reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Drogie dziewczeta,
Ciesze sie ze juz wrocilyscie bo przez jakis czas tu bylo pusto.
Alisa czekamy na wyniki badan. Daj znac co i jak.
Dagamit niestety siersc i drapanie mebli to minus co prawda pazurki mozna przycinac gorzej z sierscia bo przeciez nie ogolisz kota;-). Ale wierz mi ze plusow jest zdecydowanie wiecej.
Lolitko nawet nie wiesz jak sie ciesze ze juz za kilka dni zaczynasz stymulacje. Czy to znaczy ze juz w tym cyklu mozemy wyczekiwac fasolki?
Mamo Mikolaja napisz cos wiecej o sobie. Czy bedziesz tu zagladac i starac sie razem z nami o kolejnego dzidziusia?
 
reklama
Kochana

Az tak szybko to nie jest:)
W nastepny piatek zaczynam stymulacje, ktora bedzie z grubsza 21 dni. Pozniej mam punkcje i transfer i 2 tygodnie po nich mam fasolke:)


Mysle ze okolo 25 pazdziernika juz bede po tescie i sie okaze


Oczywiscie to wsio pod warunkiem, ze test mojego wyjdzie ok - ze sa plywaki
 
Dzięki Wam za zaciśnięte kciuki - mam nadzieję, że pomogą!
Lolitko, to ja trzymam kciuki za dzielnych pływaków :) Oby dla nas wszystkich to czekanie wreszcie się szczęśliwie zakończyło!
Witamy Mamę Mikołaja i nową staraczkę :)
 
Witajcie
bardzo bym chciala wam opowiedziec moja historie ale jest baaardzo dlugo i najlepiej by bylo przy kawie wiec zapraszam do holandi to pogadamy.
Postaram sie w skrocie opisac moje zycie przed Mikim i po...
swoje starania o dzidzie zaczelam zaraz po slubie i rok minal nic drugi nic..wiec pojechalam do Pani profesor do Poznania do na ul.Polna ( napewno ktos zna ten szpital)i zaczeły sie tysiace badan i tabletek,stymulacji,5x mialam inseminacje,4x mialam laparoskopie i nadal nic!! oboje mielismy dobre wyniki wrecz idealane zadnych przeciwskazan wiec co bylo przyczyna ?? -niewiem ...powiem wam ze Mikolaj wzial sie z mojego drugiego zwiazku ( z pierwszego naszego kontaku) Niestety ktoras z was pisze ze ma problem z mezem ,moj byly maz tez niechcial sie temu poddawac ja plakalam, prosilam,blagalam a on z wielka laska jechal ze mna mialam dosc i niestety sie rozstalismy bo wyladowalam prawie w psychiatryku bylam zalamana i wykonczona a on to mial gdzies!!!
teraz ja mam syna a on nadal niema dziecka wiec Bog mi to wynagrodzil chyba.
Niewiem co wam poradzic chyba cierpliwosci i moja rada : zadnych testow ciazowych 3 dni po spoznionej miesiaczce bo ja po kazdym tescie a robilam ich chyba milion dostawalam @ potem nie kupowalam nie myslalam nie liczylam dni zadnej temp. mierzenia NIC NIC i nawet mdlosci w nocy nie daly mi do myslenia ze moge byc w ciazy dopiero jak zemdlalam prawie poszlam do lekarza i powiedzial mi ze moze to ciaza ? a ja sie smialam ze to niemozliwe ale w badaniu krwi wyszlo ze tak ! wiec bylam juz w 12 tyg.CIAZY :tak::tak::tak::-D ( mialam 34 lata )i jeszcze sie udalo !

JESLI MOGE WAM JAKOS POMOC TO PISZCIE POSTARAM SIE ODPISYWAC
 
No, Lolitka, to juz w przyszlym miesiacu. Czekamy z niecierpliwoscia na relacje:-)
Alisa, kiedy Ty w koncu bedziesz mogla zaczac starania?​
 
Ja w tym roku skończyłam 31 lat....Od 10 miesięcy staramy się o upragnionego dzidziusia...narazie bez rezultatu
icon9.gif
Na początku naszych starań też miałam w głowie tą myśl...Czy wszystko bedzie ok skoro ja mam 30 lat a moj partner 34...To mnie troche stresowało co z całą pewnością nie ułatwiało zajścia w ciążę...Dlatego teraz staram się o tym nie myśleć i wierzyć że jeśli bedę w ciązy będę robić wszystko co najlepsze dla mnie i mojej kruszyny...to wszystko bedzie ok....Grunt to pozytywne myślenie i silna wiara!
 
No i jeszcze jedno...Witam wszystkie przyszłe i aktualne mamy!!!! Pewnie zagoszczę tu na jakiś czas bo fajnie dzielić się tym co przeżywam w staraniach o maleństwo, z tymi którzy (które
icon7.gif
) naprawde Cie rozumieją!!! Pozdrawiam
icon7.gif
 
reklama
Witaj Agi
Fajnie ze do nas dolaczylas.Wpadaj do nas czesto bo nasze forum ostatnio przycichlo.
Robilas juz jakies badania sobie albo swojemu M?
 
Do góry