reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Alergia i problemy z nią związane

reklama
Pisałam już wcześniej,że po powrocie z PL Karolek znowu dostał tu w UK plam czerwonych na pleckach,w PL wszystko było super a tutaj od razu plamy mu zaczęły wychodzić,zmieniłam proszek do prania,zawsze po kąpieli płuczę go wodą z mydła używamy bambino i mniej daję mu nabiału,zawsze rano jak wstawał pił mleko ,jadł kanapkę z serkiem i jeszcze jogurt,teraz daję tylko mleko i kanapkę z szynką i plamy znikły :-) Więc to musiało być któreś z tych rzeczy co zmieniliśmy!
 
Cambria- ja bym nie myła Karolka mydłem na Twoim miejscu,nawet najłagodniejszym.Każde mydło niszczy naturalna barierę lipidową skóry,a dzieci "atopowe" mają tę barierę już zaburzoną.Jeśli masz taką możliwość,poproś,żeby ci ktoś kupił i przesłał z Polski jakieś emolienty.Ja używam wciąż olejku do kąpieli Babydream z Rossmana- jest bardzo dobry- tani(niecałe 10zł) ,bardzo wydajny ,no i nie uczula.Albo kup cos w UK,na pewno też mają jakies emolienty.
 
Natolin - ehh :-( a już tak dobrze u Was było. A może jednak to od tego płynu. A leków jakichś mu nie dawałaś? U nas zauważyłam że na plecach i na brzuchu to jest na ogół wysypka po lekach, a po jedzeniu to na buzi mu wychodzi. No i właśnie 2 dni temu mu obsypało plecy zaraz po tym jak dostał raz paracetamol w syropku, bo mu ząbki strasznie dokuczały.

Cambria - super, że udało się pozbyć wysypki.

U nas to na bank woda psuje skórę. Po powrocie od taty kąpiemy tu w wawie Przemka w wodzie oligoceńskiej i skóra dużo lepsza jest. Tzn nie chodzi tu o wysypki, bo wysypki i tak jakieś tam wychodzą, ale skóra dużo gładsza. A wcześniej miał po prostu matową, suchą i chropowatą. A jak się po tym jezcze drapać zaczynał to w ogóle od razu ranki, no bo ta sucha skóra pękała mu zaraz i się ścierała. Także syfiasta warszawska woda na pewno mu nie służy. Dobrze że mamy na osiedlu to źródełko oligoceńskie.
 
Nice dobrze, ze odkryliscie z tá wodá.
U nas to musi byc cos powazniejszego niz ten plyn, bo wczesniej bylo to rozwolnienie. A z lekow to musialby go latopic uczulac... bo tylko to bierze...:eek:
nie mam pojecia o co chodzi
 
NAT - no to rzeczywiście dziwne. A może zaczęło go coś uczulać z rzeczy które już wcześniej jadał, albo jakiś kosmetyk/pieluchy? Alergia może po długim czasie dopiero wyjść.
 
dziewczyny bardzo wam wspolczuje wiem ze to walka z wiatrakami...cambria happy dobrze pisze mozesz zamowic z polskiek apteki w uk online kubus mial tylko na buzi i ja mylam tylko sama woda przegotowana u ciebie jest na ciele a mydlo wysusza dodatkowo skore mam w domu jeszcze jakies rozne kremy do azs jesli chcesz moge ci wyslac sprobujesz moze akutat jakis pomoze
 
reklama
Nat, tak myślę nad Pudziankiem i może faktycznie jeszcze ma skazę białkową? bo jedną z głównych objawów są zielone kupki i takie śmierdzące,pieniące się, a jaka ta kupka u Was była? bo nie pamiętam:eek: no chyba, że coś innego jest prowoderem.
Ja daję Natalce od czasu do czasu nabiał, nie codziennie, głównie serek turek na chlebek i parę łyżeczek serka waniliowego. Ostatnio podałam jej bakusia - nie wiedziałam , że one takie puszyste są:) bardzo jej smakował, aż oblizywała opakowanie, ale niestety dostała zielonkawej kupy i takiej wodnistej.Także pewnie ta konsystencja jej nie przypadła, bo on jest spulchniony azotem, albo coś ze składu:confused2:
U Natalki , jak widać buzia czysta, ale zawsze jak jej coś nie " spasi", to obsypuje jej krocze.
Straszne dziwne miejsce, i są tam takie punktowe plamki.
Smaruję sudocremem jej to, ale najlepiej schodzi po Linomagu.
Nice dobrze, że macie dostęp do oligoceńskiej wody.
 
Do góry