reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
hej! ja z telefonu na chwilke...
catarina, Gatto..dzieki za info w sprawie szczepienia. Zadzwonilam do przychodni i o dziwo, maja takie same wytyczne jak w cywilizowanych krajach;-) mam wyzdrowiec i ponownie sie umowic.
ok, zmykam do pracy!!!
 
cześć dziewczynki

ja dzisiaj się witam po południowo z kawką ,zaraz biorę się za sprzątanie bo jutro mam inne plany ;-)

miałam tak kiepską noc ,że rano nie wiedziałam ,którą nogą wstać :sorry2:
katiuszka u Nas tak jest ,że jak jest się przeziębionym to nie szczepią ale jak widać Was też ,a z przeziębieniem to nie chcę Cię straszyć ale moja koleżanka jak zaziębiła się to przez całą ciążę chodziła ze smarkiem do pasa bo nie mogła się wykurować na naturalnych specyfikach ,ale mam nadzieję,że Ci przejdzie i nie będzie choróbska:tak:

Gatto ja uwielbiam pasztet aa i lubię paprykarz szczeciński :-)


a pro po pracy to wiecie dziewczynki ja zawsze chciałam na poczcie pracować :nerd::tak:

miłego dnia
 
Zuza chciałaś być panienką z okienka i mieć władzę nad pieczątką:-D

Pieczętowanie mnie też się podobało :-p

A pasztet ja też jadam ale tylko domowej roboty:tak:
 
Ja tez chcialam na poczcie! Mielismy nawet taka gre "Poczta" i noorycznie w nia gralismy. Potem chcialam pracowac w biurze:baffled:hahhahaha, cokolwiek to mialo oznaczac, a na koncu zostalam nauczycielka. Misz masz.
Paprykarz tez lubie, ale se zapomnialam powiedziec, zeby mi przywiezli:baffled: Swojskiego pasztetu za to nie lubie:tak:
 
ja już w domku:tak:
Najadłam się spagethi, pije herbatkę z cytynkę, imbirem, sokiem malinowym i miodem:szok::-) ale mikstura, nie? kurczę...coś mi musi pomóc:baffled:
Co do przysmaków polskich...to też lubię pasztety, ale niestety...lub stety oglądałam program na TVN Style Kasi Bosackiej "WIem co jem"...no i jakby tu łagodnie powiedzieć? to co oni ładują do tych puszek to masakra jakaś!!! kurczaka jest tam może ze 2%, reszta to mięso oddzielone mechanicznie czyli wszelkie skóry, chrząstki itp. Co innego taki domowy czy swojski, taki to uwielbiam!!! Kupuję tutaj w polskim sklepie nazywa się pasztet Zdzicha:tak::-) z drugiej strony jakby tak człowiek wszystkie etykietki czytał i wiedział co z czego robią, to chyba nic by do ust nie wziął kupnego:baffled:
Zaraz zabieram się za kluski śląskie...ciekawe co mi to wyjdzie:confused: Nigdy jeszcze ich nie robiłam, a mam takiego smaka, że szok!!! już chyba z miesiąc się za nie zabieram. Do tego podam kotlety mielone i sosik pieczarkowy. Może byc, nie?;-)
Ale póki co, to spać mi się chce...chyba trza się zdrzemnąć, a co!!!
 
Gdzie Wy wszystkie jestescie??????

Katiuszka robi kluski slaskie....
Ani@k sie doszkala....
Muma otwiera mleczarnie....
Kok.o leniu****e...
Caterina pewnie znow jakas fuche zlapala....
Aleksis nie mam pojecia..pewnie sie nudzi...
Kasica pije wino z mezem...
Kasia natka siedzi z Misia...
Zuzanka sprzata, prasuje albo gotuje..
Bzzz sprawdza prace domowe...
Alex mam nadzieje rodzi Martynke...
Aaronka w ogole nas olewa..
Sun lezy...

kogo pominelam????

Bionda to pewnie gotuje paste....
 
reklama
hehe Gatto nie źle Ci to wyszło ;-)byłam z młodą u ortodonty ,zaraz zjem lekką kolację i idę ćwiczyć :)

mam zamiar się wylaszczyć do sylwka :-)zobaczymy jak mi pójdzie ,na razie ćwiczę codziennie po h i po tygodniu widzę zmiany ;-)a Ty co porabiasz?
 
Do góry