reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Antykoncepcja...

reklama
*KAsiKa* vbmenu_register("postmenu_918801", true); dasz radę!!
co twój gin mówi na tą wagę? jakieś badania kazał ci chociaż później zrobić? już o tym pisałam na innym wątku, ale może to wina tarczycy? ja miałam zapalenie tarczycy po pierwszym porodzie i wpadłam w niedoczynność, dopiero jak leki na tarczycę zaczęłam brać to szybciutko mi waga spadła...
powodzenia!!
 
Dzięki, Kochanie, za wiadomośc, muszę się koniecznie zapisac do endokrynologa...tak odwlekam, bo prywatny mi się nie uśmiecha, a na państwowego trzeba strasznie długo czekac.
Ale skoro mówisz, że byc może to coś da- bo wiem, że z tarczycą mam coś nie tak, miałam badaną w ciązy...
Jeszcze raz dziękuję :-)
 
KAsiKA powodzenia!! tylko się nie martw na zapas!!
u mnie leczenie zaczęło się 3 miesiące po porodzie: badania wszystkie hormony tarczycowe, ustalenie dawki leków na wyrównanie tarczycy i femoden na wyregulowanie miesiączki
może moje objawy też ci w czymś pomogą: cały czas byłam strasznie zmęczona i śpiąca (wszyscy mówili że to normalne przy małym dziecku, łącznie z internistą) i przemiana materii wolniejsza, serce tak mocno czasmi waliło,i w ogóle mi się nic nie chciało, i jeszcze objawy psychiczne: że jestem od razu w drugiej ciąży (nie wiadomo z czego), ale aż taką obsesję i bałam się nie wiadomo czego...
no i te moje 30 nadwagi z ciąży zaczeło pomalutku samo spadać jak zaczełam brać euthyrox, więc od lutego do czerwca to byłam już taka zgrabna jak nigdy przed ciążą:-)
a teraz jak się leczę (bo to już do końca życia mi zostanie) szybciutko w ciążę zaszłam i wszystko super znosiłam, nie przytyłam tak dużo, dzidzia zdrowa i karmię pomimo tej mojej tarczycy, tak więc nie jest źle!! trzymaj się!!
a co do kolejek do endokrynologa, ja też nie chodzę prywatnie, spróbuj może poprosić o badania najpierw lekarza rodzinnego, ja najpierw dostałam skierowanie od ogólnego i potem mnie dopiero skierował do endokrynologa jak się okazało że wyniki nieładne...
ale miało być o tabletkach antykoncepcyjnych:-p chyba nas nie wywalą stąd, jeszcze raz powodzenia i oczywiście daj znać jak Ci poszło
 
Oczywiście, napewno dam Ci znac...
Co do mojego samopoczucia, mam to samo, też ciągle jestem zmęczona itd.
Powiem Ci, że przywróciłaś mi wiarę, oczywiście nie liczę na to, że ze mną będzie dokładnie tak samo i schudnę ze wszystkiego, ale może choc trochę, bo to tak strasznie przeszkadza.
Jeszcze raz dziękuję, będę pisała
 
Nie należy porównywać tabletek dla kobiet karmiących, z tymi "zwyczajnymi" bo mają zupełnie inny skład, i dzięki temu, że nie wpływają na organizm dziecka są niestety dużo trudniejsze do zniesienia dla organizmu matki.
Jeśli chodzi o zwyczajne tabletki, nie dla karmiących, to przed porodem brałam przez prawie 10 lat, z niewielkimi przerwami, Marvelon a potem Mercilon. Nie zauważyłam prawie żadnych skutków ubocznych, nie dopadły mnie żadne grzybice itp. (zresztą szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę, żeby tabletki zwiększały podatność na grzybicę :confused:). Jedynym przykrym skutkiem ubocznym był u mnie spadek ochoty na seks, ale to nastąpiło dopiero po długim czasie przyjmowania tych tabletek...
Kiedy zdecydowałam się na dziecko to odstawiłam tabsy i jeszcze przez pół roku zabezpieczaliśmy się prezerwatywami. Po odstawieniu prezerwatyw zaszłam w ciążę praktycznie od razu. :-)
 
no i niestety, albo stety cerazette idą w odstawkę, bo te bóle głowy, to właśnie od nich... no nic, chłop idzie na strych spać:laugh2:
 
Hej

Pewnie będziecie się ze mnie śmiały :) ale nigdy nie brałam tabletek a do anty albo pro-koncepcji używamy obserwacji cyklu :) (npr) Jak byście miały kłopot z tabletkami to polecam. Akurat po ciąży a przed dostaniem pierwszej miesiączki to jest z tym kłopot, ale już po pierwszej miesiączce luz. :)

Zaletą jest brak reakcji ubocznych :)

Pozdrawiam

Agnieszka
 
Agnieszko wiesz wcale nie zamierzam sie z Ciebie śmiac , bo ja do tej poiry też nie stosowałam żadnej antykoncepcji - oczywiście czasami stosowaliśmy z mężęm prezerwatywę ale tylko w dni płodne jak mieliśmy ogromną ochotę na seks i nie mogliśmy sie powstrzymać :-) . Cały czas polegałam na naturalnych metodach planowania rodziny (bo tak to się nazywa).
Nasze dzieciaczki były zaplanowane, bo bardzo chciałam mieć taką różnicę wieku między dziećmi.
Teraz jednak mam jakąś fobie, że mogę zajść w ciąże - a nie chciałabym (przynajmniej nie teraz) więc postanowiłam na czas karmienia łykać tabletki Cerazette. Na razie nie odczuwam żadnych skutków ubocznych ale to dopiro pierwsze opakowanie więc jeszcze nic konkretnie nie moge powiedzieć jak to będzie. Jak skończe karmić to odstawie tabletki i poczekam do @ a potem znów powróce do NMPR
 
reklama
Brałam tabletki przez 5 lat przed pierwszą ciążą i nie miałam żadnych skutków ubocznym, brałam Dianę 35 i mogę powiedzieć że nawet mi pomagała na gospodarkę hormonalna,wcześniej miałam problemy z cerą , a w czasie brania dniany wszytko mineło,
nastepny raz na tabletki zdecydowałam się po zakończeniu karmienia,
osobiście jestem przeciwnikiem brania hormonów w czwsie karmienia- w zasadzie nie wiadomo jak one wpłynał w przyszłości na nasze dzieci,

po ostatniej ciązy lekarz przepisał mi Cielest .
Odradził Dianę ,tłumacząc to zbyt dużym ryzykiem pojawienia się nowotworu .
A wracając do Cielest -odradzam , miałam bóle głowy, depresję, nie miałam ochoty na seks i w ogóle pojawiały mi się jakieś dziwne krosty całym ciele, bardzo wysuszyło mi skóre,
odstawiłam poi 3 miesiącach ,
obecnie mamy tylko gumeczki, a ja czuję się o niebo lepiej.
 
Do góry