reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Badania, Wizyty, USG :)

reklama
Magdus ja 16 a Kaana z tego co pamiętam 13 grudnia. To normalnie hurtowo:):) Ja też czuje ze chłopak, poza tym cały czas mam ochotę na nabiał a to podobno zwiastuje chłopaka. :):)
 
Po poprzedniej pomylce my nie obstawiamy zupełnie. Pomęczymy się te 2 miesiące w niewiedzy :)
PaulinaT wiem, że to mało wiarygodne metody ale u mnie się ten nabiał potwierdził. W pierwszej ciąży leciałam na serkach wiejskich ;)
 
Judy no właśnie mi teraz czas bardzo wolno mija niestety...

Franca u mnie też się niby sprawdziło bo w poprzedniej ciąży jadłam słodycze. .. jadłam to mało powiedziane... pochłanialam. .. no i byla dziewczynka. :):)
 
Ja jadłam słodkie a był chłopak ;) Teraz kompletnie mnie na słodkie nie ciągnie. za to ostre. '
A od mięsa zupełnie odrzuciło
 
Jakie piękne te zdjecia ! Achy ochy! :) nic tylko całować :)

Ja z Helą wpierniczałam słodkie jak głupia, teraz troszkę, ciągnie mnie na ostre, pokroić bym się dała za ser pleśniowy, grzyby w occie... ech... Miałam nawet taką fazę że musiałam trochę octu wypić, jakaś masakra. Mięso ble.

Dzisiaj ide do lekarza, może będe miała jkąś ładną foteczkę :) licze na to :)
 
Mry, udanej wizyty :-) czekamy na foteczkę.

Ja jednego dnia skubnę czekolady, drugiego śledzia, ogólnie mam nadal jadłowstręt i poza żółtym serem- nie mam pojęcia, co podejdzie mi następnego dnia ;-) w poprzedniej ciąży miałam podobnie, jak mnie ktoś pytał, czy jem słodkie/kwaśne, nie potrafiłam odpowiedzieć, bo jednego dnia słodkie, drugiego kwaśne, trzeciego dnia oba razem, a czwartego- nic :-p
 
reklama
Do góry