mia_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 740
mia_ powedz mi jak zatrudnia sie kogos to jakich informacjii lepiej zebys nie wiedziala.
Chodzi mi o to ze dajmy na to mam rozmowe o prace za jakis czas i musze tak przestawic sytulacje zeby wyszlo jak najbardziej kolorowo? Czego lepiej nie mowic zeby nie zrazic przyszlego pracodawcy?
Naprzyklad mama mowi zebym nie wspominala 'a jak bedzie kontrola z zusu... '
Jakie sa inne takie rzecz ktorych moze bac sie przyszly pracodawca?
Mam zamiar powiedziec ze sie dowiadywalam i sprawa wyglada tak: dostaje umowe probna, po 2 miesiacach - 2,5 zwolnienie i - wg prawa pracodawca automatycznie przedluza mi do dnai porodu - chce namowic zeby przedluzyla mi i kolejna umowe [ moze wychowawcze zalicze?] - BO TO ZALEZY OD DOBREJ WOLI PRACODAWCY === zgadza sie tutaj ? [moje infrmacje]
Eh mialam tyle pytan ale akos mi wylecialo z glowy:/
wszystko zależy od typu twojego przyszłego pracodawcy, na pewno na rozmowie w sprawie pracy nie powinno krytykować sie poprzedniego pracodawcy, tzn. np. mówić że zwolniłaś sie bo tamten pracodawca za mało płacił lub wykorzystywał ludzi, to zawsze wygląda dość niefajnie
jeżeli rozstałaś sie z poprzednim pracodawcą w sporze i rozstrzygnęliście go w sądzie pracy to też bym o tym na rozmowie nie wspominała, to zawsze odstrasza, przykładów może być sporo zależy od charakteru danej osoby
a przedłuzenie umowy tak jak pisałas zależy od dobrej woli pracodawcy, więc jak masz taką możliwość warto spróbować