reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bezskuteczne starania o dziecko

Kochane, nie ma się o co wykłócać. Mój mąż sam zdecydował się na badanie nasienia, nikt tu nikogo nie naciskał. I nie pije codziennie alkoholu, ale z tego co czytałam wystarczy, że w week wypije to uważam, że jest to już szkodliwe. Akurat mój facet nie należy do osób, które się tym nie przejmują i tak samo pragnie dziecka jak ja.
Uważam, że to tylko wymiana zdań. Jeśli pragnie tak samo jak Ty to działajcie. "Zwykły" ginekolog w tym nie pomoże. No chyba, że zaczniecie robić badania na własną rękę.
 
reklama
Ja tego tak nie podsumowalam. Mój odzew był tylko na zdanie "przecież nie pije alkoholu codziennie".
Oczywiście, że chce, ale chyba wiesz że kobiety z natury przejmują się wszystkim bardziej, to właśnie one robią testy które zawodzą i one będą nosiły dziecko po sercem.
Ja osobiście nie widzę nic złego w weekendowym drinku, nawet sama wtedy kiedy już się poddałam wreszcie zaczęłam imprezować i się udało. Rozmowa między nami jest tylko taka, że jeśli nasienie wychodzi kiepsko to trzeba odstawić wszystko. Suplementy to tylko suplementy.
Zgadzam się w 100% 😁 teraz się rozumiemy 😁
 
Nie będę tu ciągnęła Twojego wątku. Mężczyzna dojrzały nie wycofuje się kiedy już "mleko się rozlało". Ty możesz mieć inne odczucia jednak niesmak pozostaje i może wyjść z tego wszystko.
To było 2 lata temu ,przez ten czas zdążył dojrzeć ,w końcu ma już 30 lat .Teraz finanse na to nie pozwalają ,ale to akurat niewielki kłopot.
 
Nie będę tu ciągnęła Twojego wątku. Mężczyzna dojrzały nie wycofuje się kiedy już "mleko się rozlało". Ty możesz mieć inne odczucia jednak niesmak pozostaje i może wyjść z tego wszystko.
Przepraszam ,bo trochę tu namieszałam i może zbyt pochopnie oceniłam tego faceta ,no ale cóż znam podobne przypadki .Powodzenia 😇
 
Uważam, że to tylko wymiana zdań. Jeśli pragnie tak o jak Ty to działajcie. "Zwykły" ginekolog w tym nie pomoże. No chyba, że zaczniecie robić badania na własną rękę.
Pewnie masz rację, ale chcemy jeszcze właśnie spróbować trochę zdrowiej się odżywiać i zobaczymy, może takie zmiany jakoś pomogą..
 
Pewnie masz rację, ale chcemy jeszcze właśnie spróbować trochę zdrowiej się odżywiać i zobaczymy, może takie zmiany jakoś pomogą..
To nigdy nie zaszkodzi. Ale jeśli potrzebujesz czegoś na pęknięcie pęcherzyka to trzeba brać leki, tak samo z TSH.
Mi wyszło po 5 latach od starań insulinoopornosc. To mogła być przyczyna... Tak samo nadwaga.
Seks zalecany jest co 2 dni w okresie płodnym. Zbyt często też nie jest dobrze.

Warto odwiedzić tematy " staramy się" tam dziewczyny dokładnie pisza co trzeba badać, jak odczytywać testy owulacyjne.
 
Czyli przygadał kocioł garnkowi ;D....

Jeśli chodzi o badania u mężczyzn. Bardzo wiele z nich idzie pod dużym naciskiem partnerek, niestety to też szara rzeczywistość. I to działa w dwie strony niestety...
Tak niestety to prawda... często kobieta zbada sie ze wszystkich stron
Czyli przygadał kocioł garnkowi ;D....

Jeśli chodzi o badania u mężczyzn. Bardzo wiele z nich idzie pod dużym naciskiem partnerek, niestety to też szara rzeczywistość. I to działa w dwie
Pewnie masz rację, ale chcemy jeszcze właśnie spróbować trochę zdrowiej się odżywiać i zobaczymy, może takie zmiany jakoś pomogą..
My kupiliśmy dietę na jednej z popularnych stron, była skierowana typowo na poprawę nasienia, mój facet był bardzo zadowolony bo przepisy były smaczne i mielismy poczucie lepszego odżywiania. Poza tym nic więcej nie stosowaliśmy a wyniki jednak przy samej punkcji bardzo sie poprawiły, mysle ze to tez zasługa faktu ze mój facet trochę wyluzował, wcześniej za duzo pracował i to w ciągłym stresie plus fakt ze bylismy już wtedy zdecydowani na in vitro tez pomógł:)
 
Ale wszystko powinno byc połączone z wizyta u specjalisty bez tego wszystko może byc na nic... na początek badania plus monitoring nie zaszkodzą a może pomogą Wam szybciej osiągnąć sukces :)✊
 
reklama
U mnie hormony i drożność ok. Mąż tylko badanie nasienia robił, w trzech punktach miał poniżej normy.

Liczba plemników w 1 ml 9.34 mln/ml ≥ 15.00
Prostoliniowość (STR) 65.4 % > 66.4
Liniowość ruchu (LIN) 40.2 % > 44.1

Mam podobnie mam stresującą pracę, mąż też jeździ po 1,5h w jedną stronę do pracy. Gdzieś też ma to jakiś wpływ.
My borykaliśmy się jedynie z ilością (podobna do waszej) reszta wyników była bardzo dobra, że zakwalifikowaliśmy się na IUI. Suplementy nie pomogły na tyle aby udało się zajść naturalnie, a próbowaliśmy 3,5 roku.

Jeśli nie jest to pierwszy wynik badania to szczerze mówiąc nie namawiam na cierpliwość. Ja za dużo czasu straciłam na płacz i nadzieję.

Poszukaj dobrego lekarza. Nie trać czasu chyba że go masz sporo i jesteś cierpliwa.[emoji6]
 
Do góry