reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ana, anemia...

reklama
Współczuję straty, dużo przeszłaś,
My też robiliśmy kardiotyp i mutacje czynnika v leiden, ale wyszły badania dobre. Po tym wszystkim nie wiem co myśleć, co robić, nie umiem się z tym pogodzić, nie palę, nie piję, dbam o siebie i wszystko przebiegało dobrze, miesiąc przed porodem ginekolog zrobił badania i były dobre, co póżniej się zadziało. To mnie męczy, do końcowy a czułam się dobrze, nie miałam plamień, skurczów. Jedynie tydzień wcześniej przechodziłam jakieś przeziębienie, w jeden dzień czułam się gorzej łamało mnie w kościach i było mi niedobrze. Myślałam, że to grypa jelitową. Byłam w tym dniu u lekarza, potwierdził że z małą wszystko dobrze. Czy to miało wpływ nie wiem. W szpitalu z posiewu wyszła gardella vaginalis. Ona raczej powoduje porody przedwczesne.
 
Ja pamiętam że w ten dzień poczułam na dole brzucha nagły silny ból, który po kilku minutach minął, może wtedy doszło do jakiegoś zatoru w łożysku
 
Do góry