reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Alergia i problemy z nią związane

No i sprawdziłam ramę, maślanka tam jest. Co do problemów z brzuszkiem to nie ma i nie było. A kupy wydają się być normalne.
Poza tym Laura pije bebilon.
 
reklama
Nat,to jak ty karmiąc chleba jeść nie mogłaś,to Pitera na bank gluten uczula.Ale Nice ma rację- jak nie wiadaomo,o co kaman,to najlepiej zacząć wszystko "od nowa",odstawic wszystko i dopiero szukac alergenu.To samo prponuję Elonie.ja nienawidze margaryny,ale skoro nie wolno mi masła,to kupuje Delmę tę z niebieską krateczką(?) i Ramę zwykłą.
 
Sugar zwykły bebilon, bo pediatra powiedziała, że jakby sie cos pogarszalo to zmienimy.
Happybeti ja właśnie zwykłą ramę mam.
 
Elona,hm...na "mojej " jest napisane "Rama classic- 3 oleje roślinne".I ja zawsze tez dokładnie czytam skład wszystkiego,a maślanki tam ani nic innego z mleka nie było.Ale jak Laura na zwykłym Bebilonie,to to jest mleko...:(.
 
E-lona u Natalki po marchewce słoikowej wyskoczyły zaognione czerwone plamy,strasznie wyglądały, jak rumień jakiś,w tych słoikach dziwne rzeczy są,ugotowałam marchewkę i dałam zaledwie 2 łyżeczki i znów pojawiła się wysypka ,ale łagodniejsza niż po słoikowej,lekarz kazał odstawić marchewkę na około roku....
dziś zrobiłam ziemniaczki z indykiem ,zobaczymy ,czy się przyjmie....mam nadzieję,że tak:)
 
natolin my też wciaz krążymy, jak w błędnym kole....jeden dzień jest lepiej,a na drugi już gorzej ....trudne nasze życie...a grunt to się nie poddawać i nie załamywać:happy:
 
natolin my też wciaz krążymy, jak w błędnym kole....jeden dzień jest lepiej,a na drugi już gorzej ....trudne nasze życie...a grunt to się nie poddawać i nie załamywać:happy:

Dokładnie! Trzeba się pocieszać że jednak na ogół dzieci z tego wyrastają.

A tak to u nas obecnie wygląda, jakby ktoś chciał porównać:

rączka.jpgnkolanko.jpgbrzuch.jpgplecy.jpg

Świeci siętrochę,bo świeżo wykremowany ;-) Teraz jest już dużo lepiej, bo już się to wszystko goi.
 
reklama
Noce-girl, u nas wygląda tak samo, w tej chwili zaleczone i Maja ma o jakieś 80% mniej niż na Twoim zdjęciu. Podziałał lek clemastine plus maś eucerynowa robiona. U nas uczulają:
-witamina C i Cebionmulti,
-cytryna (jak ja zjem oczywiście :-))
-seler i generalnie słoiczkowe obiadki zwłaszcza z Bobovity
-mleko Bebilon zwykłe
Rozmawiałam z pediatrą, przy Bebilonie Pepti nie trzeba się kupkami przejmować bo mogą być różnego koloru od żółtych, przez zielone do pamarańczowych :-) również rzadkie lub "trawiaste".
Powiem Wam że starsza córka jak piła bebilon zwykły to miała wysypkę a jak przeszła na Bebiko to nie :-)
Maja ma wysypkę po Bebilonie ale np nic jej nie jest po kaszkach mleczno-ryżowych, mamy z Nestle.
Natolin a nie masz zwierzaka? Byłaś u alergologa? Mojej kumpeli córka miała alergię na białko jaja kurzego i na roztocza i okazało sie że skrzyżowanie tych dwóch alergenów dawało okropną wysypkę i duszności. Odstawili jajka, wyrzucili dywany i problem zniknął.
Majce zrobiono testy alergiczne z krwi i jakiś profil pediatryczny (alergologiczny) czy coś takiego, ale wyniki dopiero za 2 miesiące. Warto zrobić coś takiego jak nic nie pomaga. U nas wyglądało to tak że dostaaliśmy skierowanie od rodzinnego do kliniki alergologii w poznaniu, umówiliśmy termin pryjęcia na jeden dzień pojechaliśmy i pobrali krew, teraz czekamy na wyniki, wszystko na NFZ tylko trochę się czeka.
 
Do góry