reklama
Moniqa
i moje dwie połówki :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 8 273
Korzysci sa takie, ze mozesz spac ile wlezie ;D .... ale ja narazie nie wybieram sie na chorobowe, ruch to zdrowie , aczkolwiek nie powiem , marze o tym aby spac ile sie chce ;D ... niom chyba ze bedzie koniecznosc pojscia na L4 to jak najbardziej pojde (mam taka prace, ze napewno od 4 miesiaca nie bede mogla jej wykonywac) ..... niom ale L4 "ciazowe" jest platne 100% wiec nic nie tracisz, wiec jak mozesz to smigaj na chorobowe i odpoczywaj ile wlezie
pozdrawiam 
Ja dopóki dobrze się czuję to będę pracowała, ale niech tylko będę miała objawy zmęczenia to od razu śmigam na L-4 ;D Najgorsze, ze mam samodzielne stanowisko i tak naprawdę nie wiem co to będzie jak pójdę na zwolneienie - ale w zasadzie co mnie to obchodzi
a poza tym nie ma ludzi nie zastąpionych. ;D
Moniqa
i moje dwie połówki :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 8 273
Rybko az mi glupio, ale niedosc ze mamy te same objawy , to jeszcze tak samo samodzielne stanowiska ;D ;D... czy aby nie masz siostry blizniaczki?? ja sie musze rodzicow spytac ;D
...ale wracajac do tematu, to wlasnie ze wzgledu na to samodzielne stanowisko, chce wczesniej powiedziec szefowi o ciazy.... nigdy nic nie wiadomo, niech juz szuka kogos sobie na zastepstwo
...a reszta mnie nie obchodzi 
Hehe MoniQa nic mi nie wiadomo o bliźniaczce natomiast mam siostrę starszą o 5 lat rocznikiem (a tak naprawdę prawie 6 lat bo ja jestem z listopada a ona ze stycznia) no ale porozmawiam z mamą ;D ;D ;D
U mnie w pracy wywiązała się przy okazji imienin mojej szefowej rozmowa nt. dzieci i ciąży.
Siedzę w pokoju z koleżanką, która ma 26 lat też bez dzieci więc wszystko przed nami. Moja szefowa powiedziała, że jak będziemy chciały mieć dzidzię, to żebyśmy sobie ustaliły która pierwsza, bo nie może być takiej sytuacji ze obie pójdziemy na macieżyński :-[ :-[ Szefową mam fajną ale ten tekst mnie rozebrał :-[ zwłaszacza, że ona sama ma 4 dzieci i ciekawe, czy się umawiała ze swoimi koleżankami z pracy
W każdym razie obie z koleżanką byłyśmy zbulwersowane. :-[ Ja chyba nawet bardziej bo już wiedziałam, że jestem w ciąży. Uznałam więc, że powiem dopiero jak sie zapytają lub jak będzie widać, ewentualnie jak bedę szła na zwolnionko. :laugh: :laugh: Koleżanka wie, ale jest bardzo dyskretna i nic nie powie ;D takze zobaczymy kiedy łaskawie oznajmię szefostwu 
U mnie w pracy wywiązała się przy okazji imienin mojej szefowej rozmowa nt. dzieci i ciąży.
karola7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 5 462
A ja dzisiaj powiedziałam szefowej. "To super. No to niżu demograficznego nie będzie" A niż to jej bolączka, bo pracuję w szkole.
Już mi obecała ulgowe traktowanie od września ;D. Ciekawe jak to bedzie w praktyce. :
No ale moja szfowa jest OK więc jestem dobrej myśli.
Co do chorobowego, to niezbyt duzo wiem, ja na pewno z wlasnej woli w domu nie bede siedziala, chyba, ze bedzie trzeba. Chcialabym byc "na chodzie" i pracowac tak dlugo, jak tylko sie da. Lubie swoja prace 
A dzis powiedzialam szefowi - wysciskal mnie mocno, gratulowal i w ogole bylo fajnie. Sam ma male dziecko, wiec nie ma problemu.
m.
A dzis powiedzialam szefowi - wysciskal mnie mocno, gratulowal i w ogole bylo fajnie. Sam ma male dziecko, wiec nie ma problemu.
m.
Moniqa
i moje dwie połówki :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 8 273
Ja wczoraj powiedzialam szefowej...bardzo sie ucieszyla, gratulowala i zyczyla powodzenia, niom i oczywiscie powiedziala, ze bedzie trzeba cos wymyslec bo nie pozwoli mi pracowac tam gdzie dotychczas z brzuchem
..ogolnie atmosfera super 
reklama
No to super dziewczynki a ja nie wiem jeszcze jak to będzie, ale myślę że ok bo moja koleżanka rok temu szła na macierzyński i też szefowa bardzo była w porządku ;D ;D
Więc i do mnie na pewno też będzie ok :laugh:
Więc i do mnie na pewno też będzie ok :laugh:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 169
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: