Sivle - to widzę że u Was to samo co u nas. My też walczymy z tymi 'odparzeniami' i sudocrem działa. No i z dłońmi mamy ten sam problem. U nas ostatnio trochę się przygoiło, mały śpi w body z zaszytymi rękawami, bo inaczej to jest sieczka w łóżeczku. Na takie rozbabrane ranki to tylko sterydy działają, potem jak troszkę ściągnie się ranka to sudocrem i potem smarowanie cały czas kremami, tak co godzinę i wtedy dłonie się poprawiają.
Roxi - ehh Ci faceci...
No i dziewczyny - nie wiem czy to jakiś przedziwny zbieg okoliczności, ale od 3 dni stosuje ten Lipikar Baume (tak ze 4 razy dziennie nim go smaruję, dłonie częściej) i z dnia na dzień skóra coraz bardziej przypomina 'normalną' skórę

Jestem pod wrażeniem. Do ideału jeszcze trochę zostało, ale mały od daaaawna tak dobrze nie wyglądał. I nawet te dłonie się poprawiają i to lepiej niż po sterydach. Kurde, a może to co on ostatnio tak ciągle miał te czerwone popękane zaognione placki (dłonie, twarz, nóżki) to po prostu była mega sucha skóra, która dodatkowo od drapania się zaogniała, a nie żadna wysypka. Boniu, czemu ja tego wcześniej nie kupiłam. Nawet pod kolankami ostatnio sudocremem wcale nie smaruje, tylko tym lipikarem i nie ma tych 'odparzeń', skóra jest suchawa i pomarańczowa, a nie jak wcześniej purpurowa i sącząca.
No i ostatnio zaczęłam też stosować taki olejek do kąpieli
http://www.doz.pl/apteka/p50016-Linomag_olejek_do_kapieli_dla_dzieci_i_niemowlat_200_ml no i jak dla mnie rewelka i lepsze od emulsji Oilatum i Oillana. Mniej się tego leje i małego wczoraj jak z wanny wyciągałam to musiałam uważać żeby mi się nie wyślizgnął, bo taki był 'naoliwiony' :-) Po Oillanie i Oilatum nigdy nie było takiej warstwy na skórze.