reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Beta HCG po zastrzyku Ovitrelle

reklama
A i ja np prowadziłam ciążę prywatnie u ginekologa, a chodziłam do swojej endokrynolog i ona ustalała dawki. dr w to nie ingerował, bo to endokrynolog zna się bardziej na tarczycy niż on.
 
Wiem, wiem już kilka osób to tutaj pisało że max 2 🙈.... ja to rozumiem ale nie zmuszę ginekologa żeby zaczął działać jak ma swoje zdanie w tym temacie...
Lekarz rodzinny tak może wypisać recepte ale hmm wątpię żeby wiedział jaka dawkę dobrać i czy przepisze mi lek bez żadnej konsultacji z endokrynologiem to też wątpię, nawet leki na alergie miał problem żeby mi wystawić i najpierw wysłał mnie kiedys na testy alergiczne aby odnowić (nie teraz, z rok temu dawno przed ciąża).
Ja przy tsh 3,7 dostałam dawkę 25, to jest najmniejsza dawka, a lekarz rodzinny może przepisywać każde leki i akurat, co do leków na tarczyce to nie sądzę by był problem z doborem dawki.
Na twoim miejscu nie lekceważyłabym tak tego tsh i nie ufała ślepo temu twojemu ginekologowi. Mi każdy jeden ginekolog, a byłam w ciągu 3 tygodni u 4 kazał kontrolować tsh żeby nie przekroczyło 2. Dziewczyny ci już to pisały, zrobisz jak uważasz, ale pamiętaj, że Twoje dziecko też potrzebuje hormonów tarczycy, a jak masz ich za mało to ono nie ma skąd ich czerpać.
 
Umów się do endokrynolog na NFZ, zanim Ci znajdą miejsce pewnie będziesz już po wizycie 8 z kartą ciąży. Co do prowadzenia ciąży to często osoby prowadzą np 2 karty ciąży jedna prywatnie, druga na nfz- może to opcja dla Ciebie, by nie płacić dodatkowo za badania, bo byś je robiła na NFZ. Tym bardziej że USG są drogie i warto zrobić test Pappa z USG 1 trymestru, a jeśli nick zawiera Twój rok urodzenia to Ci się należy z NFZ z racji wieku. Może np prowadzenie ciąży w przychodni przy szpitalu, w którym byś rodziła byłoby spoko opcją i jeśli jest tam jakbyś dobry lekarz to w ogóle byś przeszła na NFZ w pewnym momencie. Poszukaj opinii o ginekologach, endokrynolog popytaj może akurat jest ktoś dobry. Ja ostatnio kupowałam eutyrox 75 i ok 16 PLN płaciłam.
Nie nick nie ma nic wspólnego z moim rocznikiem mam 30 lat.
Ale dziękuję za chęć doradzenia mi.
Niestety jeśli ciążę przeszłabym ok to rodzić będę 50km stąd, u mnie nie ma nawet oddziału ginekologii i położnictwa w szpitalu został zlikwidowany, z tego co wiem nie ma ani dobrych ginekologów ani endokrynologa w moim mieście 🙈 kiedyś już pisałam również ale przypomnę że muszę chodzić do tej kliniki bo miałam już problemy onkologiczne i jestem w grupie zagrożenia do końca życia więc muszę być pod kontrolą ginekologa onkologa (zajmuje się również niepłodnością bo to klinika niepłodności) także wolę prowadzić do końca ciążę u niego żeby mieć wszystko pod kontrolą.
Także ginekolog musowo prywatnie.
 
A i ja np prowadziłam ciążę prywatnie u ginekologa, a chodziłam do swojej endokrynolog i ona ustalała dawki. dr w to nie ingerował, bo to endokrynolog zna się bardziej na tarczycy niż on.
Nie każdy endokrynolog się zna😉 Mi tarczycę unormowała ginekolog a nie endokrynolog, która totalnie olała moje wyniki. Przepisała mi euthyrox tylko dlatego, że powiedziałam o zdaniu mojej ginekolog i gdyby nie ona to bym w ciąży dalej nie była😉😉
 
Nie każdy endokrynolog się zna😉 Mi tarczycę unormowała ginekolog a nie endokrynolog, która totalnie olała moje wyniki. Przepisała mi euthyrox tylko dlatego, że powiedziałam o zdaniu mojej ginekolog i gdyby nie ona to bym w ciąży dalej nie była😉😉
No jasne że nie każdy, moja mi zdiagnozowała mi.in. mikrogruczolaka prolaktynowego i ufam jej. Do innej endokrynolog w ciąży bym nie poszła🙂
 
Umawiaj na nfz endo, a ginekologa podpytaj bo tsh to wazna sprawa w ciazy dla dzidziusia. Ja nie bede pisac po raz kolejny ze 2 to max bo juz to wiesz. Mysle ze karte ciazy mozesz miec juz ogarnieta do wizyty :-)

Btw ja tak samo jak Kinga napisala prowadzilam prywatnie i na nfz aby badania miec za friko:-) lekarz prywatny o tym wiedzial bo mu powiedzialam, ten na nfz nie i nie musial 😆 polecam rozwiazanie dobre i oszczedne bo badan w ciazy jest od groma 🙈 i to co miesiac czasami.

Nam sie tlumaczyc nie musisz, mysle ze madra kobietka z Ciebie skoro podjelas ponownie zbadanie tsh nie jest Ci to obojetne. Bedzie dobrze bo juz podjelas kolejny krok ku lepszemu dla Was oboje ;-)
 
reklama
Do góry