(6+4 ) TC - brak serduszka na USG

[Kamelka24]

Mój lekarz nie zaleca brania nospy w ciąży, tym bardziej w 7 tc. Ogólnie mój jest bardzo ostrożny z lekami, ale sama nospa nie jest obojętna dla płodu. Może wpływać np na napięcia mięśniowe. No i tak jak wyżej napisano, przedwczesny poród to nie jest na koniec ciąży.
Na twoim miejscu umówiłabym się na konsultację do prowadzącego ale jeśli nie ufasz swojej prowadzącej to poszukała lekarza któremu ufasz. Mój nawet krzywo patrzy na syrop na zaparcia który niby może być stosowany w 1 trymestrze, ale mam go brać tylko w ostateczności kiedy naturalne sposoby nie działają (np suszone owoce, lekką dieta i dużo wody) oczywiscie mówię o sytuacji w której nie ma konkretnych wskazań do przyjmowania leków

Ta doktor ktora przepisała mi ta nospe przyjmuje w klinice i bylam u niej tylko teraz bo miałam taka sutuacje z tym tsh wysokim i potrzebowałam szybkiej konsultacji ale prowadzaca mam inna której ufam. Z tym ze ta z tej kliniki ma nowoczesny sprzęt i zauwazyla te krwiaki po obu stronach których moja prowadzaca nie zauważyła pewnie dlatego ze ma starszy sprzęt bo nawet maluszek byl inaczej widoczny na jednym usg A na drugim.i ta z kliniki właśnie powiedziała żebym vrala luteine i nospe

 

[Mamanaluziexoxo]

Choruje na niedoczynność tarczycy już 8 lat i robienie wyników po tak krótkim czasie jest bez sensu. Trzeba odczekać z 6 tygodni i zrobić jeszcze FT3 i FT4, bo to też idzie do maluszka i poziom jest ważny. U mnie tarczyca w pierwszej ciąży skakała delikatnie nigdy do takiego poziomu jak u Ciebie, ale dawki miałam zwiększane z 75/50 doszłam do 137 jak dobrze pamiętam. Polecam znaleźć dobrego endokrynologa, który wykona również USG tarczycy.

 

[Kamelka24]

Choruje na niedoczynność tarczycy już 8 lat i robienie wyników po tak krótkim czasie jest bez sensu. Trzeba odczekać z 6 tygodni i zrobić jeszcze FT3 i FT4, bo to też idzie do maluszka i poziom jest ważny. U mnie tarczyca w pierwszej ciąży skakała delikatnie nigdy do takiego poziomu jak u Ciebie, ale dawki miałam zwiększane z 75/50 doszłam do 137 jak dobrze pamiętam. Polecam znaleźć dobrego endokrynologa, który wykona również USG tarczycy.

Dostalam juz letrox jak byłam na konsultacji w sobotę w jednej z klinik udało mi się dostać do Pani ktora jest ginekologiem ale razem pracuje z endokrynologiem i przyjęła mnie od razu. Przepisała mi letrox dawka 50.endokrynolog tam także bardzo dobry przyjmuje tylko czy teraz juz iść czy jednak poczekać miesiąc i wtedy zrobić wyniki tsh i iść do niego ? No i przepisała mi również luteine i nospe bo zobaczyla na usg krwiaki. Teraz mam wizytę w środę u swojej prowadzącej więc pokaze jej wszystko i zobaczę co ona na to

 

[Mamanaluziexoxo]

Dostalam juz letrox jak byłam na konsultacji w sobotę w jednej z klinik udało mi się dostać do Pani ktora jest ginekologiem ale razem pracuje z endokrynologiem i przyjęła mnie od razu. Przepisała mi letrox dawka 50.endokrynolog tam także bardzo dobry przyjmuje tylko czy teraz juz iść czy jednak poczekać miesiąc i wtedy zrobić wyniki tsh i iść do niego ? No i przepisała mi również luteine i nospe bo zobaczyla na usg krwiaki. Teraz mam wizytę w środę u swojej prowadzącej więc pokaze jej wszystko i zobaczę co ona na to

Miesiąc to za krótko, minimum 6 tygodni i wtedy te 3 wyniki zeomic tsh, FT3 i ft4.

 

[Kitka1111]

Dziewczyny, a jak u Was z objawami?
Jestem obecnie w 8+4 tc i przyznam, że u mnie do tej pory nic konkretnego się nie dzieje. Zero mdłości, żadnych zachcianek, piersi trochę tkliwe, ale bez szału. Nie czuję się też jakoś szczególnie zmęczona.
Czasem aż trudno mi uwierzyć, że naprawdę jestem w ciąży…
Macie podobnie? Czasem mnie to martwi, bo wszystkie koleżanki dookoła miały książkowe objawy, a ja zero.

 

[LiliankaKornelka]

Dziewczyny, a jak u Was z objawami?
Jestem obecnie w 8+4 tc i przyznam, że u mnie do tej pory nic konkretnego się nie dzieje. Zero mdłości, żadnych zachcianek, piersi trochę tkliwe, ale bez szału. Nie czuję się też jakoś szczególnie zmęczona.
Czasem aż trudno mi uwierzyć, że naprawdę jestem w ciąży…
Macie podobnie? Czasem mnie to martwi, bo wszystkie koleżanki dookoła miały książkowe objawy, a ja zero.

masz termin na luty czy na marzec? są lutowe mamusie i marcowe również, warto tam dołączyc i pogadać z dziewczynami które są na podobnym etapie jak przechodzą

 

[93kora]

Dziewczyny, a jak u Was z objawami?
Jestem obecnie w 8+4 tc i przyznam, że u mnie do tej pory nic konkretnego się nie dzieje. Zero mdłości, żadnych zachcianek, piersi trochę tkliwe, ale bez szału. Nie czuję się też jakoś szczególnie zmęczona.
Czasem aż trudno mi uwierzyć, że naprawdę jestem w ciąży…
Macie podobnie? Czasem mnie to martwi, bo wszystkie koleżanki dookoła miały książkowe objawy, a ja zero.

Ja na Twoim miejscu skakałabym z radości, że jest brak objawów. Mogą przyjść a nie muszą a jak przyjdą to wyobraź sobie, że z podwójną siłą czasami

 

[Kamelka24]

Miesiąc to za krótko, minimum 6 tygodni i wtedy te 3 wyniki zeomic tsh, FT3 i ft4.

Dziękuję Ci bardzo za podpowiedź pewnie moja doktor prowadzaca powie to samo