reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Brak apetytu :(

heh :-) tatusiowie to już tak mają, jak nie chce to niech nie je i już, zero stresów ;-) z tą glukozą to tylko słyszałam od koleżanki że podawała, nasza pani doktor nie mówiła o niczym takim i może faktycznie lepiej poczekać co powie lekarz, może lepiej podawać faktycznie wtedy gdy dziecko zaczyna chudnąć itd. a co do karmienia łyżeczką to widziałam takie butelki które mają końcówkę w kształcie łyżeczki na którą wypływa mleko, może by się to sprawdziło bardziej w waszym przypadku jeśli nie lubi smoczków ;-)
 
reklama
moze nie tyle co nie lubi smoczkow, co szybko sie rozprasza, albo jak nie jest glodna to nie je lub jak jest spiaca to tez nie chce jesc. Ale teraz restrykcyjnie karmienie co 3 godziny, dzisiaj jak mi po 2 razy wypila po 40 ml za trzecim karmieniem o 16 wypila chyba ze 170 ml :) zobaczymy, ale jak nie bedzie chciec jesc nie bede jej zmuszac, znowu nowa taktyka ;-)najgorzej to jest w nocy, czekam az sie rozbudzi, ma otwarte oczka, buzie otwiera do jedzenia, pociagnie np.z 60-70 czasami i mniej i albo usypia albo wypycha smoczek. Tak bylo teraz o 19.30 zjadla 130ml mleka z kaszka - bez protestow :) - potem standardowo obudzila sie o 23.30 dalam jej mleko wypila tylko 70 ml, potem standardowo o 03.30 probuje dac jej mleko a ona wziela smoczek do buzi, pociagnela moze ze 2 razy wyplula go, zaczeka sie wiercic i plakac bo chciala spac dalej. Obudzila sie po 8 czyli byla ponad 8 godzin bez jedzenia :( co z tego ze za dnia czasami je ok, jak przychodzi noc i jej organizm spali wszystko to co przez dzien powiedzmy ze nabrala lub zjadla :( takie bledne kolo :(
 
Ostatnia edycja:
z tym karmieniem nocnym to bym się tak nie martwiła, mój synek w tym wieku praktycznie przesypiał już całą noc (potem się to zmieniło niestety :-() i nie budziłam go do karmienia, jak sobie śpi to niech śpi, tym bardziej że zjadła fajnie przed snem i do tego z kaszką, na twoim miejscu nie budziłabym jej do karmienia ;-) jeśli jednak już się obudzi do jedzenia i będzie przysypiać to jest taki sposób, że przyciska się palcem to miejsce między szyją a brodą dziecka (jest takie wgłębienie między kośćmi żuchwy), tylko że trzeba to robić dosyć mocno i trochę poruszać, z początku człowiek robi to za słabo bo zawsze się wydaje ze może to dziecko boli albo coś :-) nic takiego, ja musiałam synkowi co chwile tak robić bo miał takie dni że by tylko spał i nie myślał o jedzeniu, lubił sobie przysypiać przy piersi ;-) ale jak tylko go pogmyrałam pod brodą to od razu cmokał ;-)
 
ja jak mi Kaltom przysypia to ruszam jej smoczkiem w buzi albo ruszam cala jej glowka na strony razem ze smokiem w buzi ale nic ja to nie rusza, troszke porusza ustami i dalej to samo. Ona budzi sie regularnie o tych godzinach do karmienia ale z tym karmieniem to jest roznie, raz zje normalnie raz nie bo chce spac. Rano po prawie 8 i pol godziny wziela tylko moze z 80 mleka :-(no zobaczymy jak to bedzie, zeby mi zjadla to 130 wczoraj to musialam wziasc ja na rece i kolysac zeby sie czyms zajela i dopiero wtedy po 2 probach wypila mi mleko. Wiem ze nie ma na co narzekac, ale ja caly czas sie o nia martwie bo wyglada naprawde drobniutko :-(caly czas mam nadzieje ze sie jej odmieni, ze bedzie dobrze, zobaczymy ;-)
 
doskonale cię rozumiem bo czułam się tak samo, może miałam o tyle łatwiej że synek jadł z piersi więc nie widziała ile wypił ;-) nie przejmuj się że z rana zje mniej bo wtedy brzuszek nie jest jeszcze do końca rozruszany i nic w tym dziwnego że nie chce się jeść, ważne że jednak je i na wadze przybiera, jeżeli tylko zachowasz spokój i nie będziesz jej zmuszać do jedzenia to po jakimś czasie powinno się unormować .. zresztą każde dziecko ma własne upodobania jeśli chodzi o jedzenie, są takie co jedzą mniej i im to wystarcza, a są takie co to wiecznie głodne :-) nasze najwyraźniej do nich nie należą ;-) ale ważne że dziecko jest zdrowe i to się liczy :tak: ... przy przysypianiu spróbuj jeszcze tego uciskania pod brodą, działa dużo lepiej niż ruszanie smoczkiem chociaż trzeba to często powtarzać nieraz ;-)
 
probowalam wczoraj tego uciskania pod brudka, troszke podzialalo bo ruszala dziubkiem ale ona tak ruszala buzia ze i tak mleka nie ciagnela, ona tak ma niby ssie smoczek ale mleka nie ciagnie:-(wyglada to tak jakby smoczek ssala:-(dzwonila do mnie moja health vesitor wczoraj zeby umowic wizyte i powiedziala mi ze widziala ze bylam z Kaltom u nich zeby ja zwazyc i widziala notatki swojej kolezanki, mam sie z nia zobaczyc po powrocie z Polski czyli 30 wrzesnia. Zobaczy czy Kaltom zrobila jakies postepy jak dalej bedzie tak samo to bede musiala isc z nia tutaj do pediatry po pomoc ,bo tez ja to zaczyna martwic ze ona tak powoli przybiera i nie chce jesc, to juz 2 miesiac tak jest ze przybiera tylko pare dkg :-(mam ja karmic czesciej, bo wczoraj to mi jadla tylko po 60ml co 2 2.5 godziny. Ona to tak jakby nie potrafi skupic sie na jedzeniu, bo patrzy wszedzie, a jak juz sobie " poje " to zaczyna machac rekami, wiercic sie, przeciagac, rozciagac, kopac nogami jakby jakies glizdy w pupie miala ;-)wypcha smoczek i tyle, nie bedzie jadla i dowidzenia:-(wszystko bym dala zeby moze nie byla pulchniutkim dzieckiem ale w normalnym rozmiarze bo teraz to ona miniaturka jest :-( nie dosc ze wczesniak, to nawet na 3 miesieczne dziecko jest za malutka:-(mam nadzieje ze mi pediatra w Polsce cos doradzi, jesli powie ze mozna jej zaczac powoli wprowadzac stale posilki to bedziemy z mama probowac, moze przez 3 tygodnie pobytu w Polsce cos zdzialamy we dwie ;-)dziesij postanowilam karmic ja czesciej, jesli wypije malo mleka to karmie ja co 2 godziny jesli wiecej co 2.5 , 3 chyba tak bedzie lepiej bo ona nawet po 3 godzinach co niby glodna wypije tylko 70 -80 co wczesniej potrafila po 120.150 ml wypic. Musze tak sprobowac przez pare dni i zobacze jak bedzie pic.
 
Ostatnia edycja:
uhm co 2 godziny można jak najbardziej, chodzi o to żeby raczej nie częściej bo trawienie zwykle trwa właśnie około 2 godzin więc cały czas by pracował ... bardzo dobrze by było gdybyś miała możliwość wyjechania z córeczką nad morzem bo to pobudza bardzo apetyt ... dobrze że zainteresowała się ta kobieta i będziesz miała wizytę u pediatry, być może właśnie o to chodzi że ona nie jest zainteresowana jedzeniem, słyszałam o takich przypadkach że dzieci nie odczuwają czegoś takiego jak uczucie głodu i wtedy są faktycznie problemy ... jeszcze możesz spróbować takiego smoczka z którego będzie się bardziej mleko lało, żeby nie musiała zbyt mocno ciągnąć, albo właśnie łyżeczką, nie jest to trudne :-)

a tak właśnie sobie teraz zajrzałam z ciekawości do książeczki zdrowia synka i w 4 m-cu ważył 6250g i to był 10 centyl, to chyba był faktycznie jakiś lepszy okres w jego życiu :-) ale teraz się zastanawiam czy nie iść z nim do lekarza bo od kilku miesięcy waga mu w ogóle nie rośnie, czasem nawet spada i już mi wyskoczył z siatki centylowej znowu :-( (poniżej 3 centyla bo w wieku 34 miesięcy waży 13,4 w wahaniach pomiędzy 13,3 do 13,6, chociaż zauważyłam że te siatki chyba różnią się od siebie bo na jednej wychodzi 10 centyl a na innej poniżej 3)

tak mi się jeszcze skojarzyło że są jakieś zagęszczacze do mleka, ale to chyba do naturalnego tylko, bo chcieli mi to podawać w szpitalu jak z synkiem byłam w 6 tyg.
 
witam ponownie,
wlasnie wrocilam z Polski :( fajnie bylo ale niestety trzeba bylo wracac. Po wizycie u pediatry wszystko jest ok :) moje malenstwo rozwija sie prawidlowo i lekarz co do jej karmienia powiedzial, ze nawet gdyby wtedy wazyla 5kg to bylo by dobrze, bo dzieci sa rozne tak samo jak dorosli, jedni maja 180cm i wage 100 kg a inni w tym samym wieku 165 i np. wage 60kg. Jak mi ja zwazyl to wtedy wazyla 5570 a po 2 tygodniach na nastepnym wazeniu miala juz 6050 :) wiec wtedy za miesiac przybrala mi az 800g :)teraz tez widze je przybrala bo jest ciezsza i takie fajne grubiutkie nozki ma :) Mleko je ladnie ale tylko z kaszka bo zwyklego juz nie chce a i deserki i zupki je w miare ladnie :) miejmy nadzieje ze kryzys jej minal :) W nocy budzi sie jeszcze na butle, wiec je w nocy tak ok.24 lub 01.00 ( wypija roznie czasami nawet 160-180ml ) potem ok 7 lub 8 rano (zazwyczaj ok.100-125 ml), potem je deserek, po 3 godzinach znowu butla, potem zupka i na wieczor znowu ok.18 lub 19 butla (tak ok 140-150 ml):) wiec ma 5-6 posilkow :) tak sie ciesze ze sobie przybiera ladnie :) juz jest takim fajnym dzidziusiem :) pozdrawiam
 
reklama
no chyba tak to juz jest z tymi dzieciaczkami :) ja sie strasznie ciesze ze Kaltusia zaczela ladnie jesc, teraz to chyba naprawde jej zupki i deserki smakuja bo sama buzke otwiera i nie musze grac klauna zeby jej cos do buzinki wepchac :)
 
Do góry