Ciąża bliźniacza

[margaret870]

Piękni
W moim szpitalu pewnie nie doczekam się tej fajnej akcji, ale mogę chociaż włóczkę wysłać.
dziewczyny słyszałyście o akcji "ośmiorniczki dla wcześniaków" może dziergacie same albo znacie kogoś kto zechciałby pomóc w jakiś sposób

Link do: Ośmiorniczki dla wcześniaków

Ja też to ostatnio gdzies na necie widziałam, fafne zwłaszcza jak maluchy w inkubatorach leżą. :-)

 

[patuska]

Margaret cudowni chłopcy.


Ja wróciłam z Łodzi. Wieści nie są takie jak chciałam ale takie jak się spodziewałam.

Jedna córa ok u drugiej wada serca...
Zwężenie ciesni aorty...ale o tyle jest lepiej niż ostatnio ze nie ma wysieku w osierdziu...

W każdym razie 36 tc Instytut Matki Polki w Łodzi i rodzimy...

 

[nietupska]

Patuska a to coś poważnego ta wada?

 

[kamiladon]

Patuska nie wiem co to za wada ale matka półka cudowni specjaliści na kardiochirurgi wiec będziecie pod dobrą opieką.

Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[margaret870]

Dzięki patuska trzymamy kciuki za was żeby wszystko dobrze się skończyło, maluszki są dzielne, silniejsze niż my czasami. Kamiladon ma rację będziecie w dobrych rękach

Ewka daj znać co u ciebie, jak się czujesz, jak maluchy?

Nietupska a jak tam twoje kruszynki?

 

[patuska]

NieTupska

W takiej postaci jak jet teraz to niby nie bo może wystarczyć farmakologia po urodzeniu i kontrolę...ale jeśli znajdą coś więcej albo do porodu się ciesn zmniejszy to jeszcze dojdzie do operacji w 6 miesiącu życia

 

[Ewcik§]

Patuska trzymam kciuki żeby wszystko było ok.

 

[nietupska]

Patuska miejmy nadzieję, że nie będzie potrzeby operacji

U moich maluchów powoli do przodu, większy Adrian wczoraj sam ssał już z butelki

 

[patuska]

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Wczoraj było kiepsko psychicznie ze mną ale dziś juz lepiej... nie mogę się poddawać i załamywać...

NieTupska serduszko się cieszy na taki widok jak widać postępy... prawda?

 

[kalinka_77]

Patuska, w zadnym wypadku się nie załamuj, będzie dobrze - musi być, trzymam kciuki, zeby operacja nie była potrzebna.
Nietupska, cieszę się z postępów maluchów, oby tak dalej!