Rowniez mi milo Narazie nie pracuje. Siedze z malym w domu bo do zlobka za nic go nie oddam bo im nie ufam a nie mam go z kim innym zostawic. Teraz w czerwcu mama mojego Z. idzie na emeryture to moze sie zajmie malym a ja wroce na studia. Ale to jeszcze mam czas na decyzje
reklama
ja rodzę w marcu i myślałam o tym, żeby wrzesień/październik iść do pracy, ale to tylko plany, nie wiem czy zdołam Małego zostawić choćby na godzinę, a co dopiero na czas pracy. Zresztą w świdnicy taka lipa jest ze żłobkami, że szkoda gadać, jeden miejski dla dzieci wyłącznie z miasta i jeden czy dwa prywatne za cene 700-800 zł miesięcznie.. jeśli będę miała oddać dziecko do prywatnego, to nawet nie opłaca mi się iść do pracy.. no, ale też chciałabym iść na studia w tym roku, jak się nie uda to najwyżej w przyszłym
Ja myslalam zeby za rok pojsc do pracy jak Nikos bedzie mogl juz pojsc do przedszkola ale zobaczymy jak to bedzie. Narazie siedze z nim w domu bo nie wyobrazam sobie oddac go obcym ludziom pod opieke i w pierwszych 3 latach zycia dzieci tak szybko sie zmieniaja ze szkoda bylo by mi tych chwil ktore by mnie ominely
A co chcesz studiowac i gdzie?
A co chcesz studiowac i gdzie?
No ja tez nie potrafie sie zdecydowac czy konczyc ta ekonomie co ja zaczelam czy cos innego. Bo powiem szczerze nie tego oczekiwalam po tych studiach. Myslalam ze przygotuja mnie chociaz w jakims malym stopniu do prowadzenia wlasnego biznesu a tu nic. Zero!
Zostawic dziecko jest naprawde trudno. Mi nawet ciezko go zostawic i np. pojechac na dluzsze zakupy do Wroclawia wiec nie wiem jak dam rade wrocic na studia. Ciezko to widze
Zostawic dziecko jest naprawde trudno. Mi nawet ciezko go zostawic i np. pojechac na dluzsze zakupy do Wroclawia wiec nie wiem jak dam rade wrocic na studia. Ciezko to widze
Wiem. Ale sama zobaczysz jak sie twoje malenstwo urodzi ze to nie takie proste. Ale coz...dwa lata to najwyzszy czas zeby wyrwac sie do ludzi zwazywszy ze w swidnicy zbytnio znajomych nie mam. To mi dobrze zrobi
Eh...zobaczymy co los przyniesie. Oby cos dobrego i nasze plany udalo sie zrealizowac.
Eh...zobaczymy co los przyniesie. Oby cos dobrego i nasze plany udalo sie zrealizowac.
wiem, wiem. juz nic nie bedzie takie jak kiedys, ale ciesze się okropnie na ta zmiane, ciaza ostro daje mi w kosc i juz nie moge sie doczekac rozwiazania.widzisz.. ja tez napisałam tutaj, bo miałam nadzieje, ze znajde kogos z kim bede mogła pogadac, nie tylko tutaj, ale tez w rzeczywistosci. mój facet praktycznie cały dzien pracuje i siedze sama w domu, dlatego juz nie moge sie doczekac, az Maluszek bedzie z nami zreszta, jesli sie nudzisz, to polecam Ci forum na wizaz.pl ja tam znalazłam wątek dla przyszłych mamus z podobnymi terminami porodu do mnie, na prawde super sprawa
Marzec juz tuz, tuz...zanim sie obejrzysz i twoj maluch bedzie z toba.
Eh...moj tak samo. Cale dnie w pracy a ja przez ten czas nie mam nawet do kogo geby otworzyc. Mam nadzieje ze jak w koncu wrocimy do swidnicy i zacznie robic sie cieplo to poznam kogos na jakims placu zabaw. Chociaz z tym moze byc tez trudno bo inne mamuski patrza na mnie spod byka bo wygladam troche niecodziennie
A ja ci tutaj polece watek mlodych mam. Fajne dziewczyny tam sa i wszystkie dosc wczesnie (ok 20) urodzily swoje dzieciaczki.
Eh...moj tak samo. Cale dnie w pracy a ja przez ten czas nie mam nawet do kogo geby otworzyc. Mam nadzieje ze jak w koncu wrocimy do swidnicy i zacznie robic sie cieplo to poznam kogos na jakims placu zabaw. Chociaz z tym moze byc tez trudno bo inne mamuski patrza na mnie spod byka bo wygladam troche niecodziennie
A ja ci tutaj polece watek mlodych mam. Fajne dziewczyny tam sa i wszystkie dosc wczesnie (ok 20) urodzily swoje dzieciaczki.
reklama
Podobne tematy
Podziel się: