1 DZIECKO PO 30-STCE

[Kaja_10]

Witaj agbar tutaj ;-) Widzę, że miałaś przejścia poważne, cieszę się, tym bardziej, że jesteś w upragnionej ciązy.
Mnie na badania gentyczne lekarz nie kierował, może dlatego, że badanie usg w 13 tygodniu wyszło bardzo dobrze.
pawimi - gratulacje! Szczególnie decyzji o rodzeniu poza domem, wiem,że to najlepsze dla naszych maleństw, spokój przede wszystkim.
Mnie na taką odwagę nie stać, ale popieram całym sercem :-)

 

[IzaBK]

Myślę, że warto wczesniej przypomniej lekarzowi o skierowaniu o ile sam tego nie zaproponuje, w moim wojewodztwie sa tylko 2 poradnie genetyczne i na badania trzeba sie rejestrowac z 3 tygodniowym wyprzedzeniem a 1 badanie wykonuje sie między 11 a 13 tygodniem.

No tak, ja nic nie wiedzialam, a mam 37 lat i jestem już daleko za 13 tc.
czy wiesz może, jakie są badania później, i czy w ogóle jest sens zawracać sobie tym głowę w tak późnej ciąży jak moja?

 

[don_pedro]

Witaj agbar tutaj ;-) Widzę, że miałaś przejścia poważne, cieszę się, tym bardziej, że jesteś w upragnionej ciązy.
Mnie na badania gentyczne lekarz nie kierował, może dlatego, że badanie usg w 13 tygodniu wyszło bardzo dobrze.
pawimi - gratulacje! Szczególnie decyzji o rodzeniu poza domem, wiem,że to najlepsze dla naszych maleństw, spokój przede wszystkim.
Mnie na taką odwagę nie stać, ale popieram całym sercem :-)

Ja sama zdecydowalam sie na amniopunkcje pomimo,ze USG genetyczne wyszlo pieknie,ale mam pewne obciazenia rodzinne i wolalam sie na tyle na ile mozna upewnic,ze z synkiem wszystko w porzadku....

 

[Suri_30]

Lolitko, no jestem pelna podziwu dla Twojej walecznosci. Gdyby nie Twoj charakter to pewnie musialabys jeszcze dlugo poczekac. A myslalam ze tak sie dzieje tylko w Polsce...
Dagamit, z tym bolem owulacyjnym to jest tak, ze moze wystapic przed albo i po owu (tak gdzies czytalam). Wiec jak widzisz nie ma reguly. Mimo wszystko nie zamierzam Cie nakrecac i nastawiac ze na pewno bedzie dobrze, bo to tez dobre nie jest. Co ma byc to bedzie!!

 

[dagamit]

Suri jak widzę, minęłaś już ten najbardziej niebezpieczny I trymestr! Teraz pozostaje Ci się upajać radością z odmiennego stanu. Sama słodycz!
Jak ja Ci zazdroszczę!!

Ostatnio byliśmy na urodzinach mojej przyjaciółki która rodzi w połowie października. Ma ogromny brzuch a ja nie mogłam na niego patrzeć! Tak bardzo jej zazdrościłam... :-(
Ech, że też przyszło mi z tym walczyć w samym srodku babyboomu! Gdzie nie spojrzę, tam brzuchy! Żeby nie oszaleć staram się wypędzać z głowy myśl o dziecku. Jak tylko mi się troszkę uda, znów wpadam na jakąś kobietę w ciąży...i dupa!

 

[Suri_30]

Wiesz, Dagamit, jak bylam na etapie staran to rzeczywiscie widzialam dookola same brzuchy. Az nie moglam uwierzyc, ze tyle kobiet jest w ciazy na raz. A teraz jak juz i ja jestem jedna z nich to brzuchy gdzies sie pochowaly.
Naprawde wiem jak przykro jest kiedy nie mozna zajsc w ciaze, podczas gdy innym to przychodzi z latwoscia. Niestety takie jest zycie, ze niektorzy musza dluzej poczekac na to co inni maja od razu.
A jak kotek? Sprawiliscie sobie z eMkiem?

 

[alisa79]

Hej, hej, jestem na BB ) I to juz nie przelotem Goście pojechali, odparowałam i wracam do rzeczywistości.
Trochę popisałyście, ale nie za wiele....
Widzę (Dagamit, Lolitka), że wichry niespokojne też były, ale mam nadzieję, że już po nich?

Suri, ciesz się, kochana, swoim pięknym stanem! - Przecież nie wszystkie mają od razu wielkie brzuchy, a i są szczęśliwcy bez przykrych objawów ze wzorowo rozwijającą się ciążą!

Ja aktualnie jestem przed badaniami kontrolnymi (wymazy). Planowałam iść dziś je zrobić, bo 4 dni opóźniała się @ i chciałam to wykorzystać, ale w nocy obudził mnie "charakterystyczny"skurcz brzucha, no i jest @. Więc na parę dni muszę się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Mój M. pójdzie zrobić badania po mnie. No i zobaczymy... Oby to już był koniec tego wykańczającego psychicznie zawieszenia w próżni... Mam już naprawdę dosyć rozlewania Domestosa w WC każdorazowo po wizycie....

 

[dagamit]

A jak kotek? Sprawiliscie sobie z eMkiem?

Niestety, negocjacje trwaja nadal. Mąż jest przeciwny, nie lubi sierści i drapania mebli
Nie wiem, czy uda mi się go przekonać.
Teraz zaczęłam na nowo żyć pracą. 1 wrzesnia, nowy plan lekcji, nowa klasa - kolejne wychowawstwo. Mam co robić i dobrze, bo to zabiera mi czas na myślenie....
Dobrze, że wszystkie z brzuchami w szkole poszły już na L4 i nie katują mnie swoim widokiem. Jakoś łatwiej będzie...do czasu aż zaczną się zjawiać z maluchami w nosidełkach

 

[lolitka200]

Hej kobity

Melduje sie tylko i mowie ze wsie u mnie badania dobre i moge przystepowac do zabiegu. W przyszla srode ostatni najwazniejszy sprawdzian - czy moj ma plywaki i jesli ma od soboty zaczynam stymulacje.... To juz tak niedlugo (no o ile sa plywaki)

Suri - jak sie czujesz kochana ?
Alisa - trzymam kciuki za pozytywne wyniki i wyzbycie sie diabelstwa
Dagamit - trzymaj sie cieplutko i mysl o szkole a nie dzidzi.

 

[mama mikolaja]

drogie przyszle mamuski trzymam za was wszystkie kciuki i zycze z calego seraca tego wielkiego brzuszka !!
ja po 12 latach leczenia mam syna ktory juz ma 2 latka za kilka dni i chce miec drugie dziecko szybko bo latka leca wiec do roboty...

cierpliwosc naprawde poplaca i wiara bo ja mojego Mikolaja wymodlilam a lekarze tylko brali ogromne pieniadze !!!