toliveistodie
Fanka BB :)
Agata, moje bąble (3 tygodnie) jedzą po 80ml co 3 godziny (raz 70, raz 60, ale coraz częściej kończą butlę) - nie budzą się jeszcze na jedzenie same - ja muszę je budzić, tak mi kazali w szpitalu - nie wiem jak długo mam to robić . W nocy mam nastawiony budzik , żeby nie zaspać - jeszcze nie próbowałam ich przetrzymać aż się same obudzą, poza tym to dość wygodne, bo budzę i oporządzam jedną, a później budzę drugą - tak naprawdę nie wiem co to płacz z głodu...
Mój mąż dzisiaj pierwszy raz w pracy, więc całą noc ja wstawałam...na szczęście obiecał mi że w weekendy sobie pośpię ... już nie mogę się doczekać piątku
My pneumokoki też za darmo, bo dziewczyny urodziły się z niską wagą (2400 i 2350), rotawirusy odpuszczamy (dzieciaki i tak chorują po szczepieniach) , i skojarzonych też nie bierzemy, bo moje laski nie reagują na igły, w szpitalu jak miały pobieraną morfologię, to tylko patrzyły i nawet żadnego mrugnięcia okiem a ja myślałam że zejdę w gabinecie bo skrzepy się robiły krew nie chciała lecieć..brr ... a one nic
Mój mąż dzisiaj pierwszy raz w pracy, więc całą noc ja wstawałam...na szczęście obiecał mi że w weekendy sobie pośpię ... już nie mogę się doczekać piątku
My pneumokoki też za darmo, bo dziewczyny urodziły się z niską wagą (2400 i 2350), rotawirusy odpuszczamy (dzieciaki i tak chorują po szczepieniach) , i skojarzonych też nie bierzemy, bo moje laski nie reagują na igły, w szpitalu jak miały pobieraną morfologię, to tylko patrzyły i nawet żadnego mrugnięcia okiem a ja myślałam że zejdę w gabinecie bo skrzepy się robiły krew nie chciała lecieć..brr ... a one nic