reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

6 miesiecy i nie ma oznak zabkowania

No właśnie ja też dołączam się do obalania teorii. Siedzę w domu z Emilką i też ciągle tylko mama i mama. Jak mnie nie mia, to aniołek, a ajk tylko mnie uwidzi, bądź usłyszy od razu ryk i na ręce. W kuchni nic nie mogę zrobić bo od razu przyczepia mi się do nóg i skramczy. Albo przeciska się między moimi nogami a szafkami. Makabra.
Zastanawiam się kiedy to minie.
W nocy też adresatem marudzenia jest WYŁĄCZNIE mamusia :no:
 
reklama
No właśnie ja też dołączam się do obalania teorii. Siedzę w domu z Emilką i też ciągle tylko mama i mama. Jak mnie nie mia, to aniołek, a ajk tylko mnie uwidzi, bądź usłyszy od razu ryk i na ręce. W kuchni nic nie mogę zrobić bo od razu przyczepia mi się do nóg i skramczy. Albo przeciska się między moimi nogami a szafkami. Makabra.

U mnie tak samo, ja jestem z Nikusiem w domu i ciągle się na mnie wiesza :wściekła/y:
 
No właśnie. A tak marzę o drugim dziecku, nawet już plany mamy na przyszły rok, ale jak dam radę chodzić w ciąży i być wieszakiem :no:
 
Monia gdzie wyszły, że mają wrócić :-)

Nie wiem, zamiast wyłazić u Witka w buzi poszły chyba sobie w cholerę :wściekła/y:;-):-D

Antosiowa łączę się z Tobą w cierpieniu. U nas ostatnia noc była zdecydowanie nieprzespana. Marudzi, marudzi i marudzi. Najbardziej wkurza mnie to, że jęczy tylko mi. Dziś prawie cały dzień był z nim małż i było wszystko ok. Tylko wróciłam do domu od razu ryk. Jak się zbunkrowałam w kuchni to dziecko spokojne, jednak wystarczyło aby usłyszał mój głos od razu marudzenie.

U nas jest identycznie :wściekła/y:

No to ja już nie wiem, chyba wszystkie dzieciaki przy mamusiach sa takie nieznośne:confused:.
Ale dlaczego...:dry:?

Ja myślę, że dzieci po prostu wiedzą, że przy mamusi mogą sobie marudzić, bo ona w końcu się nad nimi zlituje i weźmie je na ręce :baffled:

W nocy też adresatem marudzenia jest WYŁĄCZNIE mamusia :no:

U nas od dawna jest TATUŚ, ale to mamusia chodzi do synka :dry:
 
Przebija nam się górna prawa czwórka, dziś wymacałam kłującą kropeczkę - 6 nocy nieprzespanych, a tu ledwo kropeczka. Co będzie dalej :szok::szok::szok:
 
gratulacje dla Emilki nowego zebolka no i dla rodzicow moze wkoncu zaczna sie spokojne nocki - przynajmniej na jakis czas:tak:
 
Gratki dla Emi :rofl:
Nikusiowi przedwczoraj przebiła się lewa górna czwórka, on jest w dzień marudny, ale nocki przesypia całe :-).
Lorien życzę porządnego snu ;-).
 
reklama
Do góry