ja tylko na chwileczkę bo sie zbieram do pracy. Będę musiała pójść trochę wcześniej żeby się zorientować co i jak. Po takiej długiej przerwie nie jestem na bieżąco więc trzeba trochę rozeznania.
Mam do Was pytanko ale to na zamkniętym wrzucę. Przepraszam,że tylko tyle, ale miałam jeszcze wizytę teściow i dopiero teraz jestem wolna. NAwet nie zdążyłam sie zdrzzemnąć przed nocką...
A co do zwolnienia, nie można tego w nieskończoność przedlużać, musze sie zebrać i już. Mogę już pracować, a że w pracy kadrowo sytuacja cieżka to nie zostawie koleżanek w takiej sytuacji.
Mam do Was pytanko ale to na zamkniętym wrzucę. Przepraszam,że tylko tyle, ale miałam jeszcze wizytę teściow i dopiero teraz jestem wolna. NAwet nie zdążyłam sie zdrzzemnąć przed nocką...
A co do zwolnienia, nie można tego w nieskończoność przedlużać, musze sie zebrać i już. Mogę już pracować, a że w pracy kadrowo sytuacja cieżka to nie zostawie koleżanek w takiej sytuacji.