A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

[agnieszka.kk]

Kati78, agnieszka.kk, Kinguś, trzymam mocno kciuki, żeby i Wam się szybciutko udało

Ja nie dziękuję żeby nie zapeszyc i chciałam dodac że my jakoś tak specjalnie to się jeszcze nie staramy ale jak będzie to będziemy szczęśliwi
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny
buźka

 

[aania29]

Kinguś, Aaniu, co u Was dziewczynki? Piszcie kochane
Na moim starym wątku zostawiam fluidki :-)
Bierzcie kochane :-)
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~

Kochana co ja widzę GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!! Ale się cieszę!!! Troszkę mnie tu nie było,a ze starej gwardii same brzuszki większe;-)
To napawa nadzieją - fluidki oczywiście łapię

Pozdrawiam Wszystkich i "udanej" sobotniej nocki;-)

Kinga85 witam Cię;-)

 

[Hausfrau]

Hejka Dziewczyny!

Chciałam Was serdecznie pozdrowić i posłać Wam trochę fluidków ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Sama bywałam na tym wątku a staralismy się z Małżem prawie trzy lata. Ale wreszcie udało się.

Powodzenia

 

[agnieszka.kk]

Hejka Dziewczyny!

Chciałam Was serdecznie pozdrowić i posłać Wam trochę fluidków ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Sama bywałam na tym wątku a staralismy się z Małżem prawie trzy lata. Ale wreszcie udało się.

Powodzenia

Dziękujemy ;-)
Ja co prawda oficjalnych staranek jeszcze nie zaczęłam ale już nie długo,spokojnie i bez żadnych ciśnień że ciąża ma byc teraz i już.Co będzie to będzie jak nie teraz to później ale rodzeństwo nasz synek będzie miał a jak na razie 3 mam za was mocno kciukasy

 

[aniabb77]

Witam wszystkich może gdzieś tam jest ktoś taki jak ja , od 24 grudnia 2009 r, staramy się usilnie , no i już myślałam że się udało bo od ostatnie miesiączki mineło ( była właśnie w grudniu ) dużooooo , czasu .
więc zrobiłam badanie beta hcg i wynik < 4 .
co to oznacza chyba nic ,,, rycze i nic mi się nie chce ...

 

[mama05]

kochana,nie zalamuj sie bo to jeszcze niewiele czasu sie staracie,zeby sie tak lamac wiem,ze bardzo bys chciala jak my wszytstkie skoro na tym forum jestesmy,ale w tyj dziedzinie nie ma nic na pstryknecie palcami ja tez z mezem swoje wyczekalismy. taki wynik to faktycznie nie oznacza ciazy,sle probujcie nadal i zobaczysz,ze 2 kreski na tescie w koncu sie pojawiakiedy,nie wiem ale poplacz jeli bedzie Ci lzej a potem glowa do gory i dzialaj. zapraszam Cie do nas na forum do starajacych sie zostac mama w 2011 tam nie jest nuno jedna druga wspiera i szybko zegnamy smutki

 

[olapolap]

Aniu, nie doluj sie, mowi sie przeciez, ze zdrowe malzenstwo potrzebuje srednio okolo pol roku staran! Nie zalamuj sie po cyklu czy dwoch, bo to bez sensu Wiem, ze to boli i jest sie rozczarowana, ale ... bez przesady, dajcie sobie czas Poprzegladajcie oboje forum, tu jest wiele rad jak zwiekszyc szanse zajscia w ciaze Mozesz tez zaczac mierzyc temperature - dzieki temu bedziesz wiedziala czy masz w ogole owulacje i kiedy spodziewac sie @

 

[bonusowa]

Nam zajęło to 6 miesięcy ;-) Także nie masz powodów, żeby się łamać. A tak swoją drogą, może starajcie się mniej usilnie? Głowa do góry- będzie dobrze

 

[Anecia1111]

Nie załamuj się i nie myśl o tym tak intensywnie, bo to tylko powoduje większy stres i utrudnia zajście w ciążę. Wiem co mówię bo mam dwie znajome, które usilnie starały się zajść w ciążę i pierwsza z nich (to akurat moja przyjaciółka) zaszła dopiero po roku i 2 miesiącach starań, kiedy pojechali wreszcie na upragnione 2 tyg wakacje a przed wyjazdem postanowili, że nie będą nawet przez chwilę myśleli o dziecku. I co... wrócili i następnego okresu już nie dostała, a z tego co mówiła "poniosło" ich tam tylko raz więc jak raz na 2 tyg to był całkiem dobry strzał Druga próbowała przez ok 1,5 roku ale dokładnie nie wiem ile i pomogła jej.... zmiana pracy na mniej stresującą. Więc jak widać i stres i ciągłe myślenie, że tym razem znowu się nie udało nie przynosi nic dobrego. Dlatego proszę, głowa do góry i pozytywne myślenie, a na pewno będzie dobrze. No i oczywiście łykaj kwas foliowy i odżywiaj się zdrowo. A jak conajmniej rok nie będzie wychodziło to maszeruj do gina i wtedy na pewno przepisze Ci jakieś leki wspomagające. Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki żeby wreszcie się udało!!!! Ale oczywiście myśl pozytywnie!

Hm... tylko dlaczego Ty w sumie jeszcze nie poszłaś do ginekologa skoro już od grudnia nie masz okresu (dopiero teraz dogłębnie przeczytałam Twoją wypowiedź)? Przecież mamy połowę lutego... A jakiej długości masz zawsze cykle? Bo może Ci się rozregulowały z jakiegoś powodu?

 

[kiniusia]

Hej dziewczyny :-),
no jak tam Wasze starania?
Mam nadzieję, ze się udało, albo za chwilę uda
Zostawiam trochę fluidków
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~