reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Chusty i nosidelka :)

reklama
No tak cena nie za fajna, ale i tak w porownaniu z cenami norweskimi to jak za poldarmo dla mnie :o) Widze ze kobitka podniosla cene bo jeszcze kupilam ja za 180zl ( w cenie przesylka z USA)
 
ale Ci dobrze!! szkoda, że mam tak daleko...
nie czekając na to, co będzie, zamówiłąm właśnie chustę elastyczną od pentelki, 40 zł jak za pierwsze doświadczenia, to niewygórowana cena.:sorry2:

Jak to powiedzialy babki z chustoforum to niedlugo kazda z poczatkujacych bedzie miala stosik chust w szufladzie :-D wiec rozsadnie zrobilas kupujac tansza na poczatek :tak: Trzeba oszczedzac fundusze na nastepne chusty :-D

Nauczylam sie nowego wiazania w mojej chuscie i musze powiedziec ze sto razy latwiejszego, a efekt ten sam. Teraz zamotanie sie zajmuje mi sekunde i zawsze jest udane :tak:

Kingula, super ta chusta :)

Tak sie zastanawiam. Jest nas tu troche "chustowych" wiec moze by tak zalozyc osobny watek skoro lubimy sobie o tym pogadac? Na niektorych mamach z zeszlych lat takie watki istnieja:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Niby mam w domu chustę (kółkową), ale jak raz włożyłam do niej Jeremiego to nie dość, że mi się tam zapadł (zaginął zupełnie), to jeszcze zaczął ryczeć jak ranny bawół!
Chusty elastyczne dają chyba więcej możliwości ułożenia maluszka? Chętnie zaczęłabym nosić małego.. Do wiosny mże nauczyłabym się wiązać i byłoby jak znalazł:-D
 
Malina ja mysle ze to kwestia nauki i cierpliwosci. Ja myslalam ze zwariuje jak mi sie ciagle nie udawalo i chcialam chuste walnac w kat. Ale w koncu sie nauczylam, teraz jeszcze zmienilam wiazanie na latwiejsze dla mnie i jest super, po prostu bosko :-D Ale trzeba sie nie poddawac:tak: Po 10-tym jade jeszcze do kumpeli, ktora skontroluje czy wszystko robie dobrze ;-)
 
Jak to powiedzialy babki z chustoforum to niedlugo kazda z poczatkujacych bedzie miala stosik chust w szufladzie :-D wiec rozsadnie zrobilas kupujac tansza na poczatek :tak: Trzeba oszczedzac fundusze na nastepne chusty :-D

Nauczylam sie nowego wiazania w mojej chuscie i musze powiedziec ze sto razy latwiejszego, a efekt ten sam. Teraz zamotanie sie zajmuje mi sekunde i zawsze jest udane :tak:

Kingula, super ta chusta :)

Tak sie zastanawiam. Jest nas tu troche "chustowych" wiec moze by tak zalozyc osobny watek skoro lubimy sobie o tym pogadac? Na niektorych mamach z zeszlych lat takie watki istnieja:tak:
świetny pomysł :tak: więc załóż kochana :tak:
i daj zdjęcie tego nowego wiązania, i jakieś szczególy może :tak:

Malina - nie poddawaj się, mi też zajeło trochę czasu, a teraz i ja i Gaja kochamy chustę :tak: kilka postów temu dawaąm zdjęcie jaka Gaja zadowolona śpi sobie w chuście;-)
 
reklama
Do góry