Katiuszka całkowicie podzielam Twoj foch..ja się też focham...człowiek znika na szkolenie a tu prozą wszystkie piszą
a tearaz przechodzę kilka stron wstecz i po lekturze wracam...
Dziewczyny!!!
Maupowa nawałnica!!! Dziś zmora mnie tak zalała, że u lekarza wylądowałam

6 dc powinno się ku końcowi zbliżać a wczoraj rano i dziś około 14 myślałam że ze mnie cała krew wypłynie

spanikowałam jak mały pikuś...

Myślę ze to jeszcze taka @ po zabiegu...i pewnie następna też taka będzie:-(
Kok.o naprawdę nie cierpię pomidorówki ale sos pomidorowy do gołąbków kocham
Bionda qrcze, jeszcze sny takie ale jak to mówiła moja Babcia - sen mara Bóg wiara...podobnie jak
Lumina nie śledzę i nie analizuję tego co mi się przysni. Na innym wątku na którym się udzielam doszłyśmy z dziewczynami do wniosku ze najlepiej "uzbroić się w cierpliwość" i ze łatwo się pisze...ale warto spróbować! Przecież kiedyś zła nawałnica musi się skończyć!!!
Katiuszka te takie małpowe bóle nie zawsze oznaczają @..
Muma ja tak wierzę w Twoje słowa ze wiosna będzie nasza...że 1 listopada będziemy z komórkami w paluchach przesyłać Ci życzenia z okazji urodzenia przez Ciebie...Dzidzi:-)
Lumina teść to całkiem inne zjawisko niż teściowa
Brzózka odezwij się!
Kasia.natka a jak Dominisia? Nadal ćwiczy sztuki walki?;-) Dawno chyba nie była głaskana!!! Zadanie domowe dla Kasi - pogłaskać brzuszek od e-cioci Ani@k
Zuzanka ten przywrotnik to coś dla mnie...i na bazie alkoholu;-) też zamówię, a co!