplutko i miłego dnia życzę
 
Ostatnia edycja:
umówiłam się z endo na za tydzień.. poszłabym dziś ale nie mam żadnych wyników..no i nie wiem czy prl robić teraz.. bo wcześniej robiłam chyba w 4 dc..:zawstydzona/y:

czy któraś może mnie kopnąć z roozmachem???? bo się zaczynam gubić w tym świecie..:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: a buuuuuuuuuuuuuuuuu
 
Czesc Babeczki...
Caterina zrob test.Lukalam na Twoje wykresy, najdluzszy cykl mial chyba 28 dni? Zycze Ci aby byly II bo musisz uratowac nasz watek i poprzez Twoj Cud przywrocic mi i Zuzce wiare!!! Niech tak bedzie

Ja jestem w czarnej dooopie, tak glebokiej, ze dawno juz nie bylam w takiej, nawet jak po raz drugi oblalam egzamin,czy dostalam odmowe w sprawie pracy

Konfrontuje sie z ch....owa rzeczywistoscia, ze z moim problemem jestem sama tak naprawde.A dzieki temu, ze mam Was i troche inteligencji, dowiaduje sie o badaniach, ktore pomagaja zdiagnozowac nieplodnosc. Potem egzekwuje swoje prawa u lekarza, ktory mi sam badania kariotypu nie zaproponowal. Nie wspominajac o badanich immunologocznych.
Zamierzam sama sie dowiedziec, czy mi sie naleza za darmo z kasy chorych.
I bede do usranej smierci egzekwowac moje prawa jako pacjenta,place miesiecznie spore skladki- bo nieplodnosc jest choroba, a nie fochami starzejacej sie baby, ktorej z nadmiaru dobrobytu (sic!) pomieszalo sie w glowie

Ani@k, Zuza, Kasica do boju!!! Trujmy tym lekarzom dupe, bo oni od tego sa jak dupa od wiadomo czego:-D

Muma jak Ty i Twoj Synus sie czujecie?Daj znac

Tymczasem czekamy na relacje Gatto.Jeszcze raz kciuki za Was
 
no muszę powiedziec Aleksis że po przeczytaniu Twojego posta trochę mi morale podrosło.. gorzej z inteligencją.. bo od skubańca wczoraj wyszłam tylko z recepta na bromka.. mogłam zapytać o to jakie badania mogłabym zrobić .. (o czym wiem od magika) a o czym on wcale nie wspomniał!!!! :angry: rzeczywiście taka doopa wołowa..
tylko dlaczego mądra jestem po fakcie???? :cool:
 
zuzanka i Aleksis wiem że słowa nic dadzą i nie będę was na siłę próbować podnieść na duchu bo czasem i doła trzeba zaliczyć ale... muszę wam napisać że moja koleżanka którą znam również z bb właśnie wczoraj ujrzała dwie tłuste krechy na teście po ponad 2,5 roku starań i kilku IUI :tak: na dodatek w naturalnym cyklu! więc nie znacie dnia ani godziny które wasze dzieciaczki sobie wybrały :*
 
witajcie......nastrój ****o.....mam,jak ta po*******o...pogoda,jak te czarne chmury,itd.....ajć,dzis mnie zalało......:-(wiecie,nie nastawiałam się na ciążę,bo lekarz powiedział,ze szanse póki co mamy małe,itd...ale nadzieje miałam przecież ,ze sie uda....w 29 dc miałam temp.36,9...to już wogóle byłam zadowolona...a jednak nie...nie udało sie.....:-(
 
cześć Dziewczyny!!!
kurdę...co się dzieje??? mam nadzieję, że to tylko jesienne nastroje...niedługo spadnie piękny, biały śnieg i wszystko wyda się ładniejsze...Kochane, proszę!!! nie załamujcie się...tak jak kasia.natka...nie będę Was na siłę podnosić na duchu i pocieszać...mam tylko nadzieję, że niedługo samo jakoś się wszystko poukłada i w końcu i dla Was zaświeci słoneczko:tak:
ani@k ja nie pamiętam dobrze ile miały moje pęcherzyki, bo i mój monitoring był taki sobie...powinno się conajmniej 2 razy zrobić usg, a mój ginek za Boga nie dał się tknąć, zeby to zrobić, bo się martwił o moje finanse..;-) tak więc miała raz robione usg w dwóch cyklach. No i w pierwszym,pamiętam tylko tyle, że pęcherzyk był, ale za mały na ten dzień cyklu i lekarz wtedy powiedział, że owszem..możemy się w tym cyklu starać, ale małe szanse na owu. Do tego było za małe endometrium. No i wtedy się nie udało, a owu rzeczywiście nie było, cykl długaśny...A w następnym już pęcherzyk był w dobrym rozmiarze, endo tez...no i staraliśmy się, choć nie sprawdził mi czy pęcherzyk pękł. Ale pewnie pękł, bo jest Juluś:-) Na cykle bezowulacyjne mnie zapisał Clo...i w drugim już było ok. Kochana, ja na Twoim miejscu, brałabym tego bromka...aha pod warunkiem, że masz zrobione badania na prolaktynę i jest ona wysoka. Nie rozumiem, dlaczego jeden lekarz każe brać, a dla drugiego wcale nie jest potrzebny? jak oni sami nie wiedzą, to skąd my to mamy wiedzieć??? Idź tez do tej swojej babeczki od tarczycy, niech Ci wypisze co byś mogła jeszcze sprawdzić i dokładnie w których dniach. Powoli posprawdzaj co się da i wtedy można będzie założyć jakiś plan działania...A wakacje w międzyczasie możesz sobie strzelić, a jak!!! u mnie się sprawdziło, mam nadzieję, że i u Ciebie zadziała:tak:
zuzanka z kolei będąc na Twoim miejscu to bym pojechała do tej cioci. Dom domem...ale jestes tam na codzień, a do odpoczynku, oderwania się od codzienności i po prostu do zresetowania się, trzeba zmienić otoczenie, tak mówią specjaliści:tak: nie ja...to chyba coś w tym jest....a w razie jakby Ci się zachciało już domku, to wsiadasz w jakiś pojazd, myk i już jesteś z eMkiem...no nic innego nie wymyślę, żeby Ci pomóc...trzymaj się dzielnie!!!
Gatto czekamy na dobre wieści!!!! ogromne kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Muma jak tam u Was? jesteście już w domku? jak Oluś się sprawuje??? wisi non stop na cycu;-)? no i ogólnie napisz jak się odnajdujecie wszyscy w nowej codzinności??? buziaki dla Was!!!!
aleksis jak uważasz, że powinni zrobić Ci dodatkowe badania, to ciśnij ich ile wlezie!!! po to płacisz składki, żeby teraz Cię badali i leczyli. A powiedz...choć może jeszcze nie myślałaś o tym...podchodzisz do kolejnej IUI? pisałaś, że trzeba mieć 4 próby, żeby próbować z In Vitro...to myślę, że pewnie spróbujesz jeszcze...a kiedy by to było? ehhh czemu to takie trudne i niesprawiedliwe....tutaj dziewczyny są stanie poruszyć niebo i ziemię, żeby mieć to dzieciątko, a w telewizji non stop się słyszy co to wyrodne matki robią ze swoimi. Kilka dni temu znowu było mówione o jakiejś wiejskiej babie, co urodziło badajże 10 dzieci, a tylko dwoje żyje...szok!!!!! gdzie tu sprawiedliwość!!!!!!?????:wściekła/y::no:
kasica Ciebie też tulę serdecznie...u Ciebie to chociaż tyle wiadomo, że Adaś ma te cholerne bakterie, to jest przyczyna...choć to na pewno marne pocieszenie...ehhh
caterina w Tobie cała nadzieja!!! weź się kurka przywiąż do kaloryfera, zabarykaduj się w domu, nikogo nie wpuszczaj...może @ Cię ominie!!!!! OBY!!!!!!!!!!! Trzymam kciuki!!! aż mi ręce sinieją;-)
kok.o jak tam u Ciebie? czujesz ciężar Ewuni? dajesz radę wysiedzieć przy biurku? bo ja czuję, że Julek już swoje waży, nigdy mnie wcześniej plecy nie bolały, a teraz codziennie...a na dodatek coś w biodrze mi się poprzestawiało, jak chodzę, siedzę to ok, ale jak się położę na plecach, to nie mogę się podnieść, tak jakbym miała jakąs blokadę w lewym biodrze...kurde..mam nadzieję, że to nie rwa kulszowa...słyszałam, ze kobitki w ciąży czasem mają to cholerstwo...no ale póki jakoś łażę, to chyba jest w miarę ok...
alex trzymsz się jeszcze jakoś??? już niedługo!!!! dasz radę Maleńka:tak:
Idę coś zjeść, choć pewnie smaku za wiele nie poczuję, bo kolejna dolegliwość ciążowa...zgaga!!!!:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie Dziewczynki Kochane !!

Jesteśmy w domu od poniedziałku po południu :-) Wszyscy w komplecie :tak:
Muszę się trochę ogarnąć ale ogólnie jest dobrze, ja już zupełnie dobrze się czuję. Oluś coraz dłużej śpi , ładnie je , ogólnie słodziak z niego - jak śpi w dzień to już nie mogę się doczekać aż się obudzi (zamiast odpoczywać) :-)
W przyszłym tygodniu mamy już badania na tokso, ale patrząc na niego raczej nie boję się wyników..

Jutro mam nadzieję nadrobić to co pisałyście od niedzieli, narazie gorąco Was pozdrawiamy, bez fluidków ale z całą górą pozytywnych buziaków od małego słodziaka ;-)

Gatto - &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Ostatnia edycja:
Do góry