Bielsko-Biała i okolice:)

[Brandy]

Witam popoludniowa pora :-) dzisiaj było troche smiechu - moja mama obserwowala spacerujący brzuszek :-)

Daisy co do "M jak mama" - na chama Jackowi wcisnę w rękę i każe mu sie stosować nie ma, że boli, mi też się coś od zycia nalezy ;-)wracaj do nas szybko, naodpoczywałaś się już

Bernadka ucałuj mała od cioci i niech szybciutko wraca do zdrowia widze, że Ty sie nie za czesto tez z mezem widujesz.... w tym tygodniu juz moze Jacek sie do mnie wprowadzi i w koncu to zacznie jakos wyglądać

Agusia jak tam po imprezie ? Pobalowane co? ;-)

dziewczyny a mi sie cos ze skora stalo ... mam normalnie suche placki ... i swedzą coz na to poradzic? I w koncu pojawil sie pasek od pepka do kosci lonowej ...

 

[Bernadka1234]

BRENDY-MOZE alantanem sprobuj posmarowac albo DERMOSANEM-super nawilza

buziaki przekazane:-)

 

[gaga]

Kochane mamusie, tatusie, e-cioteczki forumowe.
Zapewne czytałyście o powstającej Fundacji (a dokładniej Stowarzyszeniu) działamy już jak możemy chcąc pomóc naszym forumowym dzieciaczkom - Zosi i Maciusiowi.
Bez Waszej pomocy nie uda nam się to. Wystawiamy na allegro różne różności, zresztą sami zobaczcie NASZE AUKCJE,
Jest nas tu prawie 30 000, jeśli każdy z nas wpłacił by złotówkę na Maciusia i na Zosieńkę, to Maciuś miałby już zebrane pieniążki na operację (została by niewielka kwota do uzbierania) a Zosieńce moglibyśmy kupić potrzebny sprzęt.
O Zosiaczku przeczytacie na STRONCE ZOSI
A o Maciusiu na STRONCE MACIUSIA
Możecie nam również pomóc przekazując rzeczy na aukcje. Przygotujcie paczkę, wyślijcie ją do nas a my porobimy zdjęcia, opisy i wystawimy przedmioty
Z góry dziękujemy za Waszą pomoc
Jeśli macie jakieś pomysły, pytania piszcie na wątku FUNDACJI

 

[luandzia1]

Czesc dziewczyny u nas tez bardzo leniwyyyy weekend .Dzisiaj znowu bylismy na basenie Zuzia czuje sie coraz pewniej w duzej wodzie:-) Odwiedzila nas tez kolezanka ktora ma synka pare dni mlodszego od mojej coruni ,kochane sa takie male dzieciaczki(wieksze tez).Wczoraj maz dal mi wolny wieczur i zaliczylam samotny wypad do kina na film "Juno" bardzo fajny jezeli nie widzialyscie to polecam.Szkoda tylko ze zawsze jak chce gdzies wyjsc wieczorem to musze sama bo ktos musi zostac z Zuzia przydalaby mi sie jakas opiekunka ktora czasami popilnowalaby mala wieczorami.....moze znacie kogos takiego?(ona spi i nigdy sie nie budzi chodzi tylko o to zeby ktos przy niej byl tak na wszelki wypadek)

 

[Daisy_DG]

Dzień dobry.

Udanego początku tygodnia życzę.

Pogoda zaczyna być słoneczna, więc oby słonko już z nami zostało ;-)

Miłego dzionka życzę, do sklikania.

Brandy powodzenia na uczelni - nie daj się wykładowcą:-);-):-)

 

[Brandy]

Dzien dobry dziewczynki :-) my przed chwila wstalismy no i zbieramy sie na uczelnie nie ukrywam, że nie jest to szczyt moich marzen

Luandzia poki jeszcze mam sile to jakby co chetnie zaopiekuje sie Zuzia takie male przeszkolenie ;-);-);-)chyba, że boisz sie mala zostawic w niedoswiadczonych rekach cioci a jak już coś to chętnie przejde sie z Toba do kina

Daisy leniuchu kiedy do nas wrócisz ???

 

[Daisy_DG]

Brandy już masz niedużo nauki, więc dasz rade :-)
Zawsze możesz swojego Maleństwa poprosić o pomoc;-) - wierzę, że Ci pomoże rzetelnie

A ja już w Bielsku - Sławek miał na rano do pracy i już o 6ej byłam w domku;-) a o 4.30 na nogach

 

[Brandy]

Daisy ja mam narazie nie duzo nauki, ale mysl o sesji wywoluje u mnie odruch wymiotny i podejrzewam, ze moje malenstwo to za bardzo mi wtedy nie pomoze :-) wrecz przeciwnie...
No to dosc wczesnie dzien zaczelas kochana... a jak tam Twoje malenstwo ??

 

[Daisy_DG]

Tak to jest jak jest się uzależnionym od kierowcy ;-) że trzeba wstać z nim o "morderczo" wczesnej godzinie
A co do Małej dziękuję - jak na razie nie mogę narzekać - czasem stara się na siłę ruszać w kierunkach gdzie nie ma miejsca i dotkliwie kopnie, ale tak ogólnie jest dobrze - choć nie powiem, że coraz bardziej wyczekuję i obawiam się chwili jak sie zacznie poród.

 

[Bernadka1234]

Witam serdecznie;-)
Ja po pracy i po obiadku (pierozki z truskawkami) teraz koncze o 13 bo musze dojechac do domu bo Grzes na 14 do pracy:-( wiec narazie bedziemy sie mijac

Ale coz takie zycie......................zw widzimy sie okolo 20 minut miedzy 13 a 14 i wieczor jak przyjdzie ale ja juz bede spac bo o 5 musze wstac do pracyciekawe ile to bedzie trwalo bo u niech w firmie to niewiadomo dzis Grzes pracuje na 14 a jutro moze na noc isc lub na rano
Nataka nadal nie ma apetytu
Ale juz nie ma biegunki ani wymiotow uffffffffffffff