K
kasiula matula
Gość
oczywiscie podziele sie z wami fotkmi moej pieknej ochrzczonej juz ;D
reklama
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
mokkate pisze:
Mokkate, już jesteś dodana jak widzę do "Mam marcowych '06", pod Twoim nickiem jest właśnie taki opis
katiNJ
Fanka BB :)
A ja wlasnie licytuje ubranko do chrztu. Mam nadzieje ze mi sie uda bo mi sie bardzo podoba.
http://cgi.ebay.com/CHRISTENING-SUIT-WITH-HAT_W0QQitemZ4877765227QQcategoryZ87166QQcmdZViewItem
http://cgi.ebay.com/CHRISTENING-SUIT-WITH-HAT_W0QQitemZ4877765227QQcategoryZ87166QQcmdZViewItem
katiNJ
Fanka BB :)
Cieplo, teraz mam ok 20 stopni. A chrzciny planujemy na lipiec wiec ubranko bedzie w sam raz.
A
azik
Gość
katiNJ pisze:
mały marynarz
K
kasiula matula
Gość
dziewczyny moze mnie ktos oświecic jak to jest z tymik tradycjami
moja mama mowila ze chrzestny( moj brat)
kupuje na chrzest świece
a chrzestna (grzeska siostra)
ubiera dziecko do chrztu
rozmawialysmy z tesciowa i ona stewierdzila ze nie ma sensu kupowac nowego ubranka na raz do chrztu i pozyczyla od kogos ta rozowa sukienusie o ktorej wam kiedys pisalam tylko ze mi nie podoba sie do niej czapka a wlasciwei emkila w tej czapce
wczoraj mowilam grzeskowi ze nie mamy w co małej ubrac na co on zebym poszla i cos kupila na co ja ze to chrzestna ma kupic na co on ze dostalam rozowa sukienke a poza tym on nie slyszal o takiej tradycji i ze niby chrzestna ma kupic jakas huste liturgiczna na becik ale ze bedzie cieplo nie bedzie becika ani szaty
nie wiem czy taki ciuszek jest az taki drogi ze on tak zareagował a poza tym jego siostra nie pracuje uczy sie wiec kase na to i tak bedzie musiala dac tesciowa
on woli obciazyc nasz portwel(nawet jesli jest to niewielka kwota)
niz portwel swojej mamy juz prawie wybuchłam ale przypomnialam sobie wasze rady o zachowaniu spokoju i zakisiłam to w sobie
moja mama mowila ze chrzestny( moj brat)
kupuje na chrzest świece
a chrzestna (grzeska siostra)
ubiera dziecko do chrztu
rozmawialysmy z tesciowa i ona stewierdzila ze nie ma sensu kupowac nowego ubranka na raz do chrztu i pozyczyla od kogos ta rozowa sukienusie o ktorej wam kiedys pisalam tylko ze mi nie podoba sie do niej czapka a wlasciwei emkila w tej czapce
wczoraj mowilam grzeskowi ze nie mamy w co małej ubrac na co on zebym poszla i cos kupila na co ja ze to chrzestna ma kupic na co on ze dostalam rozowa sukienke a poza tym on nie slyszal o takiej tradycji i ze niby chrzestna ma kupic jakas huste liturgiczna na becik ale ze bedzie cieplo nie bedzie becika ani szaty
nie wiem czy taki ciuszek jest az taki drogi ze on tak zareagował a poza tym jego siostra nie pracuje uczy sie wiec kase na to i tak bedzie musiala dac tesciowa
on woli obciazyc nasz portwel(nawet jesli jest to niewielka kwota)
niz portwel swojej mamy juz prawie wybuchłam ale przypomnialam sobie wasze rady o zachowaniu spokoju i zakisiłam to w sobie
reklama
