reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Ja bym już mu najchętniej wszystkiego dała, bo te zupki to wszystkie na jedno kopyto w jednym smaku, a w ogóle to ja mu wole ugotować niż te ze słoiczka i najchętniej to bym mu już dała z ryzem np. :-)
 
reklama
Hej
Ivett ja chodziłam z Angeliką do takiej starszej lekarki gastrologa i chce ci powiedzieć,że ona właśnie całkowicie inaczej mi zalecała karmienie dziecka.Powiedziała,że absolutnie żadnych słoików przecierów tylko swoje zupy a najlepiej dziecko uczyć na codziennych posiłkach całej rodziny tylko bez przesady,żadnej kapusty kiszonej grochu czy fasoli a tak to pieprzyć solić i wegetować by dziecko wszystko jadło.Z Matkiem tak robiłam od początku i powiem ci,ze nie ma rzeczy której nie je.A Andzi jako pierwszemu dziecku kupowałam te słoiki gotowałam nawet blendera kupiłam do przecierania.Nie soliłam nie pieprzyłam bez cukru a efekt jest taki,że ma 5 lat i prawie nic nie je bo jej nie smakuje i przydało by się osobno gotować.
 
hej dziewczyny
siedzę sobie w pracy weny brak a roboty kupe na polu masakra już ta pogoda mnie dobija codziennie burze a do tego mam katar i kaszel i nie mogę wyjśc z tego.
w poniedziałek byłam z grupą Natki w parku rozrywki w ustroniu wszystko super gdyby nie burza która zjawiła sie niewiadomo skąd i musieliśmy uciekać no ale dzieciaki zadowolone bo wycieczka autobusem a na koniec wizyta w MC Donalds i wszystko jasne.
Wczoraj byłam na spotkaniu w przedszkolu już organizacyjnym dla Patki i powiem wam że tak popieprzyli z opłatami ze w szoku jestem niby wprowadzili 5 bezpłatnych godzin ale jak ja będę moje posyłać tak jak teraz Natkę to moje opłaty będą większe niż przy normalnej opłacie manipulacyjnej a myślałam że na zninżkę sie załapię jak poślę Patkę. Dzisiaj idziemy już z dzieciakami bo mają się zapoznawać i tak do końca tygodnia.
No a tak pozatym to spoko nic sie nie dzieje.
Co do jedzenia to ja też jak tylko skończyłam karmić piersią po 7 miesiącach to pomalutku wprowadzałam nasze jedzenie tylko w wersji light ze słoiczków tylko Natka jadłą desery Patce nic nie podchodziło kupnego.
Miłego i spokojnego dzionka zyczę
 
basiek - no ja też nie daje wcale słoiczków, bo wg. mnie to chemia, przecież dlaczego mają talie długie terminy waznosci nie? :szok:
a poza tym mi smak tego podchodzi do jedzenia ze słoików rzeczy dla dorosłych :-D

ja gotuję mu jarzynkowe zupki co chwile zmieniam składniki dodaję , ale z chęcią bym już dała to co my i chyba pomału zacznę :-)
 
Witam w ten pochmurny dzień a przecież ja słyszałam,ze od piatku poprawa pogody a tu masz zimno i leje,ale poprawiła się.Dobrze że mam drugą zmiane i weekend roboczy bo przynajmniej mi nie jest żal słońca.U nas kolejny krok do przodu w edukacji Mateusza,od dwóch dni śpimy bez pampersa w nocy.Wynik na razie ok bez przemoczenia.A zaczeło się,że on nie chciał ubrać,jak ja mu juz na siłe go wcisłam to on i tak leżąc pod pierzynka ściągnął.Jestem bardzo z niego dumna.Tylko nie ma juz spania do 9 dzisiaj obudził się o 5.30 i "mama si oć"a wczoraj o 6 tylko,że zasnął póżniej a dzisiaj nie.Współczuje mężowi bo nie będzie lekko z nim miał.
Iveet kiedyś rozmawiałam z przedstawicielem firmy Gerber,była to typowo lużna,ale i szczera rozmowa o ich produktach.Zdziwiło mnie jego ostatnie zdanie w ,którym powiedział jako ojciec wtedy 6-miesięcznego dziecka,ze jego syn na pewno nie będzie jadł słoików ani deserków ani obiadków.No bo tak jak piszesz to jest ze świeżych podono jarzyn ale maja taka date ważności,ze tam chemi to musi być konkretnie nawalone,żeby to przetrzymało.No bo prosty przykład są soki jedno dniowe one musza być w ciągu jednego dnia wypita bo na drugi kisną.Tak tez powinno być z tymi zupkami jakby były totalnie świeże-produkty jednego dnia.
 
WItajcie.
Chciałam się tylko pochwalić, że w niedzielę, 5 czerwca przyszła na świat moja kochana córeczka - Marysia. Jesteśmy ogromnie szczęśliwi, mała jest po prostu aniołkiem! Rodziłam na Wyspiańskiego i jestem ogromnie zadowolona z opieki, zatem gdyby ktoś się wahał to polecam.

Pozdrawiam:)
 
reklama
Do góry