reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

ani@k jeszcze wyczytałam o lipie...sama też ją piłam...Mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej!!!

A ja urobiona jestem po same pachy:sorry2: 2 razy prasowałam po 2 godziny prawie:szok: jeszcze zostały mi dwie torby do prania, ale to dopiero w nastepnym tygodniu ogarnę...aaa no i ręczniki, kocyki...ale to już luzik. A co najgorsze...powoli zaczyna mi miejsca brakować w nowej szafie:szok::baffled: policzyłam mniej więcej ile tych ciuchów juz tam jest...aż wstyd się przyznać...wysłałybyście mnie do psychitaryka jak nic!!!!:tak:Najwyżej będę później sprzedawać:-) Jeszcze szwagierka z Polski wysłała mi smsa, czy nie chcę jakiś ciuszków po jej dzieciach:szok: Odpisałam, że absolutnie NIE!!!! chyba, że z nową szafą:szok:

Mój M. rozłożony znowu jakimś choróbskiem. Gorączka ponad 38st., kaszle, smarka:angry: No ja nie wytrzymam z nim!!! niech mnie znowu zarazi...nie wiem co można brać z witamin na odporność. Próbuję naturalnie się wzmacniać, ale czy to wystarczy...

aha ani@k gdybyś musiała jednak brać antybiotyk, to się nie martw!!! Na prawdę jest dużo, które można brać w ciąży. Jak szukałam dla Ciebie informacji co można zażywać, to znalazłam sporo wypowiedzi dziewczyn, które nawet kilka razy w czasie swoich ciąż musiały brać antybiotyki. Jedna to nawet 9 razy!!! I dzieci zdrowe się urodziły. W jednym przypadku tylko dziecko miało problem ze szkliwem na ząbkach...ale też nie jest to na 100% pewne, ze to od antybiotyku. Tak więc spokojnie...lekarze wiedzą co robią, a póki co kuruj się, może samo przejdzie:tak:
Uciekam spać, bo ledwo żyję...do jutra!!!!
 
reklama
Katiuszka a mnie sie wydawalo, ze mam duzo, a teraz jak poprsowalam, poukladalam rozmiarowo to mi sie wydaje, ze mam malo, albo ZA malo:shocked2: W sumie mi wyszlo tylko 2 szuflady ciuszkow dla malej + kilka rzeczy powieszonych:baffled:
 
Gattoi na pewno wystarczy :-) my niektorych ubranek nie zalozylismy wcale a kilka tylko na moment - do zdjecia na przyklad :-)
teraz Olek ma 65 cm i wazy 6100 i mam nadzieje ze troche zwolni tempo wzrostu ;-)

Antybiotyku w ciazy wzielismy 45 opakowan i czujemy sie swietnie :-)

Ciekawe jak tam kok.o - w pierwszej.dobie dzieci sa przewaznie megagrzeczne bo sa zmeczone wiec mam nadzieje ze sie mamusia wyspi :-)
 
hejka:-)
widzę, że Muma dokarmia małego ssaka to ja się dołączę, a co tak będzie sama po nocach siedzieć;-) No ja już wyspana:angry: zgaga mnie obudziła...chyba...wypiłam ciepłe mleko i nic, zgaga jaka była taka jest, a do tego odechciało mi się spać....Zwariować już można... Oglądam w tv o nieudanych operacjach plastycznych. Bożeee co ludzie potrafią z siebie zrobić!!! :szok: nadmiar kasy w połączeniu z brakiem mózgu jednak daje koszmarne rezultaty:baffled: taki mój wniosek o 4 nad ranem:-D

Gatto też tak myślę jak Muma, że na pewno wystarczy. Nie patrz na mnie...bo ja to beznadziejny przypadek;-) Ja myślę, że nas to zgubiło, że kupowałam dużo rzeczy jeszcze przed ciążą (bo wydawało mi się, że chwila moment i będę w ciąży) To co kupiłam, chowałam do walizki na szafę, a za tydzień..dwa...już nie pamiętałam co kupiłam. A do tego mnóstwo rzeczy kupiłam na car boot sale (to są te targi) nówki, ze metkami za np. pół funta, gdzie w sklepie normalnie trzeba by było zapłacić ok.15 funtów. No to jak tu tego nie wziąć??? nawet jakby miało to być dziesiątą podobną rzeczą:confused: I takim sposobem bluz ocieplanych z kapturem mamy 17 szt.:baffled: a jeszcze czekają 2 torby do prania...:-p Ale co tam...najwyżej będę robić jak Muma, do zdjęcia i tyle;-)
Ciekawe co tam u ani@k...Myślę o Tobie, wiem jak musisz się denerwować...dopiero co się dowiedziałaś o ciąży, a tu już choroba. Zawsze obawy będą, sama tak mam...ale nie mamy wyjścia, trzeba się wykurować i mieć nadzieję, ba! być pewnym, że z dzidzią wszystko dobrze. Aha...zastanawiałaś się czy przesunąć sobie wizytę. Chodziło o wizytę u ginekologa? wiesz...jak będziesz się czuła w miarę na siłach, to ja bym chyba poszła wcześniej. Niech ma na Ciebie oko od samego początku...może zwolnienie Ci da i każe leżeć? chyba lepiej iść wcześniej...chociaż jakby to miało być dwa dni...to nie ma co kombinować i doczekać do piątku.
yyy mam nadzieję, że piszę w miarę składnie...bo coś mi się słabo myśli :baffled:
Aleksis matkoooo powiedź mi...skąd Ty bierzesz tyle siły i optymizmu??? dla mnie jesteś the best!!! ja wiem, że każdy Ci mówi, żeby się nie poddawać, że się uda itp., ale ja mam tak...ze ludzie niech swoje mówią, ja tez niby to wiem...ale emocje i tak są i u mnie by to trwało i trwało zanim bym się ogarnęła...A Ty już taka zwarta i gotowa!!! podziwiam Cię przeogromnie i chciałabym się tego od Ciebie nauczyć, żeby nie załamywać się niepowodzeniami tylko brać życie za rogi...czy jak to się mówi;-) BRAWO!!!

Bożeee co tu robić??? poprasowałabym coś, ale mi pranie nie wyschło:baffled: chyba poczytam "Język niemowląt":tak:
Do później!!! śpijcie dobrze...jak możecie:-D i wyśpijcie się za mnie:tak:
 
witam się i ja!!wczoraj piłam ziółka..piewrszy raz!!!!!!!i....bardzo mi smakowały!!!serio!!!ja je sobie przez siteczko przecedziłam,zeby nie miec tych farfocli;-)Kurcze juz LABA SIĘ KONCZY:(jutro do pracy juz.....:-(zgzdzam sie z katiuszką....Al;eksis jest po prostu nie możliwa!!!w pozytywnym sensie....walczy,walcz,walczy i nie poddaję się!!!PODZIWIAM SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!JESTES WIELKA!!:tak:
 
Ahoj kobitki:-) Melduję się na posterunku :-p
Widzę ze jakaś bezsenność dopadła Katiuszkę a Zombiak Mumę;-)
Mam nadzieję ze odeśpicie rano kochane :-)

Dzisiaj dowiedziałam się ze córka mojej koleżanki z pracy po 8 latach starań zaszła w ciążę po piciu ziółek które jej poleciłam :-)
Przyznam się ze aż się wzruszyłam :zawstydzona/y:
Ani@k kuruj się kochana, kuruj:tak:

Pozdrawiam z zaciemnionego sennego wschodu:eek:
 
Z miesiąc, no może dwa:tak:
Wiesz kasica oni się starali tak długo,leczenia badania i nic. I chyba dali już za wygraną. A że ja ziółka na nocy w robocie piłam to zapytała się moja kol na co to ?To powiedziałam i zaproponowałam jej córce i nawet skład druknełam.
I podziałało :tak:
 
reklama
Kasica a moja druga kol na śledziku przed świętami tez powiedziała ze spodziewa sie fasolki. Mają dwoje nastolatków w domu a teraz wpadkę zaliczyli:tak: Tak więc dzidziusiowo się u nas robi:-)
 
Do góry