reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
no hej :-)
ja na sekundke wpadłam, bo oczywiscie jak juz przylazłam od lekarza to zaległości w robocie sie zrobiły (przez 3 h!! :szok:) ...;-)

endo-fajna babeczka, a moje wyniki nie są wcale takie złe. Na razie nic nie trzeba z hormonami kombinować, ale w ciąży od razu monitorować zmiany.
No, szczęśliwam:-D

zmykam, doczytam Was wieczorkiem:happy:
buziaki
 
kok.o - :tak:to super !!
Co do Twojego avatarka to jest taki mix kota z lwem jak dla mnie ;-)
Uaktualnij datę testowania - znowu razem ? :-)
 
kok.o, super że wyniki ok i doktorka też :tak:. Najważniejsze, że się obeszło bez hormonów.
Mnie dziś mdli cały czas i kręci mi się pod kopułą, to napewno od kur..cy. Strzela mną od rana. Dalej mamy lokatora na gapę i najlepsze, że nie ma zamiaru zapłacić za bilet. Już mam dość życia z dwoma chłopami w domu. Nie polecam :no:.
Brzózka, co u Was? Jak się czujesz i jak się czuje Twoja teściowa? Daj nam jakiś znak kochana.
 
Bionda:-D:-D:-D:-) No nie, musisz siknąć bo ja tu widzę normalnie ze się coś rozwija:tak:
Katiuszka Muma ma rację - tyle już dni i nic???:szok:Fasol jak ta lala!!!
Lumina :-) gdzie Ty mieszkasz ze tak zimno? U mnie już prawie wiosna...prawie bo jeszcze śnieg leży ale normalnie zadyszki dostaję bo jest coraz cieplej:happy:
Kok.o mówiłam że będzie ok!!!
Brzózka no odezwij żesz się!!!
Zuzanka a Ty testa zakupiłaś?

Ja nie wiem czy dziś wieczorkiem będę..coś mnie muli cały dzień i czuję w kościach ze spać pójde o 19.30 - po wieczorynce :-D
 
Ani@k - u nas od gór zaciąga mrozem jeszcze , a ja spragniona wiosny już jestem , czeka nas wymiana okien i ocieplanie tego bunkra w jakim mieszkamy , niestety chatę mamy nie ciepłą i dlatego jak zgaśnie w piecu to szybko temperatura spada wróciłam ze spacerku z psem , minus 10 stopni teraz jest kobiety jak oduczyć psa siedzenia na łóżku ? nie mam już siły do niego - zganiam go a on ciągle wyłazi , swoją leżankę ma w nosie
 
witajcie Dziewczynki:-)
Ja dzisiaj jestem troszkę wcześniej, więc od razu do kompa i na forum, bo znając Was, gdybym weszła dopiero wieczorem, to by znowu było na godzinę czytania:-D no i odpisz potem człowieku:szok:

muma, dla mnie to Ty już jesteś zawodowy ginek:tak::-D powiem Ci szczerze, że jak tylko zapisałam się do Was, to mnóstwo ciekwostek medyczno-sypialnianych dowiedziałam się właśnie od Ciebie:tak:od innych dziewczyn również...ale większość jednak od Ciebie:-) a co do monitoringu...to strasznie mam chcicę na niego, ale pewnie nie w tym cyklu, tak jak pisałaś, najpierw muszę uregulować progesteron.
U mnie dalej cisza....:baffled: ale coś mi się wydaje, jakby mnie brzuch zaczął pobolewać. Może wreszcie szacowna zmora zjawi się łaskawie:wściekła/y: Ale jak do soboty nic się nie wydarzy, typu @ lub jakies plamienia przedokresowe...no to chyba trzeba będzie zatestować:szok: gdyby pokazały się II krechy...chyba bym padła trupem!!! po jednym razie???? i to przed dniami płodnymi...:szok: na razie się nie nakręcam, wręcz przeciwnie czekam z utęsknieniem na zmorę. Chyba pierwszy raz w życiu....;-)

kasia.natka, oj...masz szczęście, że jesteś w stanie błogosławionym!!!! bo bym Cię trzepnęła!!!!! jak możesz mówić, że czujesz się niepotrzebna tutaj!!!! a niby kto nam ma fluidki posyłać??? opowiadać o kopniaczkach i innych wygibasach Malutkiej??? mambzika ma nas gdzieś,.....to chociaż Ty tu zostań!!! możesz śmiało pisać o porannym mdłościach, humorkach i fochach i o wszystkim co się wiąże z ciążą!!! No!!!! mam nadzieję, że dziewczyny podzielają moje zdanie:tak:

kok.o, no widzisz....nie taka tarczyca straszna, jak ją malują:tak: super, że Cię doktorka pocieszyła i że wyniki dobre. A jak zajdziesz w ciąże, będziesz monitorować hormony i w razie potrzeby uzupełniac braki albo zbijać nadmiar i będzie dobrze!!!!

lumina, co tam ogrzewanie, piec zgasł, trzeba go zapalić i po kłopocie. Po co się od razu zamartwiać:tak: a niskie libido to większość z nas ma, a ja to już zimokrwista jestem wyjątkowo i co mam poradzić:sorry2: gdyby nie wiadomy cel, to wolałabym się walnąc i pójść spać:zawstydzona/y:

bionda, a skąd Ci się ten Argentyńczyk znalazł w domu? ma jakiś plan na powrót??? czy tak sobie siedzi bez konkretnych planów??? Ale jak za darmo, to co się będzie śpieszył:-D weź go wyślij np. na zakupy tygodniowe, niech sam za nie zapłaci, to nawet się nie obejrzysz, a już będzie na lotnisku:-D
A ja mieszkam w 3 strefie, nie wiem czy się orientujesz w topografii Londynu, jak nie, to Ci tak wyjaśnie, że centrum jest pierwszą strefą, a kolejne idą naokoło pierwszej, aż do szóstej. Nie znam tej kafejki, o której pisałaś, po pierwsze tutaj knajpek, kafejek itp są miliony..chyba??? a po drugie, to ja się mało udzielam towarzysko...czasem tylko kawka w Starbucksie. Gdybyś była w Londynie dawaj znać wcześniej, to się umówimy na kawkę:tak:
 
Ostatnia edycja:
Kasia.natka przytulam Cię tak mocno że aż już nie mam sił:tak: Dziękuję ze jesteś :****
...dziękuję...i ja tulę i całuję...

Kasiu.natko, 53 kg w ciąży? Ile ty kochana ważyłaś przed? I proszę więcej nie czuć się nie na miejscu, jesteś nam tu bardzo potrzebna :tak:. Jak już wszystkie zafasolujemy i porodzimy to otworzymy osobny wątek MAMY FASOLEK po 30-tce.
ostatnią wagę mam zanotowaną z 6 tc i było 52 ale potem dzięki mojej kochanej tarczycy zjechałam do około 46 dlatego teraz tak mnie cieszy to 53
a w okolicach początku wakacji to przytyłam od około 55 ale nie podobało mi się bo głównie w brzuch mi wszystko poszło

trochę fluidków dla was żeby nie było że was zaniedbuję
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
reklama
ani@k, zaakceptowałam Twoje zaproszenie na Nk. Dzięki!!! ale za cholerę nie moge wejść na Twoje zdjęcia, zaraz mnie wywala z netu. Masz jakąś blokadę czy co???:szok: oczywiście żartuję, od kilku dni nawala nam internet, niby jest, a za chwilę coś się dzieje i nie da rady otworzyć innej stronki. Jak tylko mi sie uda wejść, to sobie pooglądam Twoją galerię.

No i muszę sobie spisac Wasze dane z naszej tajnej grupy i pozapraszać Was na facebooku, w końcu go założyłam:tak: ale do tego musi mi internet lepiej hulać:wściekła/y:

A ja dziś kuśtykam na lewą nogę:-( przez swoją głupotę!!! a jak!!!! nie zgadniecie co ja mądrego sobie zrobiłam:sorry2:w niedzielę zrobiłam sobie takie małe domowe spa dla stópek;-) wymoczyłam sobie w wodzie z olejkami, z paznokietkami zrobiłam porządek no i jak zabrałam się za pięty...no to mam teraz efekt!!! zdarłam sobie zrogowaciały naskórek prawie że do krwi!!! w sumie, to nie widać nic żeby były jakieś rany czy skaleczenia, nawet zadrapania małego nie ma, ale skóra czerwona, prawie, że bordowa:zawstydzona/y: No i kuśtykam, bo boli przy chodzeniu. Kupiłam sobie takie żelowe wkładki, przykleiłam plastrami do pięty i czekam aż się polepszy. No ja to mam pomysły!!! ale za to pięty mam jak niemowlak:-D:rofl2:
 
Do góry