Ciąża po 40

[Majuska1]

I ja przeżyłam swoje z bólami ucha, jako dziecko też kłaczku notorycznie chorowałam i ładowano mi w doopsko penicylinę, uszy jednak notorycznie były chore, doprowadziło to do takiego stanu, że mam ubytki w błonach bębenkowych w obu uszach i delikatnie niedosłyszę, nie mogę tez zanurzać głowy pod wodę bo wlewa się do uszu i powoduje straszny ból i zapalenia , tak więc łączę się z Tobą katrina w bólu, bo doskonale wiem co to znaczy:-(

 

[Gosia39]

to i ja kawę popijam z Wami


byłam rano już w siedmiu miejscach to i siadam
dziwnie się pocę co to?? Majuska, Basia przed porodem się tak pociłyście??
u nas ponuro maksymalnie.... więc zjadłam 3 rurki z kremem (jedną w cukierni gratis dostałam

Katrina współczuję tego ucha, mam nadzieje że szybko opanujesz gada moim dzieciakom to krople pomagały ale nazwy nie pamiętam

ale w sumie dziewczyny patrzcie co stres u kobiety z ciążą robi( przypadek Marzenki córy
natura jest nieubłagalna i nie da się oszukać

zapisałam dzisiaj Małą ChybaHanię do żłobka - państwowego i czeka mnie opłata 99 zł + koszt wyżywienia jak się dostanie oczywiście za rok okazuje się że mam zniżkę na 3 dziecko i komunikację miejską za darmo!! bo rodzina patologiczna czyli wielodzietna ale fajnie! więc od grudnia wsiadamy całą rodzinką w te niskopodwoziowe, klimatyzowane, cichutko sunące autobusy! no żartuję trochę ale z domowego budżetu trochę ubędzie.... właściwie to złudne trochę no ale nic ...


buziaki

 

[delete]

A ja znowu o płci. Już kiedyś marudziłam o tym. 26 tydzień , dzisiaj miałam wizytę i lekarz znowu powiedział ze siusiaka i jajek nie widzi ale pewności na 100 % dziewczynkę dań nie może nawet przy swoim najnowszej generacji sprzęcie. Widziałam minę męża, który wyczekuje dziewczynki jak szalony. 1100 gramów wyszło - kurczę , ostatnio ( miesiąc temu) było 460 gramów i wydawało mi sie za małe , a teraz mam wrażenie ze duże to moje dziecko jest jak an 26 tc.

P.S.
Pogoda paskudna u mnie, ciemno szaro i pada mżawka- normalnie był spała i spała.

 

[anka_d]

Gosia co Ty tak latasz jak ze śmigiełkiem? Lepiej odpoczywaj bo wiele czasu już Ci nie zostało Do przedszkola też się tak szybko zapisuje? bo żłobek mi nie grozi ale przedszkole to i owszem... Świat zwariował skoro zapisuje się dzieci jeszcze w brzuszku i to bez gwarancji że się miejsce dostanie. Te zniżki są wszędzie w Polsce i obowiązują na ilość dzieci niezależnie od ich wieku?
Zoyka a ja idę 1 grudnia i lekarka mi obiecała, że już będzie widać czy to chłopak czy dziewuszka... chyba że będzie mały paskud i dupką się obróci)))

 

[katrina115]

kłaczek - nie wymądrzasz się, ale niestety ja też mam dość spory bagaż własnych doświadczeń z uszami. Zaczęło sie na oddziale noworodkowym zaraz po urodzeniu i tak do 15-tego roku życia, 2-4 razy w ciągu roku zapalenie ucha musiałam zaliczyć. Mam opanowane jak najlepiej kłaść się, krople Antotalgin (bo chyba o nich pisała Gosia) właśnie mi się skończyły, w niedzielę przylatuje teściowa, więc może mi przywiezie nowe, ale mnie nie zawsze pomagały. Jak był stan zapalny ucha zewnętrznego to OK, ale środkowego, to juz niestety antybiotyk był potrzebny.

Generalnie na prawdę nie mogę narzekać, bo poza przeziębieniami, to jest dopiero drugi raz kiedy Alinka musiała iść odwiedzić lekarza i dostała antybiotyk (pierwszy i do tej pory ostatni raz to było 8 m-cy temu). Jeśli miałoby to następować z taką częstotliwością, to jest to do zaakceptowania.

 

[Ewa40]

Czesc dziewczyny,

przyszlam tylko powiedziec czesc zebyscie mnie nie zapomnialy :-). Strasznie jestem ostatnio ciezarna i mam wrazenie ze lada dzien rodze, co wlasciwie byloby dobre bo wszystko mnie juz boli. Musze sie wziac w garsc i pokonczyc projekty do pracy i szkoly, bo jak wczesniej urodze to na pewno nie bede miala do tego glowy. Mam ambitny plan skonczyc wszystko do swieta dziekczynienia, czyli do czwartku...

Swieto dziekczynienia to moje ulubione swieto bo a) nie trzeba ganiac po sklepach zeby wszystkim pokupowac prezenty; b) nie trzeba latac do kosciola c) kazdy prawie ma 4 dni pod rzad wolnego, co sie w tym kraju zdarza prawie nigdy; d) wszysct obchodza bez wzgledu na wiare e) glowna atrakcja jest wielka uczta z pieczonym indykiem, mniam mniam. Dziecko mi sie obsunelo i nie uciska na zoladek, wiec sobie w tym roku podjem bez wyrzutow sumienia, w koncu w ciazy, nie?

 

[anka_d]

Trochę się przestraszyłam, bo jakąs godzinę temu w toalecie zauważyłam delikatnie podbrudzoną bieliznę, jakbym plamiła. To musiało się stać między jednym sikaniem a drugim czyli gdzieś w przeciagu dwóch godzin. Teraz się uspokoiło i nie ma nic nowego po założeniu czystych majtek. Nic mnie nie boli, czuję się doskonale. Tak może się zdarzyć? Gin będzie dopiero we wtorek w gabinecie i nie mam jak się do niej dostać

 

[Majuska1]

Aniu właśnie mam pzd sobą gazetę " Twoje dziecko " z października i jest artykuł o plamienaich w ciązy, w drugim trymestrze podane są 2 przyczyny:
1. Przemęczenie - niewielkie plamienie może sie pojawić gdy się czymś sforsujesz ( wiem, że potrafisz )
2. Przedwczesna czynność skurczowa macicy: może temu towarzyszyć niezbyt silne krwawienie i ból brzucha lub krzyża ( pewnei rozpoznałabyś bez problemu czy masz jakies skurcze ) wtedy trzeba do szpitala
najlepiej sie uspokój, zrelaksuj i poleż, poodpoczywaj do wieczora

 

[kłaczek]

Gosia, od kiedy trojka dzieci to juz wielodzietnosc? No i ze komunikacja miejska free... Sie Twoje miasto popisalo jak diabli!
Zoyka, jak na 26 tygodni to faktycznie spore dziecie, ale wez pod uwage pewna granice bledu szacowania masy na podstawie usg. Spokojnie.
Anka, to moze byc cokolwiek z malutkim krwiaczkiem wlacznie. Fakt, za cholere by mi sie to nie podobalo. Profilaktycznie wzielabym Nospe, magnez i zapodala sobie kanape lub lozko. Niska poduszka, minimum ruchu przynajmniej do jutra. Ale ja cykor jestem i na haslo "plamienie" dostaje fiola.

 

[anka_d]

Majuśka wczoraj myłam okna i wieszałam firanki - niestety z drabiny, zrobilam 3 prania i wieczorem strasznie bolał mnie krzyż aż pociągałam lewą nogą. Dziś zrobilam tylko jedno pranie, z tym że ja piorę w tej cholernej frani i musze potem wiadra z brudną zlaną wodą nosić do kibelka żeby wylać. Wchodzą dwa wiadra na pranie Uspokoiłas mnie, że to może być zmęczenie, ale jeżeli już to po wczorajszym, bo dziś to tylko to jedno pranie i delikatne prasowanko... Nie ma szans na normalną pralkę do końca grudnia:-(Posiedzę sobie spokojnie i jak Rob przyjedzie to się położe, bo pies nie da mi teraz spokoju na kanapie
Kłaczek ja też mam świra, bo poprzednia ciąża sygnalizowała że wszystko jest nie tak plamieniem, ale wtedy bolał mnie brzuch a teraz kompletnie nic. Maluch wierzga, żadnych skurczów, sampoczucie wręcz extra... Wtedy było obwałowanie łożyska plus ZD Matiego i dlatego wszystko się nie zgadzało i plamiłam. Dwa tygodnie temu byłam u gin i ciąza rozwija się prawidłowo.