reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Alergia i problemy z nią związane

Nice a może postaraj się o przyjęcie do Centrum Zdrowia Dziecka. Dzwoniąc na zapisanie mów że synek ma przeszło rok i uczulenie na wszystko i nie wiesz co masz robic. Tam są naprwde dobrzy lekarze.
 
reklama
nice, jestem tu nowa i jak czytam Wasza historie to serce mi sie kraja. Tak mi przykro, ze synek sie tak meczy i zycze Wam duzo sil. Dopisuje sie do sugestii lasotki, probowaliscie wymazu na gronkowca? Ja mialam tradzik od 12 do 27 roku zycia, potworne rany i zaogniona skora, leczylam sie chyba z tysiacem roznych sposobow az sie okazalo, ze to gronkowiec w 3 fazie. Ta bakteria potrafi sie na najdziwniejsze sposoby ujawniac i utrudniac leczenie ran.
 
przeszła :laugh2: od kilku dni daję jej normalne mm, serek wiejski itp. (oczywiście w rozsądnych ilościach czyt. małych dawkach) i nie ma ani krostek, ani plamek. Dodatkowo kupy są normalne także jestem zadowolona. A nie chwalilam się gdyż wolałam nie zapeszać. Bo u nas już tak raz było - wszystko minęło a potem po jakimś czasie wrociło ze zdwojoną siłą :confused2:
 
Makuc no to super , że u Was taka poprawa.:-)
A ja się tak zastanawiam, czy organizm może uzależnić się od probiotyku?
dziś nam zabrakło Laptopicu ( podaję go zawsze około 6 rano z porannym mlekiem) i po południu wyskoczyły jej jakieś krostki na buzi, możliwe , że po jabłku :tak:
Ale jadła np w niedzielę i jej nic nie było, może przez to,że właśnie nie dostała tej "osłony" dzisiaj. I jakoś zaczęła się drapać.:confused:
co o tym sądzicie?
 
reklama
Makuc no to super , że u Was taka poprawa.:-)
A ja się tak zastanawiam, czy organizm może uzależnić się od probiotyku?
dziś nam zabrakło Laptopicu ( podaję go zawsze około 6 rano z porannym mlekiem) i po południu wyskoczyły jej jakieś krostki na buzi, możliwe , że po jabłku :tak:
Ale jadła np w niedzielę i jej nic nie było, może przez to,że właśnie nie dostała tej "osłony" dzisiaj. I jakoś zaczęła się drapać.:confused:
co o tym sądzicie?

Ja uwazam, ze to bardzo prawdopodobne, z ta "oslona", nie z uzaleznieniem. Ja sama biore zazwyczaj silny probiotyk i jak mi braknie to tez czuje roznice, chociaz moze nie tak szybko jak Twoja corcia :-)

I tez musze sie pochwalic, ze Adasiowi rowniez przeszlo uczulenie na mleko. Od jedenastego miesiaca podajemy juz nabial, teraz pije codziennie pelne mleczko i bardzo mu wszystko smakuje. Zadnych negatywnych objawow nie zanotowalam. Taka to byla ulga, kiedy wyszlo ze juz mozna nabial...bardzo jestem szczesliwa z tego powodu. Pediatra mi mowila, ze u wielu dzieci to przechodzi juz po dziewieciu miesiacach, ale ja sie balam tak wczesnie probowac i jeszcze poczekalam troche.
 
Do góry