Chcę mieć dziecko...

[manolka]

asiulek - jestes przede wszystkim bardzo mloda, musisz zdobyc jakies wyksztalcenie (moze pomysl o pedagogicznym, a pozniej pracy z dziecmi skoro tak je kochasz).
Moim zdaniem u Ciebie to sparwa hormonow i takie pragnienie dziecka moze jeszzce kilka razy wracac w ciagu najblizszych lat. Tez tak mialam.

A teraz napisze Tobie (moze dosc dosadnie) dlaczego nie powinnas w wieku 16 lat zachodzic w ciaze. Wyszczegolniam:
- warunki finansowe (jestes nadal na utrzymaniu rodzicow)
- nauka - nie masz nawet zawodu wyuczonego, matury
- mezczyzna - do tego tez jest potrzebny (z tego co pisalas to w swoim imieniu, wiec nie wiem czy masz chlopaka i jak on sie na to zapatruje), on tez musi chciec dziecka i byc na to gotowym. Czy Ty w ogole mialas ten @pierwszy raz@ juz? W zadnym wypadku nie powinnas zachodzic w ciaze z byle kim by miec swoje dziecko, unieszzcesliwisz i dziecko i ojca
-najpiekniejszy czas przed Toba, niedlugo bedziesz pelnoletnia, mezczyzni zaczna sie w kolo Ciebie krecic, w zyciu pojawia sie rozne mozliwosci, wspaniale wakacje, imprezy - z malym dzieckiem zapomnij o tym
To na razie na tyle. Znajdz sobie jakies zajecie, wolontariat, nauka jezykow, za duzo myslisz dziewczyno. Przestan marzyc o dzidziusiu w ten intensywny sposob. I zyj zyciem codziennym ciesz sie karnawalem tym ze dla swoich rodzicow ejstes dzieckiem. Pamietaj dziecko to koniec twojego dziecinstwa.

A z drugiej strony powiem Ci ze swiadome macierzynstwo lub mniej swiadome (ale w odpowiednim wieku) to cos pieknego.Ale Ty na to masz jeszzce czas.

 

[AdiLea]

A ja chciałam urodzić pierwsze dziecko, gdy będę ok. 20 lat, a to dlatego, że chciałabym być dla niego przyjaciółką i koleżanką, z którą może o wszystkim pogadać. Ja tak nie miałam i zawsze było mi z tym źle.

Moja mama urodziła mnie mając 28 lat a mimo to mam z nią fantastyczny kontakt. Zawsze moge z nia porozmawiac dosłowie o wszystkim, chodzimy razem na zakupy, wiem że moge jej zaufac i ze zawsze mi pomoze. Wiec jak widzisz to nie wiek matki ma znaczenie ale sposob w jaki sie wychowuje dziecko.

 

[asiulka9212]

Manolce przede wszystkim i innym dziękuję za RADY. Napisałam tu o moich pragnieniach, których sama czasem nie rozumiem, a które prześladują mnie już przez bardzo długi czas. Nie wiem dlaczego niektóre z Was odebrały to, jakbym teraz, zaraz, już chciała sobie dziecko zrobić... Zdania niektórych wogóle nie mogę pojąć, ale mniejsza z tym...
Moja koleżanka z klasy ma 4-miesięczna córcię i uważa, posiadanie dziecka to coś cudownego, a podkreślam, że dziewczyna ma niecałe 17 lat. Może to, co jej się przytrafiło, czyli "mniej świadome macierzyństwo w mniej odpowiednim wieku", czegoś mnie nauczyło i dało mi do myślenia.
Mimo to nadal najważniejsze dla mnie jest posiadanie rodziny, a gdzieś tam po drodze dobra praca i pieniądze.
Tyle na dziś mam do powiedzenia.

 

[elżbieta85]

Ja zaszłam w ciąże jak miałam 17 lat i nic a nic nie żałuję. Po urodzeniu córki wyszłam za mąż i jest wszystko ok. Ze szkołą sobie jakoś daję radę. Myślę że to zależy jakiego się ma partnera i czy jest za co wychować takiego bąbla-chodzi mi o sprawę finansową.Pozdrawiam;-)

 

[wiktoria12]

Asiulka ja też taka byłam mając 14-15lat chciałam miec dzidziusia ale może i lepiej że nie miałam tak wczesniej jak miałam 17 lat zaszłam w ciąże pierwszy test pokazał że nie jestem w ciąży i wtedy płakałam że nie jestem w ciąży a chciałam być a jakl sie okazało po drugim teście że jestem w ciąży to znowu płakałam i myślałam czemu ja takie wachania nastroju ja jak sie dowiedziałam że jestem w ciąży byłam już w 3 miesiący.Z mężem wzieliśmy ślub później urodziła sie córka a po 2latach i 5 miesiącach urodził sie synek tak że mamy dwójke cudownych bobasów.Życze żebyś miała cudownego bobaska.Pozdrawiam

 

[kasia123]

Droga Asiu-wierzę, że chciałabyś mieć dzidziusia ja miałam to samo tylko w wieku 14 lat. Teraz mam 14 lat i 7 miesięcy i jestem w 9 tygodniu ciąży. Wierz mi nie jest mi łatwo....
Gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży byłam na siebie wściekła.....

 

[Czarnuszka88]

Kasia123-Serdeczne gratulacje) mam tylko nadzieje ze masz wspaniałego faceta ktory sie Wami zaopiekuje. BO to jest chyba najwazniejsze aby dziecko miało duzo miłosci obojga rodziców Mam nadzieje ze jestes szczesliwa momo mlodego wieku i ze jakos dasz robie rade
Ja mam lat 20 i mam 4 miesiecznego synka bardzo go pragnelismy staralismy sie o Niego 3 miesiace a teraz staramy sie o braciszka dla naszego Sebastianka mamy nadzieje ze nam sie uda. Niestety mieszkamy u tesciow bo maz zajmuje sie gospodarstwem razem ze swoimi rodzicami jest czasem ciezko z nimi wytrzymac ale naszemu dziecku niczego nie brakuje. Chcemy aby nasze dzieci miały wszystko czego pragną.

 

[catedra]

Ja mniej więcej też w wieku 16 lat ześwirowałam na tym punkcie... mam lat 21 i dopiero zaszłam w ciążę... cieszę się bo wcześniej byłoby za wcześnie... studia z maluszkiem pociagnę ale w szkole średniej byłoby trudno... kochana zdecyduj się na dziecko wtedy kiedy będziesz samodzielna... ja od 18 roku życia utrzymywałam się sama także wiedziałam co to znaczy... poczekaj jeszcze troszkę bo warto... stwórz maluszkowi warunki... chyba nie chciałabyś być nieodpowiedzialna????

 

[netgirl]

dziecko to cud milosci co by kto nie gadal, roznie ludzie sobie zycia ukladaja ale jesli decydujesz sie na dziecko to nie dlatego ze chcesz dziecka z samej checi jego posiadania ale z milosci jaka dazysz przyszlego ojca.. bo musisz umiec kochac przede wszystkim swojego mezczyzne a to sztuka trudna- dzielenie zycia z druga osoba i zycie samodzielne z nim, jesli bedziesz kochac bardzo mocno jego a on Ciebie to nic wiecej sie nie liczy.
Wiesz.. kiedy moje dzieci przyjda do mnie i spytaja skad sie biora dzieci to odpowiem im tak - Kiedy mezczyzna spotyka kobiete i bardzo bardzo sie kochaja i chca ze soba byc na zawsze wtedy Bog daje im prezent- cud, cud milosci- dziecko. I nie zwracaj uwagi na historie, w ktorych sie "oboje z poczatku kochali" , ale pozniej im sie nie ulozylo- dopoki oboje bedziecie nosic w sobie Boga dopoty bedziecie szczesliwi razem. Bo bedziecie wzajemnie o siebie dbac i wyzbywac sie swoich slabosci i egoizmu. A Bog wam pomoze z pieniazkami itd. Podsumowujac- na pierwszym planie postaw Boga i mu zaufaj

 

[83motylek]

Dokładnie netgirl. Jeszcze jak tak się zastanowię, kiedy u mnie pojawiło się pragnienie posiadania dziecka, to stwierdzam, że było to właśnie wtedy, kiedy kochałam druga osobę tak bardzo, że tej miłości starczyło by na nas troje. Wtedy chce się, by ten człowiek, z którym dzieli się życie był ojcem tego maluszka. Chce się, żeby maleństwo było podobne do tego mężczyzny. I dopiero kiedy pokochałam i zostałam pokochana zdecydowaliśmy się z mężem na dziecko. Szczęście jest tym większe, że możemy dzielić je oboje.