reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża bliźniacza

Ja wiedzialam ze bede miala dwojke od samego poczatku ciazy:tak:Bylam wtedy w takim szoku ze nie wiedzialam co mam robic:no::no::no:Mialam takie glupie mysli ktorych do dzisiaj sie bardzo wstydze:wściekła/y::zawstydzona/y::-(
Owszem lekarka po pierwszym usg mowila mi ze czasem zdarza sie tak ze jedno z blizniat wchlania drugie i mialam przyjsc na kolejne usg za dwa tygodnie:tak:Jak poszlam po tych dwoch tygodniach to zobaczylam juz bijace dwa serduszka:-):tak:Pozniej bylo usg sprawdzajace czy male maja jedno czy dwa lozyska:tak:I jak Je zobaczylam na tym usg jak sie ruszaja i figlaja nozkami to od tego momentu wszystko sie zmienilo:tak:I tak od tej pory jestem najszczesliwsza na swiecie:-):tak:
 
reklama
Jola a jak Ci spia dziewczynki w nocy. Jest strasznie ciezko? Placza duzo? Jakies kolki maja?

Na poczatku to wiadomo... bylo ciezko....dziewczynki budzily sie co 2-3 godziny ale nie w tym samym czasie....poczatkowo jest bardzo trudno wprowadzic rutyne zwlaszcza jak sie jest samemu....
Z miesiaca na miesiac jest jednak lepiej....ogolnie dzieciaczki moje sa z tych raczej "dobrych". Placza jak sa glodne lub zmeczone....z pielucha mokra i ukupkana moga lezec caly dzien i nawet nie pisna...
W dzien jedza co 4 godziny, jak byly mniejsze to co 2-3. wieczorne karmienie jest gdzies kolo 20-21 i potem zazwyczaj maz je karmi o 1-2 i spia do 8-9. Wiec nie jest zle.
Jesli chodzi o kolki to Amelia wogole nie miala a Alicja tak ze 4 dni. Tez dawalam Infacol ale u nas niestety nie pomagal...

Gonia ...szczesciara z Ciebie z tym spaniem... a w jakim wieku sa maluszki?

Dowikla ... brzuchol byl ogromny...ludzie na ulicy sie za mna ogladali.. a jak ciezko bylo chodzic a lezec tym bardziej. Smieje sie do meza ze ja to sie czuje jak bym juz miala dziewczynki w domu nie 4 miesiace a jakies 7 bo od wlasnie takiego czasu nie spie dobrze w nocy...
A czemu Twoje maluszki sa takie male... 7.5 kilo to bardzo niska waga jak na dwulatki...

Gonia.. ja tylko zerknelam na wage tego Tako...Boze 24 kilo przeciez to kolos ...jak Ty w tym maluchy wozilas...
U mnie najwazniejsze bylo to aby byl lekki..... a w tym co mam to siedzonka sie rozkladaja na plasko i jest on od urodzenia.
No i ja nie jestem zwolennikiem kupywanai czegos a za kilka miesiecy wymieniania....dlatego szukalam takiego wozka aby mi mog posluzyc dluzszy czas...Ten co ja mam jest do 23 kilo na kazde siedzenie...

No i wszystkim Wam dziekuje za komplementy pod adresem dziewczynek....
 
JOLA
Moje dziewczynki od urodzenia miały problem z przybieraniem na wadze:no:
Pozniej doszła alergia i gastroskopia oraz biopsja jelit i maja zespol zaburzen wchlaniania:no::no::no:
Ale poza tym sa zdrwowiutenkie:tak::tak::tak:Od urodzenia nie było z NImi problemow bo ladnie same oddychaly i moglam Je wyciagac z inkubatorkow kiedy tylko chcialam:tak::tak::tak:
Bardzo spadła Im waga po porodzie ale jak wazyly 1600 to mialam juz Je na sali w lozeczku:-):tak:
 
Na poczatku to wiadomo... bylo ciezko....dziewczynki budzily sie co 2-3 godziny ale nie w tym samym czasie....poczatkowo jest bardzo trudno wprowadzic rutyne zwlaszcza jak sie jest samemu....
Z miesiaca na miesiac jest jednak lepiej....ogolnie dzieciaczki moje sa z tych raczej "dobrych". Placza jak sa glodne lub zmeczone....z pielucha mokra i ukupkana moga lezec caly dzien i nawet nie pisna...
W dzien jedza co 4 godziny, jak byly mniejsze to co 2-3. wieczorne karmienie jest gdzies kolo 20-21 i potem zazwyczaj maz je karmi o 1-2 i spia do 8-9. Wiec nie jest zle.
Jesli chodzi o kolki to Amelia wogole nie miala a Alicja tak ze 4 dni. Tez dawalam Infacol ale u nas niestety nie pomagal...
Nie dosc ze takie cudne to jeszcze aniolki grzeczne:-)Jestem pelna podziwu ze tak swietnie dajesz sobie rade sama.Dobrze ze maz chociaz w nocy wstaje.Mam nadzieje ze nasze tez beda raczej z tych spokojnych..a tak wogole narazie to sie nie moge doczekac az poznamy plec maluszkow..jeszcze tydzien!:-)
 
Anulka u nas wiedzielismy ze na pewno jedna bedzie dziewczynka a do drugiej to zarowno nie byli pewni tutaj jak i w Polsce.... ale ja i tak wszystko rozowe kupowalam ....smielismy sie tylko z mezem ze jak bedzie jeden chlopak to bedzie chodzil w rozach....
Z tym dawaniem rady to roznie bywa... czasami nie mam juz sil ale potem sobie mysle ze jak nie ja to kto sobie da rade z moimi cudaczkami....
trzymam kciuki za usg.... a czy to Twoja pierwsz ciaza...
U mnie maz strasznie chcial chlopcow... jego mina to bylo jedno wielkie rozczarowanie jak powiedzieli nam na scanie plec... no ale teraz to tatus dumny jak paw ze ma swoje male coreczki....
 
Anulka u nas wiedzielismy ze na pewno jedna bedzie dziewczynka a do drugiej to zarowno nie byli pewni tutaj jak i w Polsce.... ale ja i tak wszystko rozowe kupowalam ....smielismy sie tylko z mezem ze jak bedzie jeden chlopak to bedzie chodzil w rozach....
Z tym dawaniem rady to roznie bywa... czasami nie mam juz sil ale potem sobie mysle ze jak nie ja to kto sobie da rade z moimi cudaczkami....
trzymam kciuki za usg.... a czy to Twoja pierwsz ciaza...
U mnie maz strasznie chcial chlopcow... jego mina to bylo jedno wielkie rozczarowanie jak powiedzieli nam na scanie plec... no ale teraz to tatus dumny jak paw ze ma swoje male coreczki....
Mi powiedzieli tylko ze sa jednojajowe w 13tyg na badania prenatalnych. Nam marzyla sie parka ale od razu nam powiedziano ze bedzie ta sama plec. Takze wystarczy ze jedno rozkraczy nozki na usg i juz bedzie wiadomo:tak:Jakos chyba mocniej jestesmy nastawieni na chlopcow..Jakies przeczucie. Ale ostatnio moj M mowi ze moze lepiej zeby byly dziewczynki bo dziewczynki sa grzeczniejsze:-)No napewno nie jest lekko, zawsze podziwialam kobiety, ktore mialy blizniaki, ze dawaly rade a nawet przez mysl by mi nie przeszlo ze to moge byc JA..Tak to moja pierwsza ciaza i od razu taka niespodzianka:-)
 
Ja czułam że będzie 2 chłopców a w sumie do konca ciąży nieznałam pułci dzieciaczków więc wszystko miałam w kolorach zółtych ,zielonych i niebieskich a tu parka.Za to teraz nadrabiamy różem.Moje mają teraz prawie 6 miesięcy i Bartuś waży 8400 a Nicolcia 7900 klocuszki małe.Ja cię rozumie czasem z tym żmeczeniem bo też sama jestem nie ma mi kto pomuc a mąż pomaga tylko jak ma jak tylko tyle że ja prawie odpoczontku sama wstaje w nocy do dzieci bo mąz odsypia po pracy,teraz jest łatwiej bo w nocy się już nie budzą.Na szczęście są grzeczne chyba rozumią że mama ma tylko 2 ręce.
 
ja podobnie kjak Anulka czekam zeby poznac plec maluszkow, ja mam czuja ze to dziewczynki beda, ale wszyscy naokola mowia ze chlopaki a usg polowkowe mam za dwa tyg i wtedy zobaczymy. taz jestem troszke przerazona jak dam sobie rade ale naszczescie "tesciowa" juz zapowiedziala przyjazd na poczatku zeby pomoc troszke bo my tutaj sami jestesm a na poczaatku kazda pomoc ie przyda zanim sie z tym wszystkim ogarniemy. ale napewno damy rade :))) grunt to myslec pozytywnie
 
och jak ja wam dziewczynki zazdroszcze że macie już przy sobie dzieciaczki. Ja również jestem ciekawa co do płci do mam dwóch chłopców i mam nadzieje że chociasz będzie jedna dziewczynka. powiedziałam mężowi że jak chłopaki znowu będą to go zatłukę :).A co do wchłonienia się jednego maleństwa o którym pisałyście wcześniej to ja się nie boję. przy pierwszym USG w 8 tyg lekarz powiedział że to bliźniaki ale żeby jeszcze się bardzo nie nastawiać bo jeden może się wchłonąć, wtedy mierzyły po prawie 2 cm. różnica wmiędzy jednym a drugim był 1 dzień. Na następnym USG 11 tyg. obydwa mierzyły po 5 cm. i rozwijały się super w 14 tyg. po 9cm.czyli obydwa jadą równo .Mi się wydaje że takie wchłonięcie występuje jak jeden zarodek jest słabszy i poorostu obumiera.Znajoma miała taki przypadek i tak mi wytłumaczyła i tego się kochane trzymajmy nie ma co się dołować nas to nie spotka.
 
reklama
Jola moje małe mają skończone 8 miechów. Za niedługo będą mieć 9. Szybko ten czas leci. U nas jak już wiadomo było że to będzie dwójka to wiedzieliśmy że jedno to dziewczynka a z drugim dokońca niewiedzieliśmy. Dopiero jak mi cc robili to wiedziałam że to panna bo miałam znieczulenie w kręgosłup I wszystko widziałam jak I małe odrazu.
 
Do góry