reklama
stripMYmind
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2010
- Postów
- 1 278
zwykły czy pepti?
u nas dziś zielona kupa
u nas dziś zielona kupa
Nat,to jak ty karmiąc chleba jeść nie mogłaś,to Pitera na bank gluten uczula.Ale Nice ma rację- jak nie wiadaomo,o co kaman,to najlepiej zacząć wszystko "od nowa",odstawic wszystko i dopiero szukac alergenu.To samo prponuję Elonie.ja nienawidze margaryny,ale skoro nie wolno mi masła,to kupuje Delmę tę z niebieską krateczką(?) i Ramę zwykłą.
Elona,hm...na "mojej " jest napisane "Rama classic- 3 oleje roślinne".I ja zawsze tez dokładnie czytam skład wszystkiego,a maślanki tam ani nic innego z mleka nie było.Ale jak Laura na zwykłym Bebilonie,to to jest mleko...
.
E-lona u Natalki po marchewce słoikowej wyskoczyły zaognione czerwone plamy,strasznie wyglądały, jak rumień jakiś,w tych słoikach dziwne rzeczy są,ugotowałam marchewkę i dałam zaledwie 2 łyżeczki i znów pojawiła się wysypka ,ale łagodniejsza niż po słoikowej,lekarz kazał odstawić marchewkę na około roku....
dziś zrobiłam ziemniaczki z indykiem ,zobaczymy ,czy się przyjmie....mam nadzieję,że tak
dziś zrobiłam ziemniaczki z indykiem ,zobaczymy ,czy się przyjmie....mam nadzieję,że tak
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
natolin my też wciaz krążymy, jak w błędnym kole....jeden dzień jest lepiej,a na drugi już gorzej ....trudne nasze życie...a grunt to się nie poddawać i nie załamywać![]()
Dokładnie! Trzeba się pocieszać że jednak na ogół dzieci z tego wyrastają.
A tak to u nas obecnie wygląda, jakby ktoś chciał porównać:





Świeci siętrochę,bo świeżo wykremowany ;-) Teraz jest już dużo lepiej, bo już się to wszystko goi.
reklama
cass
Fanka BB :)
Noce-girl, u nas wygląda tak samo, w tej chwili zaleczone i Maja ma o jakieś 80% mniej niż na Twoim zdjęciu. Podziałał lek clemastine plus maś eucerynowa robiona. U nas uczulają:
-witamina C i Cebionmulti,
-cytryna (jak ja zjem oczywiście :-))
-seler i generalnie słoiczkowe obiadki zwłaszcza z Bobovity
-mleko Bebilon zwykłe
Rozmawiałam z pediatrą, przy Bebilonie Pepti nie trzeba się kupkami przejmować bo mogą być różnego koloru od żółtych, przez zielone do pamarańczowych :-) również rzadkie lub "trawiaste".
Powiem Wam że starsza córka jak piła bebilon zwykły to miała wysypkę a jak przeszła na Bebiko to nie :-)
Maja ma wysypkę po Bebilonie ale np nic jej nie jest po kaszkach mleczno-ryżowych, mamy z Nestle.
Natolin a nie masz zwierzaka? Byłaś u alergologa? Mojej kumpeli córka miała alergię na białko jaja kurzego i na roztocza i okazało sie że skrzyżowanie tych dwóch alergenów dawało okropną wysypkę i duszności. Odstawili jajka, wyrzucili dywany i problem zniknął.
Majce zrobiono testy alergiczne z krwi i jakiś profil pediatryczny (alergologiczny) czy coś takiego, ale wyniki dopiero za 2 miesiące. Warto zrobić coś takiego jak nic nie pomaga. U nas wyglądało to tak że dostaaliśmy skierowanie od rodzinnego do kliniki alergologii w poznaniu, umówiliśmy termin pryjęcia na jeden dzień pojechaliśmy i pobrali krew, teraz czekamy na wyniki, wszystko na NFZ tylko trochę się czeka.
-witamina C i Cebionmulti,
-cytryna (jak ja zjem oczywiście :-))
-seler i generalnie słoiczkowe obiadki zwłaszcza z Bobovity
-mleko Bebilon zwykłe
Rozmawiałam z pediatrą, przy Bebilonie Pepti nie trzeba się kupkami przejmować bo mogą być różnego koloru od żółtych, przez zielone do pamarańczowych :-) również rzadkie lub "trawiaste".
Powiem Wam że starsza córka jak piła bebilon zwykły to miała wysypkę a jak przeszła na Bebiko to nie :-)
Maja ma wysypkę po Bebilonie ale np nic jej nie jest po kaszkach mleczno-ryżowych, mamy z Nestle.
Natolin a nie masz zwierzaka? Byłaś u alergologa? Mojej kumpeli córka miała alergię na białko jaja kurzego i na roztocza i okazało sie że skrzyżowanie tych dwóch alergenów dawało okropną wysypkę i duszności. Odstawili jajka, wyrzucili dywany i problem zniknął.
Majce zrobiono testy alergiczne z krwi i jakiś profil pediatryczny (alergologiczny) czy coś takiego, ale wyniki dopiero za 2 miesiące. Warto zrobić coś takiego jak nic nie pomaga. U nas wyglądało to tak że dostaaliśmy skierowanie od rodzinnego do kliniki alergologii w poznaniu, umówiliśmy termin pryjęcia na jeden dzień pojechaliśmy i pobrali krew, teraz czekamy na wyniki, wszystko na NFZ tylko trochę się czeka.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
M
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: