- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2021
- Postów
- 3
Dzień dobry wszystkim,
Szukam rady i informacji czy któraś z Was miała podobna sytuację i jak ona się zakończyła:
Ostatnia miesiaczke miałam 21.01, cykle ok 28/30 dni po 10 latach przyjmowania antykoncepcji. Ciąża potwierdzona testem ciążowym, brak okresu, standardowe objawy ciąży oprócz mdłości
W dniu wczorajszym wizyta u lekarza tj 9.03 wg obliczen z terminu ostatniej miesiączki 6tydzień + 5 dni. Beta hcg zrobiona w tym samym dniu z wynikiem 681 (powtórzę za 48h żeby sprawdzić czy rośnie). Lekarz niestety na usg nie widział zarodka, powiedział że może to być młodsza ciąża ale powiedział też że nie chce zapeszać i nie zakłada na razie karty ciąży. Kazał przyjmować kwas foliowy i przyjść za 2 tygodnie na wizytę żeby sprawdzić czy coś widać.
Denerwuje się, bo nic konkretnego się nie dowiedziałam.. Juz za dużo rzeczy na czytalam się w necie. Nie wiem czy beta ma dobry wynik jak na ten tydzień ciąży..
Czy jest możliwe że stwierdzając na poprzedniej wizycie u tego samego gina że za 1 lub 2 będzie owulacja mogła ona się przesunąć co spowodowałoby że teraz jeszcze zarodka nie widać czy raczej jest to już spisane na straty? Oczywiście dużo powie wynik beta hcg ale ciężko czekać 2 tygodnie na kolejną wizytę.
Liczę że miałyście podobne doświadczenia a teraz cieszycie się macierzystwem dodaje również zdjęcia z usg, wg lekarza sam pęcherz płodowy..
Dzieki za wszystkie odpowiedzi
Szukam rady i informacji czy któraś z Was miała podobna sytuację i jak ona się zakończyła:
Ostatnia miesiaczke miałam 21.01, cykle ok 28/30 dni po 10 latach przyjmowania antykoncepcji. Ciąża potwierdzona testem ciążowym, brak okresu, standardowe objawy ciąży oprócz mdłości
W dniu wczorajszym wizyta u lekarza tj 9.03 wg obliczen z terminu ostatniej miesiączki 6tydzień + 5 dni. Beta hcg zrobiona w tym samym dniu z wynikiem 681 (powtórzę za 48h żeby sprawdzić czy rośnie). Lekarz niestety na usg nie widział zarodka, powiedział że może to być młodsza ciąża ale powiedział też że nie chce zapeszać i nie zakłada na razie karty ciąży. Kazał przyjmować kwas foliowy i przyjść za 2 tygodnie na wizytę żeby sprawdzić czy coś widać.
Denerwuje się, bo nic konkretnego się nie dowiedziałam.. Juz za dużo rzeczy na czytalam się w necie. Nie wiem czy beta ma dobry wynik jak na ten tydzień ciąży..
Czy jest możliwe że stwierdzając na poprzedniej wizycie u tego samego gina że za 1 lub 2 będzie owulacja mogła ona się przesunąć co spowodowałoby że teraz jeszcze zarodka nie widać czy raczej jest to już spisane na straty? Oczywiście dużo powie wynik beta hcg ale ciężko czekać 2 tygodnie na kolejną wizytę.
Liczę że miałyście podobne doświadczenia a teraz cieszycie się macierzystwem dodaje również zdjęcia z usg, wg lekarza sam pęcherz płodowy..
Dzieki za wszystkie odpowiedzi