katiuszka79
Fanka BB :)
ani@k jeszcze wyczytałam o lipie...sama też ją piłam...Mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej!!!
A ja urobiona jestem po same pachy
2 razy prasowałam po 2 godziny prawie
jeszcze zostały mi dwie torby do prania, ale to dopiero w nastepnym tygodniu ogarnę...aaa no i ręczniki, kocyki...ale to już luzik. A co najgorsze...powoli zaczyna mi miejsca brakować w nowej szafie
policzyłam mniej więcej ile tych ciuchów juz tam jest...aż wstyd się przyznać...wysłałybyście mnie do psychitaryka jak nic!!!!
Najwyżej będę później sprzedawać:-) Jeszcze szwagierka z Polski wysłała mi smsa, czy nie chcę jakiś ciuszków po jej dzieciach
Odpisałam, że absolutnie NIE!!!! chyba, że z nową szafą
Mój M. rozłożony znowu jakimś choróbskiem. Gorączka ponad 38st., kaszle, smarka
No ja nie wytrzymam z nim!!! niech mnie znowu zarazi...nie wiem co można brać z witamin na odporność. Próbuję naturalnie się wzmacniać, ale czy to wystarczy...
aha ani@k gdybyś musiała jednak brać antybiotyk, to się nie martw!!! Na prawdę jest dużo, które można brać w ciąży. Jak szukałam dla Ciebie informacji co można zażywać, to znalazłam sporo wypowiedzi dziewczyn, które nawet kilka razy w czasie swoich ciąż musiały brać antybiotyki. Jedna to nawet 9 razy!!! I dzieci zdrowe się urodziły. W jednym przypadku tylko dziecko miało problem ze szkliwem na ząbkach...ale też nie jest to na 100% pewne, ze to od antybiotyku. Tak więc spokojnie...lekarze wiedzą co robią, a póki co kuruj się, może samo przejdzie
Uciekam spać, bo ledwo żyję...do jutra!!!!
A ja urobiona jestem po same pachy







Mój M. rozłożony znowu jakimś choróbskiem. Gorączka ponad 38st., kaszle, smarka

aha ani@k gdybyś musiała jednak brać antybiotyk, to się nie martw!!! Na prawdę jest dużo, które można brać w ciąży. Jak szukałam dla Ciebie informacji co można zażywać, to znalazłam sporo wypowiedzi dziewczyn, które nawet kilka razy w czasie swoich ciąż musiały brać antybiotyki. Jedna to nawet 9 razy!!! I dzieci zdrowe się urodziły. W jednym przypadku tylko dziecko miało problem ze szkliwem na ząbkach...ale też nie jest to na 100% pewne, ze to od antybiotyku. Tak więc spokojnie...lekarze wiedzą co robią, a póki co kuruj się, może samo przejdzie

Uciekam spać, bo ledwo żyję...do jutra!!!!