reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chcę mieć dziecko...

Ja bardzo pragnęłam dziecka mając już 15 lat, no i długo nie musiałam czekać. Mam teraz 17 lat synka, który ma 7 miesięcy i męża który urabia sobie ręce po łokcie całymi dniami żebyśmy dorobili sie domu. Kocham mojego męża i synka, ale gdybym tylko mogła to cofnęła bym czas. Dziś wiem, że to wszystko przyszło za wcześnie, że dziecko to jeszcze większa odpowiedzialność niż sie mówi, że coś z mojego życia mnie ominęło choć rodzice tak bardzo mówili mi o antykoncepcji. Myśle, że ci to minie wypbraź sobie np, że całą zime spędzisz w domu, bo będzie za zimno na spacer z dzieckiem, każdy spacer i wyjście będzie zależało od twojego dziecka... Ciesz sie z tego co masz, a na dziecko naprawde masz jeszce dużo czasu, bo te lata które teraz masz już nie wrócą, a czas na dzieci jest przed tobą;-)
 
reklama
kochana, autorko tematu, naprawde nie masz sie co spieszyc... ja w wieku 15 lat mialam takie schizo na dziecko, patrzalam na wszystkie maluszki i marzylam o swoim... ba, chcialam nawet 'wpasc' niechcacy ze swoim chlopakiem. majac lat 16, troche mi przeszlo, ale kiedy pozniej moja kuzynka urodzila dziecko, znowu ten instynkt sie we mnie obudzil... przeszlo mi, kiedy na tescie zobaczylam dwie kreseczki... wtedy dalabym wszystko, zeby cofnac czas... oczywiscie teraz, kiedy Am jest na swiecie, nie cofnelabym tego... ale moze byc ciezko pociagnac z dzieckiem szkole srednia... uwierz mi, poczekaj z tym troszke.. pzdr
 
ja urodzilam ale mies po moich 20 urodzinach.... jak dowiedzialam sie o ciazy moje zycie stanelo na glowie, nie wiedzialam co mam ze soba zrobic i tak jak dziewczyny wyzej w wieku 16 lat chcialam miec dziecko bo wydawalo mi sie ze dam rade. Teraz wiem ze bym nie dala dziecko to ogromna odpowiedzialnosc, jestesmy dla dziecka jedynym schronieniem, musimy dbac o to zeby dziecko czylo sie kochane i bylo szczesliwe i uwierz mi 15,16lat to zdecydowanie za malo.... masz przed soba cale zycie, zastanow sie czy warto zajsc w ciaze, bo czekaja cie same obowiazki, o kolezanka i wypadach na imprezki bedziesz musiala zapomniec....
 
tak sobie myślę, że nie ma co nadmiernie krytykować nastolatek chcących mieć dzieci. a to dlatego, że wyraźnie biologia daje do zrozumienia, że dojrzewają, że mogą być matkami. to dopiero 'nasze' czasy, XX wiek wpłynął na to, że przesunęła się granica zamążpójścia, macierzyństwa. przecież nie tak dawno temu to w wieku 15, 16 lat rodziło się pierwsze dzieci.. widocznie tak jest naturalnie, tak być by mogło. a że nie jest, bo świat ma dziś inne wymagania to zupełnie inna sprawa.

dlatego proponuje dziewczyny, byście pomyślały o tym, ile kłopotów może wam przynieść powrót do tradycji naszych przodkiń. nie przystaje to do XXI wieku, ale jeśli chcecie rodzic jak nasze praprababki - życzę szczęścia!

byle bez znieczulenia, one wtedy też nie miały;-)
 
witam mam 21 lat bardzo chce miec dzidziusia niestety moj chłopak jeszcze nie chce mowi ze moze ja jakies 4 lata boze kiedy ja sobie nie wyobrazam tyle czekac ja chce juz kiedy widze dziewczyne wciazy tak strasznie zazdroszcze kiedy kolejna kolezanka mowi ze jest wciazy nie moge spac po nocach bije sie z myslami dlaczego ja nie moge jeszcze kiedy słysze ze dziewczyny sa załamane ze wpadły nie rozumiem ich z checia bym sie z nimi zamieniła poczuc w sobie malenstwo poczuj jak kopie miec dzidziusia jest moim najwiekszym marzeniem nie wyobrazam sobie czekania dłuzej nie wiem co mam robic dalej :(:( pomoradzcie mi cos dziewczyny:(
 
no tak. ale bardzo koncentrujesz sie na sobie. Ja chce.. ale czy i co ty możesz zaoferowac dziecku oprócz miłości i opieki?? nawet zapewnienie zdrowia kosztuje i to nie mało (szczepienia zalecane, witaminy, lekarstwa, dodatkowe badania)Czy zaoferujsz dziecku tatę. który będzie je chciał? jak z mieszkamiem? jak z dogadamiem się z dziadkami dziecka- mieszkając z nimi? Pomyśl o swoim przyszłym dziecku co jemu jest potrzebne, a nie czego ty chcesz.
Co innego jest jak popropstu masz dziecko w tym wieku, a co innego jak planujesz.jestem młodą mamą zaszłam w ciąze w wieku 21 lat i powiem ci iż mimo tego ze kocham i całkowicie do dnia kiedy o niej wiem to ją chce.. świadomie bym na to się nie zdecydowała.
Bardzo skuteczkie tłumi instynkt macieżyński -opieka nad innymi dziećmi;-)
 
Nie chce Ci pisac co masz robic. na pewno nie robic sobie dziecka z przypadkowym facetem.Jesli chodzi o Twoje mysli to bardzo Cie rozumie-sama byłam niespełna 17letnia mama :) Nie załuje niczego ale mi sie chyba poprostu poszcześcilo :tak: Miałam wspaniałą mamę,która mi bardzo pomogła.Jesli chodzi o ojca mojego synka to rozstaliśmy się niespełna 2 lata po urodzeniu Kacperka-tak więc związki zawierane w tak młodym wieku są badzo nietrwałe :-(Teraz jestem szcześliwa ale mój syn ma już 8 lat-więc wiele czasu mi to zajęło:) Więc się zastanów czy warto tak wcześnie zachodzic w ciąże?? Co ma byc to będzie -pamietaj o tym ale nie podejmuj pochopnie żadnych decyzji-dziecko to nie lalka,zabawka-jesli będziesz w ciży i urodzisz swój największy skarb kazdego dnia bedziesz się o nie martwic,bedziesz odpowiedzialna za życie które dałaś,to nie jest łatwe i proste zwłaszcza w tak młodym wieku.Szkoła o której mówią Ci najbliżsi ...hm...chyba mają racje-ja poraz 2 za pare tygodni zdaje mature:)) więc jak widzisz nie jest łatwo! Ale fakt,moje dziecko,mój syn jest najwspanialszy na swiecie i mimo wielu wylanych łez nie zamieniłabym, nawet 1 sekundy z swojej przeszłości.Kochana kozystaj z zycia póki możesz :-) bo jak urodzisz dziecko nie będziesz miała takiej mozliwości-a na dzieci na pewno przyjdzie czas i u Ciebie;-) Pozdrawiam cieplutko
 
wszyscy tutaj maja racje... dziecko to odpowiedzialnosc... a sama miloscia dziecka sie nie wykarmi... :no: zastanow sie, co wiesz o dzieciach... co to szczepionka skojarzona, siatka centylowa, siara, kiedy trzeba rozrzeszac diete dziecku karmionemu naturalnie, a kiedy sztucznie, ile trwa kolka, jak podmywa sie chlopca, a jak dziewczynke, czy butelka jest zdrowa dla zgryzu? a smoczek? zdrowy czy nie? w jakim wieku dziecko najlepiej wysadzac na nocnik? jak poradzic sobie z histeria dwulatka, ktory trzyma w sklepie samochodzik i mowi ''kup, bo ja chce'' a jak nie, to rzuca sie na ziemie i wali nogami? co wyeliminowac z diety, aby nie uczulalo dziecka? ile szczepionek powinno przyjac dziecko? to podstawowe pytania... :confused2: fajnie , co? nic, tylko sie doksztalcac... :)

edit: a zeby bylo smieszniej, policz sobie ile kosztuje dziecko... wyprawka powiedzmy... lozeczko- 700, wozek-500, ubranka- 100 ( same glupie spioszki to wydatek rzedu 25-30 kafla) , mieszanki- okolo 100 miesiecznie, pieluszki- 100... dasz rade z takimi wydatkami?
 
Ostatnia edycja:
Ja mam 18 lat w czerwcu ma przyjsc na swiat nasz maly skarb i nie zaluje tego co sie stalo mam wspanialego faceta i wiem ze nie zabraknie niczego ani mi ani malenstwu :) poza tym mam ogromne wsparcie od mojej rodziny :) Mysle ze kazdy ma inna sytuacje i inny czas na dziecko. Pozdrawiam wszytskie mamy przyszle i obecne =)) i zycze powodzenia
 
reklama
Do góry