reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Alergia i problemy z nią związane

Makuc,Eliza- super,że u Was takie dobre wieści odnośnie mleka ,nabiału itp.:tak::-):-):-).
Czego i pozostałym małym alergikom życzę-oby jak najszybciej "paskuctfo" poszło se precz:***
 
reklama
ELIZA fajnie, że i u Was śladu po alergii nie ma!
ELUSIA probiotyki nie mogą uzależniać, bo wtedy nie byłyby dopuszczane do sprzedaży dla dzieci (chyba, że się mylę :confused2:) nie pamiętam jak to na ulotkach jest napisane ale tam nie ma chyba niczgo takiego jak okres przez który trzeba go podawać a potem zrobic przerwę żeby się dziecko nie uzależniło? W każdym razie bardziej bym na Twoje przewrażliwienie stawiała i przyczyny krostek gdzieś indziej szukała.
Swoją drogą to LATOPIC nie hamuje alergii, bo jak by tak było to wystarczyłoby go podawać i wszystkie dzieci by wyleczone były. On tylko osłania. No i to co mi się jeszcze nasunęlo to fakt, że skoro podajecie go dłuższy czas to nie ma możliwości, żeby przy pominięciu jendej dawki nagle jego działanie ochronne minęło. To tak jak no nie wiem - z wic C. Jak raz nie zjesz to przecież automatycznie nie zachorujesz...
 
Hej. Byliśmy u rodziców, więc trochę się nie odzywałam. Skóra tak w miarę, jeden dzień lepiej, jeden gorzej. Zrobiliśmy kolejne podejście do Dyni z ziemniakiem i na razie sama nie wiem czy jest ok. Dziś dostał piąty raz.

Lasotka - tam nie ma zapisów prywatnie w szpitalu, jest obok prywatna przychodnia, ale tam już nie zrobią tych wszystkich badań. Co do ziemniaków to akurat dość częsty alergen, ale nie wiem jak jest u Przemka. Piorę małemu w Jelpie albo białym Jeleniu, z podwójnym płukaniem i bez żadnych płynów do płukania. Swego czasu prałam w ogóle w samej wodzie bez proszku,ale różnicy nie było. Kąpię w samej wodzie, czasem z mąką ziemniaczaną. Z A-dermy używam emulsji Exomega, ale bez rewelacji. Chyba zwykła maść cholesterolowa z wit. A+E lepiej działa.
Z materacem u nas też była chyba alergia, bo mieliśmy ten gryczano-kokosowy no i podejrzewałam go. Zmieniliśmy na zwykły piankowy i wtedy 'ponocne' pogorszenie skóry zniknęło.
Z tym gronkowcem to on chyba właśnie miał, po antybiotyku się zaleczyło. Teraz to nie ma już gronkowca, bo te zmiany inne są, no i jak jest poprawa to się goi skóra, a wtedy była cały czas rozbabrana.

Happybeti
- niezła jazda z tym psychiatrą, normalnie jak za komuny... Mam nadzieję, ze Przemek z tego wyrośnie z wiekiem, że będzie lepiej.

Makuc - rewelacja, że u Was przeszło :-) No to smacznego Alicji życzę :-)

Eliza - super, że małemu przeszło :-) To napawa optymizmem.


My dajemy cały czas ten Latopic i jakoś po miesiącu stosowania widziałam jego działanie. Alergii nie wyeliminował oczywiście,ale na pewno dobrze wpływa na jelita. Wcześniej mały robił zieloną kupę co drugi albo trzeci dzień, a teraz kupa codziennie - żółciutka książkowa, a czasem i 2 jednego dnia bywają.
 
makuc, eliza, strasznie się ciesze, że u was alergia to już tylko przeszłość :-)

nice, oby wszystko szło ku lepszemu :tak: ja chyba też zakupie ten latopic skoro widać że działa :blink:


U nas niestety jest nasilenie, po całym tygodniu buzia jest cała wysypana, jak nigdy dotąd :-(
 
ROXI :-:)-:)-( przez żłobek? Panie nie respektują Waszych wytycznych odnośnie tego co można dawac Pytsiowi do jedzenia a co nie?
 
Pudzianek dzisiaj dostał reakcji brzuszkowej plus kilka krosteczek :-( Przemyślałam i albo to mas-mix którego trochę wczoraj zjadł albo te 2 chipsy, które wczoraj dorwał tak na niego zadziałały
 
reklama
Do góry