reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Alergia i problemy z nią związane

Nie no, te dojrzałe marchewki można, chodzi o to żeby w zbyt wczesnej fazie wzrostu nie były - w tych zielonych końcówkach jakieś związki szkodliwe są.

U mnie w kiosku cały czas są ziemniaki "starsze" czyli te już ze skórką a nie farfoclami. Może po prostu grubo te młode ziemniaki obieraj, bo szkodliwe skąłdniki (nazwy nie pamiętam) są właśnie w niej
 
reklama
nice cieszę się ,że znalazłaś wkoncu kompetentną lekarkę, której zależy , żeby Wam pomóc i nie traktuje Was taśmowo, co czyni większość lekarzy, którzy przyjmują państwowo. Teraz tylko czekać i modlić się, aby nastąpiła poprawa. Życzę Wam wytrwałości i cierpliwości , no i oczywiście stałych relacji z wizyt i stanu skóry Przemusia.
A co do Dicofloru to ostatnio pytałam mojej alergolog i powiedziała , aby odstawić bo zmienił się ostatnio skład chyba i kazała podawać LATOPIC
Kania młodych ziemnioków to mi się też nie chce szkrobać, więc je obieram heheh
 
Zagadam za tydzień z alergolog odnośnie tego Latopicu.
A u nas dziś były mega kupko-siuśki po tym antybiotyku. Mam nadzieję że po antybiotyku a nie jakiś wirus. Normalnie kupka wyleciała z pampersa, przeciekła przez śpiochy i zrobiła plamę na podłodze :szok: Czegoś takiego to ja nie widziałam jeszcze. To wyglądało jakby mały latał goły po domu i zrobił siusiu na podłogę i chwilę trwało zanim się skapnęłam co się stało i co się znajduje na podłodze... Dziewczyny miałyście coś takiego po antybiotyku? Bo Przemek to pierwszy raz ma antybiotyk więc ja nie wiem co i jak.
Odnośnie skóry to nie chce zapeszać, ale nogi jakby się poprawiły. Tzn są strupy po tych rankach, ale zniknęły place czerwone i nie jest to zaognione i sączące. No ale jeszcze za wcześnie żeby oceniać i powiedziać na 100% że pomogło.
 
NICE cieszę się, że trafiliście na dobrego lekarza! oby pomogło to co zalecił.
u nas jest w zasadzie OK, ja probiotyk już dawno odstawiłam.
LASOTKA ja nie używam płynu do płukania od bardzo dawna, a jednak jak przyjechałam tu na wakacje i gospodyni rozwieszała pranie to bardzo ładnie mi pachniało lenorem, więc chyba nie jest regułą to co piszesz.
 
Dziewczyny zapomniałam jeszcze dopisać. Rozmawiałam w poczekalni z kobietą 1, której dziecko jest cięzkim przypadkiem, o kremach. No i na suchą skórę nie powinno się smarować kremami nawilżającymi, bo one szczypią i po posmarowaniu jest uczucie takiego kucia igiełkami. Na mocno suchą i podrażnioną skórę tylko tłuste kremy. No i już wiem czemu mały się tak darł jak go Lipikarem smarowałam. Myślałam, że to po prostu takie jego fanaberie i że nie lubi ogólnie zabiegów pielęgnacyjnych. A teraz jak go smaruję tylko tłustymi to w ogóle na to uwagi nie zwraca. A ja go głupia tak katowałam...
 
Zagadam za tydzień z alergolog odnośnie tego Latopicu.
A u nas dziś były mega kupko-siuśki po tym antybiotyku. Mam nadzieję że po antybiotyku a nie jakiś wirus. Normalnie kupka wyleciała z pampersa, przeciekła przez śpiochy i zrobiła plamę na podłodze :szok: Czegoś takiego to ja nie widziałam jeszcze. To wyglądało jakby mały latał goły po domu i zrobił siusiu na podłogę i chwilę trwało zanim się skapnęłam co się stało i co się znajduje na podłodze... Dziewczyny miałyście coś takiego po antybiotyku? Bo Przemek to pierwszy raz ma antybiotyk więc ja nie wiem co i jak.
Odnośnie skóry to nie chce zapeszać, ale nogi jakby się poprawiły. Tzn są strupy po tych rankach, ale zniknęły place czerwone i nie jest to zaognione i sączące. No ale jeszcze za wcześnie żeby oceniać i powiedziać na 100% że pomogło.

nice-girl my jakiś czasem temu mieliśmy antybiotyk Sumamed i na nim tez bylo wiecej kup i to takich rzadszych takich nawet wręcz lejących się. Kilka razy sie zdarzylo ze po prostu przelała się przez pampersa i wszystko było do prania i sprzątania, wtedy dywan nawet trzeba było czyścić :)
Mi lekarka mówiła ze z tymi kupami przy antybiotyku to normalne , nam przy tych kupach nawet stan pupki się pogarszał. Kupy wróciły do siebie po dwóch dniach od zaprzestania brania antybiotyku.
A dajesz Przemkowi coś osłonowo przy antybiotyku? Ja dawałam jeszcze nawet do 2 tygodni po antybiotyku diclofor30.
 
nice, nie dość że nie wolno kremów nawilżających, to raczej również oliwek - tak nam powiedział alergolog, bo ta jeszcze bardziej wyciąga ze skóry wodę, poza tym podrażnioną i wysuszoną skórę - bo taka jeśt atopowa, po prostu piecze

właśnie dlatego poleca się emolienty - czyli kremy na bazie parafiny, żeby skórę natłuszczać, ale uwaga np. Oilatum soft zawiera alkohol, więc podczas stosowania też było mnóstwo płaczu, bo piekło

i jeszce raz polecę śmierdzącą adermę. ;-)
 
Ostatnia edycja:
No właśnie nie wiem czemu mi to nie przyszło do głowy że on krzyczy bo go szczypie. Ten Lipikar to jest natłuszczający i dla atopików specjalnie, więc się zdziwiłam. On na dość gęstą konsystencję, no ale to na pewno nie to co maść cholesterolowa. W każdym bądź razie dobrze, że mnie ktoś oświecił, bo tylko go terroryzowałam tym kremowaniem. Tamta kobieta to miała 3 letnią córeczkę, która jej po prostu mówi po czym ją szczypie,a z tymi maluchami to ciężko załąpać o co im chodzi...
No i nadal u nas poprawa. Tzn na buzi go coś wysypało (podejrzewam że od tych leków, na razie Fenistil odstawie, bo antybiotyku to mi szkoda), ale nóżki i rączki się poprawiają. No i na buzi ta wysypka też jest inna, taka jak wcześniej miewał, nie taka rozbabrana. Mam nadzieję, że alergolog trafiła z lekiem i wreszcie coś pomoże.


Mała_mi
- no właśnie mu daję Dicoflor30 raz dziennie przed ranną dawką antybiotyku. A Ty ile razy dziennie dawałaś? No u nas to na szczęście nie wirus, bo wczoraj 2 kupy rzadkie były, ale dzisiaj już nic. Czyli to na bank od antybiotyku.
 
reklama
nice-girl Łukasz brał antybiotyk przez 3 dni i robiłam tak : przez 4 dni dostawał dwie dawki (rano + wieczorem) a potem przez 2 tygodnie już tylko raz. Mi lekarka mówiła ze powinno się dawać po antybiotyku nadal przez jakiś czas, bo jednak antybiotyk dużo ingeruje w organizm.
 
Do góry