reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

trzymam kciuki by jednak bylo dobrze, ty tez badz dobrej mysli , pamietaj, ze wiara czyni cuda i nie raz mimo iz lekarze nie daja szans wszystko konczy sie dobrze.
ja tez donosilam ciaze, ktorej lekarze nie dawali szans! na koniec gin stwierdzil, ze donosilam sila wiary bo medycznego wytlumaczenia nie ma.
trzymaj sie i walczcie!
 
reklama
U nas odstaje ten wymiar BPD od samego początku, ok 2 tyg do tyłu.
HC tez było do tyłu ale podgoniła i jest tylko tydzień do tyłu.
Wagowo w 2 tyg przybrała 250 g
Dzis mamy 25+6 i waży wg usg 775 gram a HC wynosi 22,35 cm
Niestety BPD wciąż poniżej 1% 5,63 cm
Na szczęście słowo szpital dzis nie padło.. Skierowanie mamy na echo serduszka ale obdzwoniłam i bez szans.. Prywatnie muszę iść, 350 zł.
Za 2 tyg kolejna wizyta..
I tak od wizyty do wizyty..
AA i dostalam hydroksyzyne bo Pani doktor mowi ze nie moze patrzeć jak się męczę i stresuje.. Ostatnie 3 noce oka nie zmrużyłam, spadłam z wagi 900 g duzo nie duzo ale na bank z nerwów..

Mam nadzieję, że skończy się u Ciebie na strachu a z dzieckiem wszystko będzie ok:)
 
Odpowiadając na pytanie zawarte w temacie, w moim przypadku warto było zrobić. Wiadomo że jeszcze różnie może być ale dało mi to trochę spokoju. Samo badanie było dla mnie zaskoczeniem tzn kiedy myslałam, że profesor wykonująca mi zabieg przymierza się do wbicia igły, ona już ją wyjmowała, lekkie ukłucie i nic więcej. Leżałam dwa dni, kolejne dwa się oszczędzałam ale na szczęście nic się nie działo. Wahałam się czy robić badanie czy nie, czułam że jest wszystko ok ale bałam się że bardziej chcę tak czuć niż tak jest. Postawiłam wszystko na jedną kartę i w dniu badania nie wiedziałam czy dobrze zrobiłam aż do dziś. Dla mnie okazało się że wszystko jest ok, mogę teraz spokojnie zająć się moimi dziećmi, bo denerwowałam się bardzo i chcąc nie chcąc dużo myślałam. Szukałam podobnych przypadków do moich. Życzę Wam szukających nadzieji aby ona Was nie opuszczała i pozytywnych wyników życzę z całego serca. Ja poczułam jakbym dopiero zaszła w tą ciążę🥰
 
Hej,
Pewnie mnie nie pamiętacie, ale też kiedyś pisałam w tym wątku.
Długo się zastanawiałam, ale w końcu zdecydowałam się na amniopunkcję (ryzyko ZD 1/243).
Jestem już 3 dzień po badaniu, póki co nic się nie dzieje. Samo badanie było praktycznie bezbolesne.

Teraz czekam na wyniki. Jakieś 2,5 tygodnia przede mną, ale cieszę się, że jednak się zdecydowałam. Taka niepewność jest najgorsza i mimo, że nie mam jeszcze wyniku to jakoś jest mi lżej.
 
Mam nadzieję, że skończy się u Ciebie na strachu a z dzieckiem wszystko będzie ok:)


Dziekuje Ci.
Wmawiam sobie ze mała kopie coraz mocniej wiec rośnie i musi być dobrze.. 1 lipca usg, 2 lipca echo serduszka.. Jak ja wytrwam nie wiem.. Jeszcze te upały zaczęły mnie dobijać serce mi nawala.. 😓 Arytmia się odezwała a tyle mialam spokoju.
A jak Wy się dziewczyny czujecie?
Ja dzis kiepsko, taka jestem senna i jakas ociężała.. Dzis 26+2, 8 kg na plusie..
 
Dziekuje Ci.
Wmawiam sobie ze mała kopie coraz mocniej wiec rośnie i musi być dobrze.. 1 lipca usg, 2 lipca echo serduszka.. Jak ja wytrwam nie wiem.. Jeszcze te upały zaczęły mnie dobijać serce mi nawala.. 😓 Arytmia się odezwała a tyle mialam spokoju.
A jak Wy się dziewczyny czujecie?
Ja dzis kiepsko, taka jestem senna i jakas ociężała.. Dzis 26+2, 8 kg na plusie..

Mi też dziś jest ciężko ale u mnie dopiero 21+2. Nic sie nie chce przy takim upale. W poniedziałek mam badania połówkowe. Stresuję się bardzo. Ogólnie amniopunkcja wyszła prawidłowa. Też mam echo serduszka bo nasz dzidzia ma podwyższone tętno. Nie spada i ma 170 ud/min. Mam 3 lipca badanie. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i ze niunia ma takie tętno po mamusi bo ja zawsze mam podwyższone w granicach 80-90.
 
Dziewczyny jakiś czas temu pisałam na forum Sama byłam w ciąży bliźniaczej gdzie u jednej dziewczynki przyziernosc karkowa wynosiła 4.3 Ze względu że ciąża bliźniacza jest ciąża wysokiego ryzyka nie zdecydowałam się na aminopunkcje Dziś moje córeczki mają pół roku. Niech moja malutka Tosia wleje w Was nadzieję i będzie dowodem na to że nt 4.3 nie zawsze oznacza chorobę u dziecka. Jest zupelnie zdrowa wesola dziewczynka Prawda jest taka ze urodzila sie z wiekszym tluszczykiem na karku (albo to tez moja obsesja ze tak ja obserwowalam )
 
reklama
Dziewczyny jakiś czas temu pisałam na forum Sama byłam w ciąży bliźniaczej gdzie u jednej dziewczynki przyziernosc karkowa wynosiła 4.3 Ze względu że ciąża bliźniacza jest ciąża wysokiego ryzyka nie zdecydowałam się na aminopunkcje Dziś moje córeczki mają pół roku. Niech moja malutka Tosia wleje w Was nadzieję i będzie dowodem na to że nt 4.3 nie zawsze oznacza chorobę u dziecka. Jest zupelnie zdrowa wesola dziewczynka Prawda jest taka ze urodzila sie z wiekszym tluszczykiem na karku (albo to tez moja obsesja ze tak ja obserwowalam )
A czy poza NT miała jakieś inne markery? Przepływy, problem z noskiem?
 
Do góry