reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża bliźniacza

hej ciezaroweczki!!!!!
ja to codziennie nie spie od 7ej mala do przedszkola na 8 to trzeba dziecko wyszykowac, a poza tym to ja mam ciezkie noce...lepiej jest w dzien w nocy brzuch mi sie wydaje twardy, jak poloze sie na ktoryms z bokow to mam wrazenie ze wszytsko przelatuje na ten bok, wy tez tak macie????no i te moje niesamowite zebra i pachwiny.....

rainmanka dobrze, ze idziesz do lekarza daj znac po

monia o tak trenuj trenuj:) choc ty tez masz dziecko wiec rano do szkoly cos musisz przygotowac.....eeee choc teraz zobaczylam ze twoje dziecie ma 14lat!!!!!a teraz kogo nosisz w brzusiu? ja to moge wstawac w nocy do dzieci i nie spac od 6ej, nie jesteem spiochem, tylko bez tych boli cholernych!!!!!
 
reklama
jestem ! :)dziewczynki nie mam nawet czasu przecytac co u Was. My jestesmy w domku. Ja dzis spalam spoko, oczywiscie co chwila popudka, bo albo karmc albo przebierac pampka. Teraz rano cos Tomus mi nie chce zasnac i marudzi, tylko by sie przytulal. Przeszlam na butle i troche cycka, bo nie wyrobka tylko cycem, wtedy to ani do wc ani jesc nic tylko jak taka krowka hehe.

Niezle sie wkurzylam wczoraj, bo bez zapowiedzi przyszla znajoma i taki katar miala ze szok. kurde no jak tak mozna!!!! wsciekla jestem, bo martwie sie o maluchy, a Tomus taki niespokojny teraz pare razy kichna. Masakra jak cos mu bedzie. ludzie sa niepowazni. Dzis znowu mama moja cos katar zaczyna miec i chyba jednak pojedzie do domu jak tak bedzie, bo lipa.

My mamy juz za soba pierwsza kapiel. Nie bylo zle. Wspolnymi silami jakos poszlo.

Jak chodzi o ubranka. Dziewczyny kupujcie tylko takie rozpinane na dole spiochy , pajace i body. Inne sa koszmarne. No i mamusie chlopakow :) zauwazylam ze jak sie zle siuraczek zawinie w pieluszce to zmiana ciuszkow gwarantowana bo mokre. A potem dziecko wnerwione bo sie nim targa na okraglo. Oczywiscie po wyjsciu ze szpitala moi panowie maja dupki odparzone, bo zadna franca nie powiedziala kiedy pieluche zmieniac, tzn powiedzialy ze przed jedzeniem, tak a potem dziecko w kupie 2h lezy. Ale kupilismy masc i dupki sie juz goja. Generalnie wszystko mnie jeszcze przeraza, ale nie ma rady trzeba sobie jakos to poukladac.

Jak chodzi o cc to hmm... moje wrazenia nie sa najlepsze. Teraz juz luz bo mnie szew tylko czasem zaciagnie, macica sie kurczy i troszke pobolewa czasem, ale trauma to bylo to jak sie lezy i czuje wszystko , a nie widzi dzieci :( i zabieraja je i tylko slychac placz, wszystko to co po wyciagnieciu bylo najgorsze dla mnie bo dlugo to trwalo a ja dostalam jakis drgawek tzn trzeslam sie jakby mi zimno bylo, no masakra, potem tak z 2 h zeby mi chodzily, ale to ponos od odchodzacego znieczulenia. Glupie uczucie nieczucia nog. Porazka chcesz ruszyc nieczujesz patrzysz a one sie ruszaja hehe. No i potem lezenie plackiem a nastepnie wspaniala pionizacja. I krew sie leje czlowiek ledwo lazi bol cholerny. Ale generalnie juz zapomnialam jak wstawa ie bylo trauma :). Gdy trzeba sie zajac maluchami to wszystko mija szybko i nie ma sie czasu na myslenie o bolu. Tylko kregoslup mnie boli i jak przewijam szkraby to ledwo stoje.

Opieka w szpitalu na polozniczym...hmmm wiele do zyczenia, to byl moj najwiekszy problem, bo zostawalam sama z 2 dzieci i radz se sam, najgorsze noce, ani smoka nie wlozysz bo sie pielegniary dra, tylko kaza karmic cyckiem i tyle. Lipa straszna. Pare siostr mi dokarmoalo maluchy i wtedu=y bylo super :).

Koncze bo sie rozpisalam :)

caluje Was wszystkie mamusie i postaram sie przeczytac co u Was jak najszybciej.
 
Jedynka,jesli karmisz piersia to nie obawiaj sie tak kataru u ludzi .Dzieci maja odpornosc dzieki twemu pokarmowi.Jesli nie karmisz to malenstwa raczej izoluj od zbyt duzej ilosci gosci,itp.
 
jedyneczka!!witaj i wklejaj chłopców szybciutko!!z ta znajoma to faktycznie dramat-bez wyobraźni kobita.oby sie maluchy nie rozchorowaly..
z cycem mówisz niewyróbka...hmm...a co Ci sie przydało i nie przydało w szpitalu?jak Macius?juz dobrze?
trzymajcie sie cieplutkoo!buziaki dla całej Waszej Trójeczki!
 
Jedynka dobrze, że co najgorsze już za Wami. Ja to bym chyba zwróciła uwagę takiej koleżance i umówiła się na inny dzień. Zdrówka i siły przede wszystkim życzę:-)

rainmanka niech lekarz wygoni to choróbsko od Ciebie, bo biedna się męczysz :-:)tak:

Justysia007 Córka duża i taki niejadek - do szkoły nic nie potrzebuje, miała chodzić na obiady, dałam kasę i okazało się, że ją przepuściła i nie wykupiła:tak:
A jak była mała to całą noc przespała dopiero jak skończyła 3 latka:tak:
Może teraz będzie lepiej, chociaż mało prawdopodobne:-) U mnie ma być parka: Florian i Kornelia :-)
 
Witam sie z ranka

Ja tez musze dzieciaczki przygotowac do szkoly tylko ze u nas jest godzinka do tylu wiec wydaje sie ze puzno.

Jedynka wiem doskonale co czulas z ta kolezanka jak sie Emilka urodzila to tez wszyscy przychodzili zasmarkani a ona wczesniaczek lekarz kazal unikac roznych bakteri az mi sie ryczec chcialo.


Alex a kiedy masz wizytę? Mam nadzieje że skurcze już sie nie powtórza.
A w ogóle narobiłas mi smaka swoim wózkiem. Ciekawa jestem jak w praktyce będzie sie sprawowal. Ja i tak będe jak już to kupowała po narodzinach dzieci więc TY może juz będziesz po pierwszych wrażeniach związanych z wózkiem to mam nadzieje zdasz mi relacje.

.


Wizyte mam dopiero w przyszlym tygodniu ale skurcz byl tylko raz naszczescie sie juz wiecej nie pokazal ale mam takie bole podbrzusia takie cos jak na miesiaczke nie jest to bardzo bolesne.
Co do wozka to napewno powiem jak sie sprawuje wsumie to my jedziemy na tym samym wozku jesli chodzi o tydzien ale jak masz zamiar kupic po narodzinach to zpewnoscia ja bede pierwsza.
A tak szczeze mowiac to nie moge sie doczekac kiedy moje maluchy wsadze w spacerowke bo najladniej sie prezetuje;-);-);-)
 
Ja wróciłam od lekarza no i dostałam Bioparox do gardła więc w sumie fajnie :) jakiś wirus podobno panuje.

Witaj Jedynka, fajnie że się odezwałas. Widze że nie ma lekko z tą cesarką ale do przezycia. I dobre rady z tymi ciuszkami i siusiakami. Karmienie też widzę ciężkie do ogarnięcia przy dwójce.
Znajoma to się popisała. Wkurzają mnie takie, nie dość że bez zapowiedzi to jeszcze do takich maluchów z katarem. Wrrr
Trzymajcie się i jak znajdziesz chwilkę daj zdjęcie maluszków bo ciocie na forum by chciały poogladać :)
 
Kochene moje Trojpaczki :) wspawilam fotki :)
w szpitalu to ja ubranka musialam non stop zminiac wiec i do wprawy doszlam heh i moj mi musial non stop przywozic nowe bo nie bylo przewijaka na sali i sie meczylismy strasznie bo czasem mlodzi walili po kocach hehe takiego powera mieli :). Takze ubranka niektore wogole nawet nie pasowaly na nich bo Tomek 52 cm wiec na 50 za male a na 56 za duze i trzeba bylo kombinowac a macius 56 to niektore 56 za male. Katorga z tymi ubrankami. Oczywiscie juz polowe rzeczy wywalilam do reklamowek bo ich nie naloze bo sa niepraktyczne np spiochy bez zapiec na dole to porazka, spoko sa nawet polspiochy. ale to wygodne w domku. Wygodne sa tez pajace. no i bodziaki te kopertowe tez spoko ale szyja taka gola wtedy jest. no i my potrzebowalismy po 2 rozki bo jak wspomnialam maluchy obsikaly rozki bo tak bylo niewygodnie w tych lozeczkach szpitalnych ich przewijac

Nie wiem jak wy ala ja uwazam ze smoczek to najcudowniejsza rzecz na swiecie :) przy przebieraniu w miare wtedy cisza :) i ogolnie spoko.

Karmie butla i cycem. Najpierw daje cyca potem pija butle potem jak sie wierci dla uspokojenia troche jeszcze cyca i jest spoko. Butla to wygoda przy blizniakach, bo tak to mozna swira dostac non stop przy cycku, ktory zaczyna bolec :/. Tym bardziej ze moje to takie przytulaki maluchy, ze tylko sie tula a ssanie to tak dodatkowo i Tomek mi potrafil 5h w szpuitalu wisiec a drugi sie darl a Tomek jak go odstawialam tez ryk a ja w traumie. Szpital ogolnie dla mnie porazka.
Jakby co dziewczynki to pytajcie, co bede mogla to podpowiem, nawazniejsze zeby zlapac rytm. Bo ja na poczatku to zestresowana maluchy przez to tez no i bylo kiepsko.

A! moj pojechal po maseczke do apteki hehe bedzie jak chirurg nad maluchami zeby nie prychac :) dobre co?
 
Ja wróciłam od lekarza no i dostałam Bioparox do gardła więc w sumie fajnie :) jakiś wirus podobno panuje.

Witaj Jedynka, fajnie że się odezwałas. Widze że nie ma lekko z tą cesarką ale do przezycia. I dobre rady z tymi ciuszkami i siusiakami. Karmienie też widzę ciężkie do ogarnięcia przy dwójce.
Znajoma to się popisała. Wkurzają mnie takie, nie dość że bez zapowiedzi to jeszcze do takich maluchów z katarem. Wrrr
Trzymajcie się i jak znajdziesz chwilkę daj zdjęcie maluszków bo ciocie na forum by chciały poogladać :)

Teraz ten najgorszy okres przeziębieniowy się zaczął. Moja córka po ognisku się rozchorowała - wczoraj tylko katar, a dziś już mąż musiał ją do lekarza wieźć. Dostała antybiotyk, a ja liczę na to, że się nie zarażę.
 
reklama
jedynko super ze masz do nas czas zagladac-strasznie sie ciesze.czyli rozumiem ze z butli to dajesz sztuczne tak?a jakie jak mozna wiedziec i w jakich ilosciach??matko z tymi ubrankami to mozna nie trafic w cale.ja to mam wszystko prawie na 56,niezle co wyznaczyłam im granice max wzrostu,jakby wiecej to mamusia nie bedzie ich miała w co ubrac;)hihi:szok:sliczne te Twoje niunie.a Twoj dostał zwolnienie na Ciebie,jak to jest u Was?pozdrowionka
 
Do góry