Cześć, dziewczyny!Już kilka dni czytam ten wątek. Kilka razy prawie się poplakalam. Aż miło wiedzieć że są na świecie ludzie z tak dużym sercem. Ja na razie jestem może nie na początku moich starań ale jednak niezbyt daleko. Staramy się z mężem o dziecko koło roku, w międzyczasie mi wycieli polipa. Minęły dwa cykle po zabiegu ale ciąży na razie dalej brak. Teraz myślimy zbadać męża.
Chciałabym dalej śledzić Wasz wątek i cieszyć się razem z Wami
W mojej dalekiej rodzinie zaadaptowano niemowlaka. Teraz już jest pełnoletni![]()
Witaj
Madzia, zaglądam, ale cisza nieziemska