reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Zabolek mowisz, ze marchew pomaga przy biegunce? to moze ja jutro marchewke zamiast ziemniaka wprowadze, bo Cianek juz od tygonia ma biegunke, na szczescie lekarzy to nie martwi.
 
Alicja ostatnio miała rzadkie, zielonkawe kupki, które też trochę odparzyły dupkę. Na kupki pomógł Acilolac (probiotyk) a jak kupki złagodniały to na dupkę pomógł Sudokrem ;)
 
tez sie zgodze ze masc bephanten jest rewelacyjna koszt to ok 50 zl ale wiadomo starcza na dlugo, ja rowniez stosuje puderek i wcale go nie zaluje bo u nas tez czasem pupka odparzona i tak jak aladam podaje maluchom priobiotyk lactobacil jest najtanszy z tych wszystkich priobiotykow a sklad taki sam jak inne
 
My podczs pobytu w szpitalu dostalismy robiona masc z witamina "A" polozne z oddzialu nazyawly ja "cudowna mascia" :) Jak masz okazje to popros swojego pediatre o recepte na taka masc robiona w aptece.. na odparzenia jest rewelacyjna.. a poza tym niedroga
 
Ostatnia edycja:
Witajcie
Bephanten w Pl kosztuje 50 zl????? :szok: To czyste zdzierstwo!!! Ja placilam niecale 3 euro... a ten duzy kosztuje tu ok 7 euro. Tak czy owak nawet jak to przeliczymy to roznica ogromna. To samo z sudocremem - szok. :szok:
Dlugo mnie tu nie bylo, ale czasami cos podczytuje...
U mnie dzieciaczki od ponad tygodnia juz w swoim pokoju. Myslam ze bedzie gorzej, ale bylo ok. Pierwsza noc oczywiscie spalam jak zajac na miedzy, co chwile cos slyszalam i chodzilam sprawdzac - ale ladnie przespaly prawie cala noc. Za to od kilku nocy Kevin budzi mi sie okolo 3-4 kompletnie wyspany i robi sobie pogaduchy z szafa :-D. Nie przeszkadza mi to ze musze wstac (choc przesypiaja noce juz od kilku niesiecy), tylko dlaczego noc w noc sie budzi? Czyzby zaczal sie kryzys osmego miesiaca?
U nas kupy tez zielonkawe :tak:
Dziewczyny, a jak u Was z zabkowaniem? jezeli juz musicie podac calpol itp. to jak czesto i jak dlugo?
Kevinowi juz od 5-6 tyg wyrzynaja sie "3" i ciagle nie moga sie przebic... Camilia super sie sprawdzila przy jedynkach, za to teraz mysle ze tylko usmierza bol... Zele - jak wiadomo tylko na chwile...
Lucy za to - bezzebna :-D

Wroce do bephantenu - u nas kupy srednio 3 x dziennie i rzeczywiscie sprawdza sie lepiej niz sudocrem.
Boze, dziewczyny z checia bym Wam wyslala ten bephanten... ciagle nie moge uwierzyc jakie zdzierstwo:szok:
 
U mnie tez o wiele tańszy. Ale jednak dla moich chłopaków linomag lepiej działa.
Co do calpol i innych syropow to powinno sie dawac 2x2.5 ml nie wiecej. Ja uzywalam przy Juli bonjela zelu i gryzaki z zamrazalki. I najlepsze ci było dla niej to chrupki kukurydziane flips. Praktycznie menlała je co troche i zbędnych zeli juz nie potrzebowała.
Teraz jeszcze nie daje nic. Niby Ida te zeby niby czasem bolą ale jeszcze nie na tyle zeby cos dawac. Paluszki i piastki są najlepsze hehe

Ja dzis ciężki dzien miałam. Co chwila wycie stereo. Póki co ładnie śpią więc moze nocka nie bedzie zła choc bede bardziej czuwać niz spac bo Jula przeziebiona i jazdy kaszel mnie budzi i Filipa chyba tez cos łapie bo gdzies nieładnie charczy. Zobaczę rano co z nim bedzie. I jeszcze musze dzieci obserwować bo u Juli w klasie ospa :/
 
Cześc
jeśli mogę coś dodać od siebie to z takich zwykłych domowych sposobów na odparzenia jest zasypywanie samą mąką ziemniaczaną. Dziewczyny wy kupujecie jakieś większe opakowanie tego bepanthenu że jest taki drogi ja za maść 30g dawałam nie całe 20zł.
 
hejka,
AnulaD34-potwierdzam, u nas tez kupki plastelinowe..ale zaczęły troche pić, trochę deserków i przynajmniej raz dziennie kupa rzadsza :tak:
donka28 - ja też polecę maść przepisywaną przez lekarza..nie wiem, czy to ta sama, co któraś z mamuś pisała, ale jest REWELACYJNA!!! Pani w aptece ją robi, potem do lodówki i tam gdzie sudocrem nie daje rady to maść działa.:-)
a my zaraz do lekarza na kontrolę śmigamy..skończyliśmy antybiotyk i mlodszej bliźniaczki, ale charczy nam jak nie wiem co..nie wiem czy to oskrzela (bo czyste juz ostatnio nie były) czy krtań :-(trzymajcie kciukasy za nas, bo juz mam dosć tych choróbsk..od 2 tygodni już chyba na spacerkach nie byłyśmy, boje się, że dziewczynki się całkiem odzwyczają :szok:

a z ciekawostek powiem Wam, że przez tydzień mialam zepsuty blender i jechałam na sloiczkach, no i teraz mam problem z jedną gwiazdą i ni w ząb nie chce moich zupek...eh.....
to trzymajcie się radosnie i dobrego dnia..
 
reklama
My dzis wprowadzilismy marchewke, Rorus wcisnal cala miseczke i jeszcze sie oblizywal, buzke jak ptaszek otwiera! Cianek nie do konca kuma to jedzenie z lyzeczki, ale nie protestuje, na razie wystawia jezyczek i sobie lize;-).
Kurcze, ten moj Cianek caly czas te rzadkie kupole wali, juz nie wiem co robic, zrobi tak z 5-6 dziennie, niby go to nie rusza bo je ladnie i nawet nie jest odparzony,ale ja i tak sie martwie. W piatek lekarz powiedzial, ze nie jest odwoniony,ale jutro pojde go znowu zwazyc, nie wiem czy znowu isc do lekarza jak sie nie poprawi czy paranuje?
 
Do góry