reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

chusty

Dobre ;-) Nie zaliczyłam gleby, ale zachwiania równowagi miałam i mam nadal. No bałabym się i już :-p Zresztą, nie mogłam się doczekać, żeby mi brzuch zniknął :-p
 
reklama
No ja tez wlasnie by sie bala, ze sie gdzies wywroce. Chusty bardzo mi sie podobaja, ale jakos zbyt skomplikowane to dla mnie. Mam nosidelko, wczesniej uzywalam troche, ale teraz przy moich 45kg przegina mnie zbytnio.:baffled:
 
kochane ale tu spokój, czyżbyście odłożyły chysty, nosidła na czas zimowy?

mrsmoon przepraszam Cię, że jakoś tak ominłęłam ten topic ostatnio i nie zauważuyłam pytania, więc śpiesze juz z odpowiedzią...mamy nosidło cybex 2.go Nosidełko 2.GO i bardzo sobie chwalę, od kiedy Hanka jest większa, nosi się wyśmienicie i w domu, plecki dobrze dolegają i są prościutkie, nasze świąteczne noszenie poniżej na dowód ;-)
Zobacz załącznik 421936


przepraszam za wcinke.... ale prosze układaj kolanka wyzej tak na wysokosci pupy .... bo wisi w nisidla;/
 
Widziałam wczoraj w parku dziewczynę z dzieckiem w chuście. Ja ekspertem nie jestem, ale moje oko wychwyciło takie przeczy, jak krzywe ułożenie dziecka - jedna nóżka wyżej, druga wisiała niziutko, do tego główka dyndała po prostu - nosz curva, jak się za coś człowiek bierze, to się powinno chyba zgłębić temat :/ Biedny dzidziol...
 
Zołza, to jeszcze nic, ja byłam na sesji z natibaby i miałam się z małym zawinąć w nową, niezłamaną chustą na parkingu a lał deszcz. W końcu one nas zamotały, bo że niby ja bez lustra nie zrobię dobrze i tak zamotały, że gorzej już nie można- dziecko mi wisiało po prostu- czułam to ale jak zobaczyłam foty! I to babki z natibaby wiązały... Masakra. To był raz, ale gdyby nosić tak malca codziennie to nie wyobrażam sobie nawet jak można zaszkodzić. Ja to w domu długo przed lustrem wszystko dociągam, ale w sumie najczęściej tata chustuje, bo ona ma siłę w dłoniach do naciągania, jakąś taką precyzję i przede wszystkim sprawny kręgosłup:tak:
 
Dziewczyny chustujące!
Ja właśnie dostałam taką chustę od znajomej i nie bardzo wiem, co z tym robić ;/ I jak najkorzystniej jest chustować takie już nie całkiem malutkie dziecko, które raczej spać nie będzie, tylko wolałoby się porozglądać naokoło? Z przodu, czy z tyłu? Może coś mi doradzicie albo podrzucicie link do jakiejś odpowiedniej, nie za trudnej metody wiązania na początek? Bo ja już wróciłam do pracy i na specjalne kursy to już nie znajdę czasu... :no: Póki co to wygląda to dla mnie jak origami i trochę przeraża :-D
 
Olga chustowanie nie jest trudne:) Tylko jak wcześniej nie motałaś Antka to może się teraz zdziwić i niekoniecznie będzie mu się podobać. Zdecydowanie na początek wiązanie z przodu, plecaczki są naprawdę wymagające, tylko dla wprawionych. Ja osobiście jeszcze nie próbowałam. Najlepiej spróbuj kieszonkę i 2x, zobacz które wiązanie ci bardziej pasuje. ANtek już duży to spokojnie możesz mu wyjąć obie rączki.

mój ulubiony film z kieszonką: Front Wrap Cross Carry - תנוחת בטן לבטן עם מנשא בד ארוך - YouTube

i fajny z 2x: baby front cross carry - YouTube

no i podstawowa uwaga do każdego wiązania: chustę trzeba naprawdę dobrze i mocno dociągnąć. Sam sposób wiązania jest prosty ale dobre diciąganie trzeba troszkę poćwiczyć. Za każdym kolejnym razem będzie lepiej!
 
Ostatnia edycja:
Aestima jestem w szoku! Ulozenie dzidziolka to podstawa! Ja z domu nie wyjde jak widze ze nie tak mloda lezy... To przeciez dla dziecka ta chusta nie tylko dla nas.... eehhh... szkoda slow.

trasia dobrze gadasz :tak:
 
reklama
gabinia dzięki wielkie za wskazówkę, staram się ją dobrze układać, ale jest tak ruchliwa że sto razy zmienia pozycje:zawstydzona/y:
U nas chusta poszła na razie w odstawkę, bo Hanka tak się garnie do eksploraji otoczenia, że głównie nosidło i pozycja przodem do świata, co w chuście jest niedopuszczalne, a moje dziecko to wulkan energii i ani sekundy w bezruchu
 
Ostatnia edycja:
Do góry